Problemy z Hashimoto wciąż wysokie anty-tpo anty-tg,bezskuteczna dieta

Hej!

Z góry napomknę,iż zdaje sobie sprawę z tego ze jestem na pewno nie pierwszą która ma podobny problem. Aczkolwiek jest to już tak frustrujące, ze chwilami mam wrazenie ze zwariuje totalnie. Mianowicie 2017 roku stwierdzono u mnie niedoczynnosc tarczycy hashimoto, a stało się to tez dosłownie przypadkiem bo zgadalam się ze znajoma odnośnie dziwnie wzrastającej wagi. Mimo licznych diet, STAŁEJ aktywności fizycznej efektów -brak,( ale po letroxie chociaż czułam się lepiej i mogłam podnieść z łóżka). W  2019 zaczęłam czuć się coraz gorzej,miewałam omdlenia itp moja waga nadal rosła mimo ćwiczeń 5xw tyg. Po hospitalizacji okazało sie iż mam insulinoopornosc i hipoglikemie reaktywna. Na dzień dzisiejszy nie borykam się już z wagą 70kg lecz ze skacząca 65-67. (Przed chorobą rok 2016r. Waga 57kg aktywność fizyczna umiarkowana )Odstawiłam pieczywo,ryż, białe makarony (jem jedynie z grochu lub ciecierzycy itp) przyjmuje letrox 88ug selen cynk biotynę witaminę D ,synformin 500XR. Na dzień dzisiejszy czuje się znów coraz gorzej i po wynikach doznałam szoku anty tpo 41,40 Anty tg 508 podwyższony estradiol i tsh skoczyło mi w miesiąc z 0.003 do 1.9,miesiączki nieregularne,bardzo obfite bolesne do 7dni. Mam już dość ,przejechałam trochę  Polski w poszukiwaniu specjalisty który mi pomoże  tj od Szczecina,Poznania i Bydgoszczy.. bezskutecznie.. Za każdym razem słyszę ze nie jest najgorzej zawsze mogłabym być grubsza i mam się cieszyć tym co jest ..nie takich odpowiedzi oczekuje,zero rozpytania pomocy rozwiązania kłopotu ...wywiadu dot.miesiaczki.. JUz nie chce wspominać ze o ciąży to mogę zapomnieć bo pomimo starań nic nie wychodzi ...dziewczyny błagam polećcie jakiegoś cudotwórcę który pomoże w końcu czuć mi się dobrze, normalnie schudnąć i żyć z czysta głowa..