Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karen12

Jak mu to powiedzieć?

Polecane posty

Hej, pisze z chłopakiem od 4 miesięcy ale on nie dąży do spotkania (na żywo nigdy się nie widzieliśmy a mieszka 15 min ode mnie), widzę ze to nie ma sensu i szkoda mi czasu na taka znajomość tylko wirtualną, on dalej pisze ale mi już nie zależy i nwm jak dać mu to do zrozumienia? Nie chce mu robić wyrzutów ze nie chce się spotkać itp i nie chce tez nie odpisać nic (mieszka blisko wiec mogłaby potem pójść plotka ze jestem desperatka itp) zastanawia mnie Wgl dlaczego on pisze skoro nie zależy mu jak widać a znajomosci, ma dużo znajomych także do popisania na pewno kogos innego by znalazł 🤷🏼‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari

Powiedz mu to prosto z mostu🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpisuj po dlugim czasie jak juz musisz. Skoro nie dazy do spotkania, tzn ze nie ma na nie ochoty, zwlaszcza ze tak blisko mieszka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Lolka1975 napisał:

Odpisuj po dlugim czasie jak juz musisz

Jak już "musisz"???

To ona jest zmuszona do utrzymywania tej durnej relacji z której nic nie wynika???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak blisko mieszkać i pisać 4 miesiące tylko wirtualnie to przegięcie. Pewnie mu nie zależy na niczym więcej, tylko jesteś dla niego czymś dla zabicia czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Bimba napisał:

Jak już "musisz"???

To ona jest zmuszona do utrzymywania tej durnej relacji z której nic nie wynika???

 

Przeczytaj jej watek jeszcze raz....nie chce nie odpisac, zeby nie wyjsc na desperatke...ot, logika desperatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To napisz mu poprostu czy myśli o spotkaniu z Tobą czy będziesz for ever jego wirtualna przyjaciółka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, karen12 napisał:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, elektryzująca napisał:

Spróbowałabym tak: spotkamy się? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Qwerty82 napisał:

Napisz mu wprost że nie interesuje Cię znajomość wirtualna i wolałabyś ją przenieść ją do realu i zobaczysz jego reakcję. Ja ostatnio tak zrobiłam i spotkanie zaproponował od razu, z tym że my pisaliśmy kilka dni a nie miesięcy, mnie strasznie nudzi takie pisanie

Właśnie zaproponowałabym coś sama bo w sumie to nie oczekuje nawet związku tylko normalnej znajomosci ale nie takiej przez internet tylko boje się ze jeśli to ja zaproponuje i powiem mu ze chciałbym się spotkać to wyjdzie ze jednak szukam kontaktu i chce czegoś więcej 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, agama1990 napisał:

Tak blisko mieszkać i pisać 4 miesiące tylko wirtualnie to przegięcie. Pewnie mu nie zależy na niczym więcej, tylko jesteś dla niego czymś dla zabicia czasu. 

Tez mi się to wydaje bardzo dziwne ale po co Wgl pisze skoro nie chce nic więcej chyba ze było tak ze ze zdj mu się spodobałam charakter na początku tez potem mnie może lepiej „poznał” i coś mu już we mnie nie pasuje 🧐 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, karen12 napisał:

Właśnie zaproponowałabym coś sama bo w sumie to nie oczekuje nawet związku tylko normalnej znajomosci ale nie takiej przez internet tylko boje się ze jeśli to ja zaproponuje i powiem mu ze chciałbym się spotkać to wyjdzie ze jednak szukam kontaktu i chce czegoś więcej 😕

No bo szukasz czegos wiecej. Gdyby tak nie bylo to bys olala typka i sie nie przejmowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Lolka1975 napisał:

Odpisuj po dlugim czasie jak juz musisz. Skoro nie dazy do spotkania, tzn ze nie ma na nie ochoty, zwlaszcza ze tak blisko mieszka. 

 

1 minutę temu, Lolka1975 napisał:

No bo szukasz czegos wiecej. Gdyby tak nie bylo to bys olala typka i sie nie przejmowala.

Bo dobrze mi się z nim pisze mamy tematy wydaje się być spoko a ja lubię poznawać nowych ludzi poza tym dodam ze z koleżanka zostałyśmy z samymi „dziwnymi” znajomymi, z klasy może 3 osoby „do wyjścia” (nie to nie z nami jest coś nie tak XD) wiec poznać w realu kogos normalnego nie zaszkodzi 😂 tyle ze już mi się nie chce z nim pisać przez to właśnie ze to tylko pisanie i boje się ze jak się kiedyś wkurzę bo będzie pisał dalej to mu po prostu wygarnę i wtedy jeszcze będę mieć wroga 💁🏼‍♀️ Dlatego może po prostu będę odpisywać po kilku h i przestanie już pisać, tak czy siak szkoda mi bo zmarnowałam tylko 4 miesiące 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I żeby nie "zmarnować" czterech miesięcy będziesz marnować kolejne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bimba napisał:

I żeby nie "zmarnować" czterech miesięcy będziesz marnować kolejne?

W punkt! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Bimba napisał:

I żeby nie "zmarnować" czterech miesięcy będziesz marnować kolejne?

Będę odpisywać co jakiś czas i nie będę się w to angażować za bardzo wtedy powinien ogarnąć chyba ze coś jest nie tak i przestanie pisać, chyba ze pomyśli ze wszystko Ok ale taki niekumaty to chyba nie jest 🤷🏼‍♀️😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Jak by to ująć i nikogo nie urazić: Niektórzy mężczyźni są mało domyślni, jak nie wywalisz kawy na ławę to tak będziecie pisać bezproduktywnie przez kolejne miesiące. Szkoda czasu moim zdaniem, to zajmuje czas, myśli, pochłania energię, naprawdę jest mnóstwo ciekawszych rzeczy niż klikanie z własnym wyobrażeniem o osobie po drugiej stronie

Racja ja jeszcze myślałam ze może jest nieśmiały i to dlatego ale w takim razie jest strasznie „dupowaty” i nie chce z kimś takim mieć do czynienia bo wiem ze potem to jest problem tylko XD ja ogólnie mam pecha rzadko kiedy trafi mi się jednoznaczna sytuacja ktoś jest zainteresowany lub nie zawsze mam pol na pol XD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie się wydaje że już za mocno jesteś w to zaangażowana.

Gierki przedszkolaka nie spowodują ze on nagle coś poczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Bimba napisał:

A mnie się wydaje że już za mocno jesteś w to zaangażowana.

Gierki przedszkolaka nie spowodują ze on nagle coś poczuje.

Wolałabym mieć jasna sytuacje niż ciągnąć coś bez sensu, wole żeby mi napisał ze nie do końca coś gra i możemy być tylko znajomymi albo po prostu przestał pisać i wtedy będzie wszystko jasne, ja teraz pisze i spotykam się z takim jednym chłopakiem (kolega tylko, nie wiem czy będzie coś więcej) i tak trochę głupio z tym pisać a z tym się spotykać XD A pisać z kimś rok, dwa nie widząc go nigdy tez słabo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Qwerty82 napisał:

Ja też trafiłam niedawno na takiego mniej przebojowego, chyba ma kompleksy, ale i tak mi się podoba i mnie kręci po 1.spotkaniu.

Wcześniej poznałam w necie dwóch takich którzy sami od razu naciskali na spotkanie w ciągu kilku dni od poznania i ogólnie byli bardzo bezpośredni.

Wniosek taki że nie wszyscy są tacy sami, niektórych trzeba trochę ośmielić, dowartościować, nie wrzucałabym ich wszystkich do 1 worka

Wiadomo każdy jest inny do mnie napisał kolega koleżanki, pisaliśmy tydzień i w tydzień 2 razy spotkanie zaproponował tyle tylko ze mi nie „siadła” ta znajomość wiec mu odmówiłam ale chłopak ma przynajmniej jasna sytuacje, w sumie to zależy bo jedni są nieśmiali ale jak się zaproponuje coś to potem będą się starać a inni są po prostu leniwi i jak już im coś dziewczyna zaproponuje to olewaja sprawę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×