śmierć jest jeszcze większym tematem tabu w tym lewackim polskim ku/rwidołku niż seks.

przerzucam się z ruc/hania divek na umieranie.

Nie lubie dzi vek I umierania

Niby czemu tabu? Rozwiń myśl.. 

Zależy jaka śmierć i jaki seks.

Śmierć na ekranie jest jak najbardziej spoko, trup ściele się gęsto, film kategoria od 12 lat. Pokażą cycek, olaboga, tylko dla dorosłych. Gdy umieral papa mobile, to cała Polska dyszala przy transmisji z konania. Natomiast prawdziwa namacalna śmierć w otoczeniu, zdychanie na raka, śmierć dziecka w wypadku, śmierć młodej osoby z powodu tętniaka (na przykład), to tabu.

Z kolei seks dozwolony jest tylko dla pięknych ciał, najlepiej kobiet, bo pokazanie kuutasa (nawet wiszącego, a już nie daj Bóg w erekcji), to hańba i sromota. Ale jeszcze bardziej zakazany jest se.ks ludzi starych, spasionych, niepełnosprawnych fizycznie lub psychicznie, to prawdziwy porzyg porządnego przyzwoitego obywatela Dulskiego.