Plota, plotka i ploteczka. Jak myślicie, kto więcej plotkuje mężczyźni czy kobiety? No i o czym tak zaciekle gawędzą?

Przeczytałam, że panowie godzinami omawiają, ile który zarabia, dzięki komu awansował,kto ma jaki kredyt i auto , non-stop o kasie i gadżetach  i oczywiście o cyckach. Panie  zaś opowiadają anegdotki o swoich dzieciach, mężach, psach, kotach. Do tego o ciuchach czy kosmetykach. 

Myślicie, że to prawda? Czy to nie jest jakiś stereotyp, że faceci plotkują głównie o kasie i o cyckach, a kobiety o dzieciach i ciuchach? 

Nie wiem o czym ludzie plotkują ale z pewnością płeć męska robi to o wiele częściej 

Kobieta wspomni o butach koleżanki, to plotkarstwo.

Facet omawia wszystkie swoje byłe i co z nimi robił, to męska dyskusja. 

Oczywiste, że faceci częściej plotkują, który ma jaką grę, zarobki, który facet miał najwięcej partnerek i jest największym ogierem, która dziewczyna miała najwięcej partnerów i jest najbardziej puszczalska. 

 

Kobieta wspomni o butach koleżanki, to plotkarstwo.

Facet omawia wszystkie swoje byłe i co z nimi robił, to męska dyskusja. 

Oczywiste, że faceci częściej plotkują, który ma jaką grę, zarobki, który facet miał najwięcej partnerek i jest największym ogierem, która dziewczyna miała najwięcej partnerów i jest najbardziej puszczalska. 

Okropne!

 

Wbrew stereotypom, wielu facetów to gorsi plotkarze niż kobiety.

Ostatnio mój brat spotkał się z trzema kolegami i miałam okazję słyszeć ich rozmowę, bo siedzieli w kuchni, a ja byłam w pokoju obok przy uchylonych drzwiach. I wiecie co? Mimo, że jeden z tych kolegów wrócił z zagranicy i ogólnie sporo zwiedził, miał tam ciekawą pracę itd. to o pracy i o ogólnej swojej sytuacji życiowej gadali może z 15-30 minut. 

Przez następnych kilka godzin słyszałam już tylko plotkowanie i obgadywanie reszty znajomych, kto co robi, kto gdzie pracuje, kogo ostatnio widzieli, który sie ożenil, kto ma dziecko itd.  Nawet jakieś totalnie prywatne czy intymne sprawy wyciągali z życia swoich znajomych (którzy pewnie powiedzieli im o tym w zaufaniu, buehe). Aż dziwnie mi było tego słuchać. Normalnie niczym przekupy na bazarku.  

Wiem, poznałam kilku takich

 

Nie wiem o czym ludzie plotkują ale z pewnością płeć męska robi to o wiele częściej 

No nie żartuj sobie trochę powagi

 

No nie żartuj sobie trochę powagi

Taka prawda, lubicie wszystko wiedzieć i o wszystkich a już baby w mieście to znacie każdą 

 

Taka prawda, lubicie wszystko wiedzieć i o wszystkich a już baby w mieście to znacie każdą 

Nie zgodzę się z tym.

 

Nie zgodzę się z tym.

W swoim mieście:)

 

Przeczytałam, że panowie godzinami omawiają, ile który zarabia, dzięki komu awansował,kto ma jaki kredyt i auto , non-stop o kasie i gadżetach  i oczywiście o cyckach. Panie  zaś opowiadają anegdotki o swoich dzieciach, mężach, psach, kotach. Do tego o ciuchach czy kosmetykach. 

Myślicie, że to prawda? Czy to nie jest jakiś stereotyp, że faceci plotkują głównie o kasie i o cyckach, a kobiety o dzieciach i ciuchach? 

 

Nie słucham plotek więc nie wiem. Moi znajomi i rodzina wiedzą że temat ucinam krótkim słowem.

Zamilcz.;)

 

Nie słucham plotek więc nie wiem. Moi znajomi i rodzina wiedzą że temat ucinam krótkim słowem.

Zamilcz.;)

Taak? Ja słyszałam, że roznosisz plotki jak stara baba . Że z tym trzeba ba Ciebie uważać bo z niczego zrobisz gownooburze 

 

Taak? Ja słyszałam, że roznosisz plotki jak stara baba . Że z tym trzeba ba Ciebie uważać bo z niczego zrobisz gownooburze 

Wierz temu co słyszysz i uważaj, Twój wybór.

 

Oczywiste że kobiety są największymi plotkarami. Temat jak zwykle ten sam- ogólnie pojęta zazdrość.

Myślę, że generalizujesz.. To chyba zależy od środowiska w którym się obracamy i jakie rządzą nami priorytety. Ktoś jak nie ma pasji i celu w życiu, to siedzi i plotkuje..