Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vdesp

Dziwne uczucie zimna / Błagam pomóżcie

Polecane posty

Cześć, mam 30 lat i w ubiegłe wakacje byłem w Afryce Subsaharyjskiej. 

Generalnie przez większość urlopu czułem się dobrze, stosowałem muggę na komary, które wiadomo czasami ukąsiły ale starałem się na nie uważać. 

To co pamiętam, ale nie wiem czy mogło mieć znaczenie to duża różnica temperatur. Przykładowo opalałem się w 30C, po czym wracałem do klimatyzowanego pokoju i tam było powiedzmy 19C. 

W ostatnie 2 dni zaczałem się bardzo źle czuć, takie typowe osłabienie jakbym był chory, ale stwierdziłem, że to może stres związany z powrotem i olałem sprawę, ale naprawdę czułem się źle. Byłem tam z dziewczyną, jej nic nie było i do tej pory czuje się dobrze.

Na lotnisku kupiłem kanapkę ale czułem się na tyle źle, że zwymiotowałem wszystko i to kilka razy. 

Nie chciałem komplikować sytuacji już tam, czułem się bardzo źle ale jakoś przetrwałem 12h podróży. 

W Polsce udałem się do specjalisty od medycyny tropikalnej. Zlecił badania krwi, wymazy itd. - wszystko w porządku. Temperatura ok. 

Ale od momentu mojego powrotu niestety bardzo często jest mi zimno (głównie kończyny - szczególnie ten obszar od kolana do kostki (goleń bodajże) jeden i drugi. Dodatkowo zauważyłem, że w tym miejscach nie mam kompletnie włosów (mugga wypaliła? i nie odrastają od pół roku? co robić iść z tym do dermatologa? Te strefy wyraźnie są "zimniejsze", bo nawet biorąc ciepły prysznic czuję, że są bardziej wrażliwe na ciepło. Co się stało??? 

Przez ten czas od powrotu bardzo często źle się czułem, bywałem z nawrotami przeziębiony i to uczucie zimna często powracało (łącznie z zimnymi stopami). Pracuje w korporacji i bardzo źle znosiłem klimatyzację. Nie wiem o co chodzi, ale strasznie zepsuło mi to komfort życia. Przed wyjazdem szczepiłem się na WZW, tężec i błonicę, nie brałem Malarone, tylko Mugga. Czy to mogą być objawy malarii i warto zrobić test? Nie miałem raczej nigdy gorączki, czasami tylko stany podgorączkowe. 

Nie mam już pomysłu, a chciałbym raz na zawsze się z tego wyleczyć. Minął już prawie rok!!! Bardzo was proszę o pomoc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uczyłam się o pasożytach tropikalnych i to własnie tamtejsze komary i pluskwiaki są najczęściej ich wektorami.
Jeśli nie masz napadów gorączki to raczej nie będzie to malaria. Chociaż mogłeś trafić na gatunek zarodźca plasmodium ovale, który jest rzadki  i nie daje prawie w ogóle objawów. Wywołuje łagodną postać malarii, ale jak już napisałam, jest rzadki. 

Możesz mieć innego pasożyta, chociaż dziwne, że miałeś badania i nic nie wykazało - mogło być tak że jeszcze się nie namnożyły 🤷‍♀️ - pasożyty rozmnażają się wolniej niż bakterie, dlatego myślę że badania krwi i wymaz by je (bakterie) wykazały. W każdym razie nie będę stawiać diagnoz, bo jest naprawdę bardzo dużo nieprzyjaciół, których mogłeś przywieść ze sobą z tamtego rejonu. Mi to wygląda na pasożyta, ale nie chcę straszyć. Powtórz badania, opowiedz wszystko lekarzowi. 

Gdyby nie wymioty, złe samopoczucie itd. obstawiałabym że przeziębiłeś swój układ nerwowy i dlatego tak reaguje. Jest to dosyć rzadkie bo jednak wiele ludzi latem jeździ samochodem przy włączonej klimatyzacji, wysiadają z niego na upalne powietrze i jedyne co łapią to przeziębienie. 

Takie skoki temperatur, które opisałeś (z 30 st. do 19) osłabiają układ odpornościowy, dlatego coś pozornie nieszkodliwego, na co nawet się zaszczepiłeś, mogło zainfekować Twój organizm. Wybierz się do lekarza.   

  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Uczyłam się o pasożytach tropikalnych i to własnie tamtejsze komary i pluskwiaki są najczęściej ich wektorami.
Jeśli nie masz napadów gorączki to raczej nie będzie to malaria. Chociaż mogłeś trafić na gatunek zarodźca plasmodium ovale, który jest rzadki  i nie daje prawie w ogóle objawów. Wywołuje łagodną postać malarii, ale jak już napisałam, jest rzadki. 

Możesz mieć innego pasożyta, chociaż dziwne, że miałeś badania i nic nie wykazało - mogło być tak że jeszcze się nie namnożyły 🤷‍♀️ - pasożyty rozmnażają się wolniej niż bakterie, dlatego myślę że badania krwi i wymaz by je (bakterie) wykazały. W każdym razie nie będę stawiać diagnoz, bo jest naprawdę bardzo dużo nieprzyjaciół, których mogłeś przywieść ze sobą z tamtego rejonu. Mi to wygląda na pasożyta, ale nie chcę straszyć. Powtórz badania, opowiedz wszystko lekarzowi. 

Gdyby nie wymioty, złe samopoczucie itd. obstawiałabym że przeziębiłeś swój układ nerwowy i dlatego tak reaguje. Jest to dosyć rzadkie bo jednak wiele ludzi latem jeździ samochodem przy włączonej klimatyzacji, wysiadają z niego na upalne powietrze i jedyne co łapią to przeziębienie. 

Takie skoki temperatur, które opisałeś (z 30 st. do 19) osłabiają układ odpornościowy, dlatego coś pozornie nieszkodliwego, na co nawet się zaszczepiłeś, mogło zainfekować Twój organizm. Wybierz się do lekarza.   

  

Dziękuję za odpowiedź. Postaram się wyciągnąć z tego jakieś wnioski. Zakładając, że wymioty były spowodowane tylko i wyłącznie nieprzyjęciem się pokarmu i faktycznie nastąpiło przeziębienie układu nerwowego to jak powinno wyglądać leczenie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×