Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aleks123456

Rozchwiani emocjonalnie faceci

Polecane posty

 

Ej to ja zrobiłam kolację!!! A on ja wpierdalal palcami taka była zajebista sam stwierdzil hahahha

Przecież napisałem, że "ona" - musisz czytać uważniej co inni piszą inaczej znowu trafisz nie tak jak trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleks123456
 

Przecież napisałem, że "ona" - musisz czytać uważniej co inni piszą inaczej znowu trafisz nie tak jak trzeba

O sory niedopatrzenie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hahahaha kochana sprawiłas że się brechtam z tej całej sytuacji. Tylko jednego im się chce. Drama. Ale masz rację. Tez lubię się całować i przytulać to miłe.

No wlasnie, tez lubisz wiec czemu tak Cie to śmieszy? Mi było przykro w tych sytuacjach...😐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleks123456
 

Dobrze,ze to się skończyło tylko w taki sposób ( tamto o rogach  to były żarciki). Ze się najadl, nachlal i oglądał tv. Pilnuj się, nie jeździj do obcych facetów, nie prowokuj losu. Ten może nie był kwiatem elokwencji i kultury, ale przynajmniej nie zrobił Ci krzywdy. Ponieważ przerylam całego Jutiuba, w poszukiwaniu krwawych historii, zbrodni wszelakich, to ostrzegam. Ja rozumiem, że młodość nie wiecznosc, ale na przyszłość - bądź ostrożna. Takich nie tylko, że rozchwianych emocjonalnie ale i nerwowo, jest dużo. Nie, to, że prawie morały. Ale pilnuj się. Pozdrawiam Cie i życzę żebyś trafiła na przyjemnego mężczyznę. 

Wieeem dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleks123456

Nie śmieje się z Ciebie!!! Że swojej sytuacji w która się wplatalam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A gdybys mogla cofnac czas i ulozyc to cale spotkanie tak jak sama bys chciala to jak to spotkanie by wygladalo ? Co by sie musialo wydarzyc i jak mialby sie zachowywac ten pan abys spotkanie uznala za udane i chciala kontynuowac znajomosc ?

I druga sprawa. Wspomnialas w pierwszym poscie , ze ten czlowiek byl na terapi. Jakiego rodzaju byla ta terapia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleks123456

Musiałby docenić to, że dla niego gotuję właściwie. Nie wiem podziękować powiedzieć coś miłego a nie stać i chlać i zaglądać mi przez ramie jak pies za miską. Nie wiem na jakiej terapii bo powiedział mi, że nauczył się od życia nie oczekiwać niczego bo był na terapii i jeszcze leżą leki.. więc się przestraszyłam i nie kontynuowałam tematu. Wiesz jedno zaprzecza drugiemu nie oczekuje ale miał pretensje, że nie chcę się spakować od razu i z nim wyjechać, dogryzał mi. Myślałam o miłym spędzeniu wieczoru w jego towarzystwie po prostu nie miałam konkretnej wizji tego spotkania ale myślałam, że będziemy tam razem a nie, że on będzie w świecie jakiejś wiesz utopii którą sobie wymyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleks123456
 

A gdybys mogla cofnac czas i ulozyc to cale spotkanie tak jak sama bys chciala to jak to spotkanie by wygladalo ? Co by sie musialo wydarzyc i jak mialby sie zachowywac ten pan abys spotkanie uznala za udane i chciala kontynuowac znajomosc ?

I druga sprawa. Wspomnialas w pierwszym poscie , ze ten czlowiek byl na terapi. Jakiego rodzaju byla ta terapia ?

Musiałby docenić to, że dla niego gotuję właściwie. Nie wiem podziękować powiedzieć coś miłego a nie stać i chlać i zaglądać mi przez ramie jak pies za miską. Nie wiem na jakiej terapii bo powiedział mi, że nauczył się od życia nie oczekiwać niczego bo był na terapii i jeszcze leżą leki.. więc się przestraszyłam i nie kontynuowałam tematu. Wiesz jedno zaprzecza drugiemu nie oczekuje ale miał pretensje, że nie chcę się spakować od razu i z nim wyjechać, dogryzał mi. Myślałam o miłym spędzeniu wieczoru w jego towarzystwie po prostu nie miałam konkretnej wizji tego spotkania ale myślałam, że będziemy tam razem a nie, że on będzie w świecie jakiejś wiesz utopii którą sobie wymyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleks123456
 

być tu i teraz, a później umrzeć lub żyć z konsekwencjami lekkomyślności, jakie to proste.

🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×