Jestem samotna

 Chcę kogoś kochać a tu nikogo na horyzoncie. Jestem normalną dziewczyną, czy naprawdę mi wszyscy muszą robić łaskę? Chcę być szczęśliwa, mieć z kim się spotkać, usłyszeć komplement itp. Mam dosyć samotności, inni mogą kogoś poznać a ja nie

 

 Chcę kogoś kochać a tu nikogo na horyzoncie. Jestem normalną dziewczyną, czy naprawdę mi wszyscy muszą robić łaskę? Chcę być szczęśliwa, mieć z kim się spotkać, usłyszeć komplement itp. Mam dosyć samotności, inni mogą kogoś poznać a ja nie

Niestety z reguły fajne dziewczyny mają przechlapane ..

Mam 21 lat ale zle napisałeś.. Problem w tym że nikt nie podbijał nigdy

 

Niestety z reguły fajne dziewczyny mają przechlapane ..

Co znaczy ,,fajne dziewczyny mają przechlapane

 

nie fajne tylko zarozumiałe i księżniczkowate

Przepraszam cię że żyję ale ja nie jestem ani zarozumiała ani księżniczkowata

 

Jeśli to prawda to w czym problem? Jakie masz kompleksy? Potrafisz się uśmiechać? Kochasz samą siebie?

Nie jestem zbyt zajęta ani taka jak pisaleś wcześniej

 

 Chcę kogoś kochać a tu nikogo na horyzoncie. Jestem normalną dziewczyną, czy naprawdę mi wszyscy muszą robić łaskę? Chcę być szczęśliwa, mieć z kim się spotkać, usłyszeć komplement itp. Mam dosyć samotności, inni mogą kogoś poznać a ja nie

 

nikt do nich nie podbija bo stwarzają pozory niedostępnych

To może mi powiesz jak mam może przestać stwarzać pozór niedostępnej... chociaż nie wiem czy stwarzam

Moim zdaniem zarozumiałe i księżniczkowate to są dziunie w białych kozakach z napompowanymi ustami i tipsami, nie uważacie

 

Odezwij się chciałbym poznać marex.kauka@gmail.com

Kim ty w ogóle jesteś i ile masz lat?

 

to jakiś zbok, nie trać czasu, bo jak można nic nie wiedzieć i rzucać mailem, jakiś ruhacz nic więcej

Też tak sądzę

 

Ubiór, makijaż, sposób chodzenia, sposób patrzenia, nawet układ głowy ma z tym wspólnego, tz. energia która cie otacza daje sygnały. Nikt nie podbija bo to wszystko jest nie tak.

To jak mam chodzić i się ubierać

 

nie tylko, wszystko leży w wysyłanej energii, czyli magnetyczne zbieranie gał lub brak.... gdy leczysz kompleksy próbami zdobywania gał jesteś przegrana i tylko tępe psy przyciągasz, nikogo normalnego

Znam jedna taką co ciągle chodzi z gołym brzuchem robi dziuniowate miny i ma wielkie powodzenie

 

konserwatywnie ale kobieco, np. zamiast mini pod du'pe to długie su/kienki do ziemi, jeśli oczywiście lubisz..... masz się ubierać na luzie a nie aby się podobać psom, rozumiesz?

Ale ja sie wcale nie ubieram jak jakaś .... Noszę spodnie, albo krótkie spodenki

 

no i dziwisz się? tępe psy lecą na te puste lalki, chcesz tępego psa?

Ona teraz poznała aktora, czy aktor to też tępy pies? haha. No widzisz. Taka to może wszystko a na mnie pies z kulawą nogą nie spojrzy

 

su/kienek nie lubisz? spodnie to takie troche bardziej męskie ubranie

Lubię

 

aktor ją poużywa jak zabawke i kopnie w doopsko, chcesz być czyjąć zabawką i być tylko wykorzystana?

I oby tak było. Taka ... nie zasłużyła na nikogo znanego, nie wiem gdzie ten facet ma wartość że chciał tę wieśniarę, bo ona ze wsi jest

 

to je noś, tylko takie do kostek a nie mini pod doope

a to faceci w ogóle mini nie lubią?

 

Napisz na emaila  mężczyzna jestem może przypadniemybsibie do gustu

oooooo, naprawdę jesteś męszczyzną? nie wiedziałam

 

oooooo, naprawdę jesteś męszczyzną? nie wiedziałam

 

Napisz na emaila  mężczyzna jestem może przypadniemybsibie do gustu

A może jednak nie.....

 

jaki masz kod pocztowy dla jasności

no sorry ale ja tutaj nie pisze zeby podawac kod pocztowy

 

Lubią w sypialni.

taa? a na co dzień ?

 

jak chcesz kogoś znaleźć jak nie wiadomo gdzie szukać? myśl logicznie

Tutaj nikogo nie poznam przecież... bo same zboki tu , prawda?

 

Tutaj nikogo nie poznam przecież... bo same zboki tu , prawda?

95% są zboki, ty celujesz w 5% normalnych, tacy też są. Nie chodzi o konkretne poznanie tu kogoś tylko o parametry poszukiwań, bo może ktoś zna kogoś kto kogoś zna itd. 

 

Moim zdaniem zarozumiałe i księżniczkowate to są dziunie w białych kozakach z napompowanymi ustami i tipsami, nie uważacie

I takie właśnie, z reguly lansujace sie i dużo pokazujące na FB i instagramie maja największe branie

 

Znam jedna taką co ciągle chodzi z gołym brzuchem robi dziuniowate miny i ma wielkie powodzenie

I pewnie wstawia setki zdjęć na portale społecznościowe, wypina tyłek, pokazuje dekolt, rozchyla usta na zdjęciach, mocno sie maluje 

 

I pewnie wstawia setki zdjęć na portale społecznościowe, wypina tyłek, pokazuje dekolt, rozchyla usta na zdjęciach, mocno sie maluje 

No dokładnie

Dnia 26.04.2020 o 19:43, Myszka98 napisał:

 Chcę kogoś kochać a tu nikogo na horyzoncie. Jestem normalną dziewczyną, czy naprawdę mi wszyscy muszą robić łaskę? Chcę być szczęśliwa, mieć z kim się spotkać, usłyszeć komplement itp. Mam dosyć samotności, inni mogą kogoś poznać a ja nie

Ja tez i nie zanosi sie by sie to zmieniło... 

Potraficie zainteresiwac sobą faceta? Inaczej niz wyglądem. Nie oczekiwaniem, ze będzie zabawiał. Cos od siebie trzeba dac, zeby bylo odwzajemnienie.

9 godzin temu, Mariusz4 napisał:

Potraficie zainteresiwac sobą faceta? Inaczej niz wyglądem. Nie oczekiwaniem, ze będzie zabawiał. Cos od siebie trzeba dac, zeby bylo odwzajemnienie.

Mam znacznie wiecej do zaoferowaia niż wygląd, mam swoje pasje i zainteresowania, jestem dosyć oczytana, bywam spontaniczna, nie ,,ksiezniczkuje", ludzie mówią ze fajna i mądra ze mnie kobieta. Jestem zadbana, maluje sie ale dosyc delikatnie, zawsze kobieco sie ubieram ale nie wulgarnie, nie pokazuje zbyt wiele, nie jestem atencjuszka. Staram sie być życzliwa, pomocna, mam dobre serce. I co mi po tym? Kiedyś miałam powodzenie, teraz juz prawie zerowe mimo ze wyglądam najlepiej jak do tej pory, nabralam pewności siebie. Tyle, ze konkurencja ogromna jak nigdy wczesniej, bo faceci maja mózgi napchane zdjęciami tych ,,modelek"z instargama i innych portali, tam nagle każda piękna jest, zdjęcia maja często poprzerabiane, upiekszone i rozneglizowane a faceci slinia sie do takich i co z tego, ze często to pustaki i atencjuszki żyjące portalami i fotkami? Nawet jeśli faceci w większości chcą takie tylko zaliczyć to pewnie nawet podświadomie chcieliby do związku ,,tak samo piękną" jak te na insta ale do tego fajna, mądra kobiete(lub chociaż taka która jest dobra w łóżku) tyle ze w realu widać więcej niedoskonałości u kobiet bo tutaj juz filtrów upiekszajacych użyć nie można... Ja jestem ładna i szczupla ale nie idealna, mam mały biust i zbyt okrągła twarz (chociaż nie pyzowatą) i mam wrażenie ze kiedyś nie miało to takiego znaczenia bo o wiele więcej facetów patrzylo na mnie z zainteresowaniem, a teraz malo który spojrzy dłużej niż przez sekundę. Może w ich oczach jestem juz w tych czasach bardziej przeciętna niż ładna, bo ładne to są te modelki z portali społecznościowych które sie tam lansują... A faceci mogą napisać do każdej (przynajmniej na instagramie jest taka opcja), nawet takiej która daleko mieszka, maja dzięki temu mnóstwo możliwości i wrażenie ze maja dużo opcji do wyboru...to wg mnie powoduje ze są ,,mniej wrażliwi" na urodę normalnych kobiet na ulicy, na ładne ale nieidealne kobiety spotykane w Realu bo przecież ,,zawsze mogę napisać do jakiejś sekssbomby" (ktora ma lepsze cycki chocby) na insta czy FB, nawet jeśli mnie oleje to napisze do drugiej, piątej, dziesiątej i będzie próbował do skutku...bo przecież wybór duży...tyle ze chyba nie zdają sobie sprawy ze niejedna taka laska 9/10 na zdjęciach może sie okazać 6/10 w Realu, bo zdjęcia ma mocna podrasowane, upiekszone... Ale oni sie napatrza na te ideały i pewnie o takich marzą w Realu...