Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
artula1984

Czuję że przegrałem życie...........lecz nie do końca....

Polecane posty

Zawsze byłem nieśmiały. Uważam że tą dolegliwość należy leczyć bo to jest zaburzenie. Miałem dużo fajnych sytuacji w których to kobiety chciały coś ode mnie.Życie nie jest lekkie więc żałuje tych nie wykorzystanych okazji ale na udany związek a tym bardziej małżeństwo nie ma sprawdzonej recepty.Nie raz ludzie chcą mocno i jednak im nie wychodzi.To jak 6 w totka. Nawet gdybym związał się z jakąś kobietą na stałe to nie mam żadnej gwarancji że za rok lub 5 lat będziemy nadal razem, dlatego uważam że ślub kościelny to żadna gwarancja na długie lata wspólnego życia. Zapraszam do dyskusji ..... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

no tak, bo brak związku z kobietą to jest przegryw i nie jest to maskowanie braku pieniędzy.

Mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myslisz ze poznanie kogoś i związek rozwiązuje wszystkie problemy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź?

no napisałem ci przegryw to jest jak musisz wpi/erdalać gruz z budowy bo cię nie stać na nic innego, a nie że kobiety coś tam, coś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z finansami u mnie nie najgorzej bo dużo pracuję ale nie robię dramatu życiowego z powodu braku stałej partnerki. Przeciez się przez to nie potnę.Nie mam i UJ .Teraz mnóstwo młodych ludzi jest singlami.Ale posiadam kilka aspektów które mnie trzymają przy życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Myslisz ze poznanie kogoś i związek rozwiązuje wszystkie problemy? 

Generuje nowe problemy ale dobrze byłoby mieć kogoś przy swoim boku choć bywa to czasem bardzo trudne. Zycie jest pełne skrajności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Racja ślub ani kościelny ani cywilny nie da ci żadnej pewności. Nic ani nikt Ci nie da pewności czy będziesz z owa partnerka czy nie. Życie jest mega przewrotne, ale wydaje mi się że może nie jesteś tyle nieśmiały co pesymistycznie  nastawiony. Może się mylę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×