Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nic nie ważne

Mój ojciec właśnie umarł na korona wirusa

Polecane posty

wiecie co najgorsze, od 6 lat nie mieliśmy kontaktu, teraz nawet nie można zobaczyć ciała bo nie pozwalają nawet do szpitala wejść, dom pogrzebowy zrobi kremacje i nawet nie można się pożegnać jako tako

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja akurat ostatnie 6 lat nie miałem kontaktu, bo pił, nie chciał chodzić na terapie, zawsze miał czas dla wszystkich tylko nie dla mnie, rozstaliśmy się na troche surowych warunkach, w szpitalu nie mógł mówić do telefonu bo miał tlen i problemy w oddychaniu, szpital zamknięty dla odwiedzających, nawet się z nim nie mogłem pożegnać i już go nie zobacze nawet martwego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wiem jak to jest mieć ojca. Mam nadzieję że autor sobie nie żartuję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A ja nie wiem jak to jest mieć ojca. Mam nadzieję że autor sobie nie żartuję 

Absolutnie nie żartuje, ciało jest w domu pogrzebowym obecnie w specjalnym worku na ciała i boją się nawet tego otwierać bo tam korona wirus, więc nawet nie zrobią zdjęcia.

Czemu nie wiesz jak to mieć ojca? Mój raz był a raz go nie było, więcej go nie było jak był, relacje nigdy nie były za bliskie niestety. Eh życie jest jednak niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo mnie matka wychowała i swojego widziałem 2 razy odkąd mam świadomość 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety twój ojciec na pewno miał obniżona odporność, masę chorób a jak ten wirus się objawial? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niestety twój ojciec na pewno miał obniżona odporność, masę chorób a jak ten wirus się objawial? 

pił ostatnie pare lat sporo, miał nadciśnienie, chorą wątrobe i kto wie co jeszcze, ale pomimo tego szkoda mi go i że go już nie zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Bo mnie matka wychowała i swojego widziałem 2 razy odkąd mam świadomość 

Czemu ojciec uciekł od matki? troche trudno pojąć że nie chciał cie poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czemu ojciec uciekł od matki? troche trudno pojąć że nie chciał cie poznać

Ona uciekła a potem umarł. Był chory na mózg zwapnienie czy coś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyrazy współczucia, obojętnie jaki by rodzic nie był to jednak rodzin. Dziecko kocha zawsze bezwarunkowo. Nie możesz fizycznie to pożegnaj go duchowo. Tak jak umiesz i jak ci serce podpowiada. Będzie ci lżej, trzymaj się cieplutko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie chciał patrzeć na zmarłego, zapamiętać jako żywego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja bym nie chciał patrzeć na zmarłego, zapamiętać jako żywego. 

jako żywego pamiętam, ogólnie dobry człowiek myśle, troche zabłądził w dalszym życiu niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeśli to prawda to olbrzymie wyrazy współczucia

ale wirus nie funkcjonuje, więc nie zaraża w martwym - wybacz sformułowanie - organizmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

jeśli to prawda to olbrzymie wyrazy współczucia

ale wirus nie funkcjonuje, więc nie zaraża w martwym - wybacz sformułowanie - organizmie

Na rzeczach może bytowac to tym bardziej na ciele chorego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Na rzeczach może bytowac to tym bardziej na ciele chorego. 

to wystarczy odczekać, nie rozumiem czemu kremacja, co oni ukrywają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A masz pewność ze wystarczy? Mam dość teorii spiskowych nawet jeśli są prawdziwe. 

jakoś z innymi chorobami zakaźnymi nikt się nie "cacka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

jakoś z innymi chorobami zakaźnymi nikt się nie "cacka"

Dżuma. Ludziom guzy wybuchały. Idź spać brokuł bo wyzwalaczem jesteś procesów myślowych jesteś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

to wystarczy odczekać, nie rozumiem czemu kremacja, co oni ukrywają?

Może w chłodni by przetrwał dłużej? A cialo nie może sobie tak leżeć bo wiadomo.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Może w chłodni by przetrwał dłużej? A cialo nie może sobie tak leżeć bo wiadomo.. 

no ale kur;w;a; co za bezjajeczni patolodzy pracują, ze się boją grypy, już mnie to wk;u;r;w;ia już nie to, ze to wszystko jest grane, tylko że wszyscy to łykają jak pelikany. maska na ryj, rękawiczki na..... płetwy i  koniec z profanacją zwłok. i ukrywaniem prawdy!!!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

no ale kur;w;a; co za bezjajeczni patolodzy pracują, ze się boją grypy, już mnie to wk;u;r;w;ia już nie to, ze to wszystko jest grane, tylko że wszyscy to łykają jak pelikany. maska na ryj, rękawiczki na..... płetwy i  koniec z profanacją zwłok. i ukrywaniem prawdy!!!!! 

To idź na ochotnika do zakładu pogrzebowego. Załóż płetwy i działaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To idź na ochotnika do zakładu pogrzebowego. Załóż płetwy i działaj. 

nie takie niebezpieczeństwa spotykali, że miliardy dolarów włożone w panikę to już trzeba się z;e;s;r;ać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

nie takie niebezpieczeństwa spotykali, że miliardy dolarów włożone w panikę to już trzeba się z;e;s;r;ać

To na co czekasz pytam? Przydaj się na coś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To na co czekasz pytam? Przydaj się na coś. 

ok, jak tylko się skończy lockdown to się zapisuję na studia medyczne. jeszcze zdążę Ci udowodnić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

ok, jak tylko się skończy lockdown to się zapisuję na studia medyczne. jeszcze zdążę Ci udowodnić!

Ale ja mówię o pracy przy zwłokach. Tutaj każdy pisze ze miał wzniosłe plany ale wirus pokrzyżował. Taa. A ja jestem cesarzowa Japonii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×