Becikowe

Może ktoś się w tym rozumie bo już sama nie wiem jak to jest z tym becikowym i dochodach swoich i rodziny ? Jeśli np. W poprzednim roku nie pracowałam a byłam na stażu do Maja 2019 roku później nigdzie nie pracowałam a teraz w kwietniu 2020 chce złożyć wniosek czy to ze byłam na stażu liczy się w dochodach ? 

W takim wypadku Twój dochód nie jest wliczany do becikowego, bo go utraciłaś. Jest to strasznie głupio rozpisane, najlepiej zadzwoń do urzędu i zapytaj, jak masz uzupełnić te dane we wniosku

 

W takim wypadku Twój dochód nie jest wliczany do becikowego, bo go utraciłaś. Jest to strasznie głupio rozpisane, najlepiej zadzwoń do urzędu i zapytaj, jak masz uzupełnić te dane we wniosku

Po prostu mam ten wniosek dochodu na osobnej kartce, moim zdaniem po prostu nie muszę go wypisywać ale chyba i tak przy składaniu muszę się dokładnie zapytać 

 

Po prostu mam ten wniosek dochodu na osobnej kartce, moim zdaniem po prostu nie muszę go wypisywać ale chyba i tak przy składaniu muszę się dokładnie zapytać 

Jak my składaliśmy, to te panie w urzędzie same stwierdziły, że tej części o dochodach to nikt z petentów nie potrafi poprawnie wypisać... I ta instrukcja na druczku była zupełnie inna od tego, co one potem mężowi tłumaczyły, więc ja bym to przy nich ewentualnie wypisała. Zabierz pita za tamten rok ze sobą i tyle

 

Jak my składaliśmy, to te panie w urzędzie same stwierdziły, że tej części o dochodach to nikt z petentów nie potrafi poprawnie wypisać... I ta instrukcja na druczku była zupełnie inna od tego, co one potem mężowi tłumaczyły, więc ja bym to przy nich ewentualnie wypisała. Zabierz pita za tamten rok ze sobą i tyle

I tylko PIT wystarczy ? Bo myślałam że trzeba coś z Zusu pobrać dochód i ubezpieczenie ! Dla mnie to czarna magia ale może tylko PIT wystarczy 

 

I tylko PIT wystarczy ? Bo myślałam że trzeba coś z Zusu pobrać dochód i ubezpieczenie ! Dla mnie to czarna magia ale może tylko PIT wystarczy 

Powinien  u nas mówili, że pit, albo zaświadczenie ze skarbówki, a finalnie nie chcieli niczego do dokumentacji, a tylko do wglądu pit. sobie to obejrzeli i wysłuchali historii zatrudnienia

 

Powinien  u nas mówili, że pit, albo zaświadczenie ze skarbówki, a finalnie nie chcieli niczego do dokumentacji, a tylko do wglądu pit. sobie to obejrzeli i wysłuchali historii zatrudnienia

Chyba zrobię podobnie bo sama tego nigdy nie policzę 

U mnie nie chcieli żadnych dokumentów poza wnioskiem i zaświadczeniem od ginekologa. Pytałam czy akt urodzenia dziecka albo zaświadczenie o dochodach itp. Pani w urzędzie powiedziała że sami wszystko sprawdza. Ale my akurat od kilku lat nie zmienialiśmy miejsc pracy