Za szybko coś stwierdziłam

 

Co? To jest bzdura. To ona nie korzystała na takim układzie? On jej dobrze nie robił? Orgazmów nie przeżywała? mieli jasny układ, ona złamała warunki umowy. Proste. 

Taaak, owszem, miała chwilowa przyjemnosc która potem okupiona jest zwykle cierpieniem u kobiety, bo to kobiety zwykle po seksie sie zakochooja. Nie warto ryzykować złamanym sercem ale kobiety nie uczą sie na błędach innych...

 

A czy w takiej relacji powinien być kontakt przez cały czas czy tylko powinniśmy ze sobą rozmawiać gdy mamy ochotę na seks ? Bo my zaczęliśmy się za dużo kontaktować ze sobą, częściej niż wcześniej przed tym układem 

Tak jak napisala tymczasowa, lepiej żeby niezbyt Ci sie podobał (ale i nie odrzucał wizualnie) bo jak bardzo Cie pociąga to baardzo możliwe ze sie zakochasz i będziesz cierpieć. Noi żeby nie rozbudzac emocji lepiej będzie ukrócić kontakt do minimum  

 

Co? To jest bzdura. To ona nie korzystała na takim układzie? On jej dobrze nie robił? Orgazmów nie przeżywała? mieli jasny układ, ona złamała warunki umowy. Proste. 

Jak złamałam skoro stwierdziłam to pod wpływem jakiś chwilowych emocji, a nie uczuć. Nie wiem, po prostu lubię go na tyle, ale serio jak przyjaciela. Związku by z nas żadnego nie było to wiem na pewno, ale już mu nie wytłumaczę tego 

 

Tak jak napisala tymczasowa, lepiej żeby niezbyt Ci sie podobał (ale i nie odrzucał wizualnie) bo jak bardzo Cie pociąga to baardzo możliwe ze sie zakochasz i będziesz cierpieć. Noi żeby nie rozbudzac emocji lepiej będzie ukrócić kontakt do minimum  

No dobrze, ja to wiem wszystko, ale to on szukał częściej kontaktu i to nie tak, że pisał czy dzwonił tylko gdy miał ochotę.