Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nikea1809

Czy ten związek jest do uratowania?

Polecane posty

".i tak do tej pory było to zawsze ja ratowałam, tylko teraz pytanie PO CO? Chyba naprawdę przestaję wierzyć w ten związek"

Ochłoń, przemyśl, porozmawiaj, podejmij decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak, i pewnie właśnie dzwoni do przyjaciela i mówi "wiesz, z tą moją to już całkiem jest coś nie tak, ciągle pretensje, awantury itp".. Bardzo możliwe, że tak jest co nie zmienia faktu, że fatalnie dobrana para bez przyszłości. Inne oczekiwania.. Należy się rozejść i po kłopocie. 

Niestety chyba prawdą jest że mamy inne oczekiwania, i to chyba nie ma przyszłości, faktycznie może czas spojrzeć prawdzie w oczy. Nie chcę go tutaj absolutnie obrzucać błotem, ale jak tak zrobię rachunek to naprawdę ja dbam o wszystko w tym związku ( a dokladnie o normalne funkcjonowanie) mam teraz wrażenie że dla niego to faktycznie tylko "posiadanie dziury w którą można włożyć bez jakiegokolwiek starania sie nawet"...kurcze ale to przykre, żeby dopiero po 5 latach dojść do takiego wniosku🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

".i tak do tej pory było to zawsze ja ratowałam, tylko teraz pytanie PO CO? Chyba naprawdę przestaję wierzyć w ten związek"

Ochłoń, przemyśl, porozmawiaj, podejmij decyzję.

"Ochłoń, przemyśl, porozmawiaj, podejmij decyzję"

Wiesz co w tym jest najgorsze? Że chcę ochłonąć, przemyśleć i podjąć decyzję...ale chyba nie chcę już rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"mam teraz wrażenie że dla niego to faktycznie tylko "posiadanie dziury w którą można włożyć bez jakiegokolwiek starania sie nawet"...kurcze ale to przykre, żeby dopiero po 5 latach dojść do takiego wniosku"

Skoro tak czujesz i myślisz to zapewne nazbierało się przez te 5 lat, nie sądzę, żeby jedna sytuacja sprawiła, że aż tak zwątpiłaś w jego oddanie.

Daj sobie czas na ochłonięcie i wtedy ewentualnie podejmuj decyzję. Nie kieruj się też za bardzo tym forum. Nikt z nas Cię nie zna. Pozdrawiam i dużo szczęścia życzę. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Wiesz co w tym jest najgorsze? Że chcę ochłonąć, przemyśleć i podjąć decyzję...ale chyba nie chcę już rozmawiać."

Rozmowa jako przekazanie Twojej decyzji po 5 latach związku jak najbardziej wskazana. Dasz radę. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie wiem o co Ci chodzi...pierwszy raz weszłam na kafeterię od conajmniej 5 lat, a że nie mam zwyczaju dzwonić i plakać do słuchawki siostrze czy mamie czy przyjaciółce to wolalam napisać żeby ktoś obcy mi coś powiedział...bedąc daleko od domu i w obecnej sytuacji szalenstwa zwiazanego z pandemią zostałam z tym sama...a uwierz mi, że gdybyn tylko mieszkała bliżej domu to już tam bym była z walizkami...a niestety nie mieszkam w Polsce i jestem tutaj zdana tylko na siebie w chwili obecnej...a te trzy kropki...to napewnk nie mój znak rozpoznawczy✌

Ja tam zawsze poznam cię od razu.

Ale snuje dalej swoją kolejną prowokację, dobrze ci idzie, a nieczęsto ci się to zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja tam zawsze poznam cię od razu.

Ale snuje dalej swoją kolejną prowokację, dobrze ci idzie, a nieczęsto ci się to zdarza.

Nie wiem kim jesteś ale chociaż Tobie udało się wywolać u mnie uśmiech😂😂 detektyw z Ciebie żaden😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Natomiast całej reszcie osób chciałam bardzo podziękować, każda z sugestii i porad napewno pomoże mi się jakoś z tym problemem uporać🦋💛...a tymczasem myślę, że wyjdę do ogródka w samotności posadzić kwiaty które na to czekają od kilku dni, to napewno mnie uspokoji i pozwoli na świeżym powietrzu przemyśleć wiele spraw. Jeszcze raz DZIĘKUJĘ ( za wyjątkiem osobnika który oskarża mnie o jakąś prowokację, aczkolwiek wywołał u mnie uśmiech więc chyba też powinnam go dołączyć do podziękowań😂)

DZIĘKUJĘ i miłego dnia dobre ludki🦋💛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×