Urwany romans.

Witam.Na wstępnie informuje, że znajdą się osoby które mnie potępią, ale wszyscy są święci kiedy mówią o grzechach kogoś innego.Jestem młodym mężyczną, który pod koniec tego roku miał wziąć ślub , ale...Miesiąc temu poznałem dziewczynę, to było mega walnięcie w serce z mojej strony.Ona rówież powiedziała, że jak mnie zobaczyła to nie mogła przestać o mnie myśleć.Na wstępie zanim ją zaprosiłem na randkę, powiedziałem Jej, że mam narzeczoną, zasmuciła się, lecz i tak się spotkaliśmy no i doszło do seksu.Przez kolejne dni pisaliśmy ze sobą, aż po paru dniach spotkaliśmy się u niej, lecz ja nie mogłem zostać całej nocy.Sytuacja się powtórzyła kilka razy i zawsze była smutna, że nie zostaję do rana za każdym razem miała łzy w oczach.Na każdym spotkaniu wypytywała o to kiedy biore ten ślub, że zazdrości mojej, że przeze mnie ma mętlik w głowie, ale...Po pewnym razie powiedziała, że to koniec, że tez kiedyś była tą zdradzaną, nie chce nikomu psuć zwiazku, że nie chce się do nikogo przywiązywać.Umówiliśmy się na jeszcze jedno mega namietne spotkanie na którym Jej powiedziałem, że chyba się zakochałem, że jest moim ideałem i przy żadnej nie czułem się jak przy niej.Rano się pożegnaliśmy.Nastepnego dnia pojechałem do niej do pracy i tam zaczęsliśmy się intensywnie całować, ale jak spytałem czy spotkamy sie jeszcze to twardo powiedziała, że nie.W następnych dniach jak pisałem do Niej to mnie zlewała odpisywała na moje wyznania ,,aha,, albo w ogóle nawet jak miałem wypadek w pracy i wylądowałem w szpitalu to pokazała, że ma to gdzieś.Pewnego dnia znalazłem jej profil na tinderze i w nerwach pojechałem do niej do pracy i na moje pytania o to czemu mnie zlewa odpowiedziała, że nie musi mi się tłumaczyć i że nic dla niej nie znaczyłem, nic do mnie nie czuła.Codziennie probuje nawiązać z Nią kontakt to mnie olewa, kupiłem jej kwiaty i zostawilem pod drzwiami to napisała, że mam dać jej spokój.Cały romans trwał miesiąc.Czy ktoś może mi wyjaśnić takie zachowanie?Z narzeczoną mamy przerwę od siebie jakby ktos był ciekawy

7 minut temu, Oski napisał:

Czy ktoś może mi wyjaśnić takie zachowanie?

Tak, ukarała Cię a teraz Ty pokazujesz, że nie masz szacunku do siebie, więc nie spodziewaj się szacunku z jej strony.

Odpuść sobie ją. Może za jakiś czas wróci a jeśli nie, to dla Ciebie nawet lepiej. 

Zauroczyłeś się . Podaj w ciągu 10 sek 5 wad swojej wybranki . Nie podasz ,bo to nie miłość . Kobieta dobrze zrobiła ,choć to też gierka z jej strony ,ale co ma zrobić w tym temacie ? Ona wie ,że będąc niedostępną będziesz bardziej za nią szalał ,a ty się na to łapiesz . Są motylki ,jest szał ...na narzeczonej postawiłeś + i teraz poszukasz na szybko jej drobne wady ,aby je zwiększyć i mieć powód ,usprawiedliwienie swoich czynów . Nie znasz tej dziewczyny ,więc zacznij mysleć głową ,a nie główką 

7 minut temu, Nemetiisto napisał:

Za co ukarała?Przez krótki czas jej pokazałem, że dużo dla mnie znaczy, prezenciki itp..

Przed chwilą, Oski napisał:

Za co ukarała?

Za to, że nie była dla Ciebie Najważniejsza.

Fajne uczucie Cię spotkało, pewnie bym o nią walczył na Twoim miejscu. A co z tą narzeczona? 

Przed chwilą, ImTheOne napisał:

Fajne uczucie Cię spotkało, pewnie bym o nią walczył na Twoim miejscu. A co z tą narzeczona? 

Nie wiem czy fajne bo to zwykłe zauroczenie w jej luzie, ciele, zapachu..

Z rzeczoną nie wiem, czas pokaże.Zbyt różne charaktery mamy i nigdy nie potrafiliśmy sie dogadać.Myślę, że dla tej drugiej byłbym w stanie ją zostawić, ale nie wiem czy bym tego nie żalował, eh powalone to wszystko...

A nie lepiej mieć troche szacunku do samego siebie?

1 minutę temu, Kicia22 napisał:

A nie lepiej mieć troche szacunku do samego siebie?

To znaczy?

A gdzie poznałeś bo to ciekawe? Nie będę doradzał, to Twoja decyzja co zrobisz. Jesteś nie fair w stosunku do narzeczonej

Ja byłem w pracy i Ona ja wpadłem do kawiarni po kawę i tam się nasze oczy spotkały.

19 minut temu, Oski napisał:

To znaczy?

Człowieku, wyobraź sobie, że dajesz kosza dziewczynie a ona nadal się za Tobą ugania.

Czaisz?

Nie zdradza się. Powiem tyle. 

9 minut temu, Oski napisał:

Ja byłem w pracy i Ona ja wpadłem do kawiarni po kawę i tam się nasze oczy spotkały.

Ktos musiał zagadać 

A no i propo zdrady. Sam popełniłem mikrozdrade, nie chce Cię umoralniać ale takich rzeczy się nie robi.

3 minuty temu, ImTheOne napisał:

Ktos musiał zagadać 

Za pierwszym i drugim razem(dzień po dniu) komplementowałem(dla Pani tu wrócę, ładny usmiech) i widziałem jak się cieszy na mók widok to zagadałem.

Nie pisalem tego posta by wyczytywać jakie złe to było z mojej strony.

9 minut temu, Nemetiisto napisał:

Człowieku, wyobraź sobie, że dajesz kosza dziewczynie a ona nadal się za Tobą ugania.

Czaisz?

Czaje nie raz tak było.Problem w tym, że pisałem wprost dlaczego to kończę a nie między wierszam gestykulowałem szaleje za Tobą a tak było, gdy mi mówiła, że nic dla niej nie znaczę ze złością patrzyła mi na usta..Jedno zdanie ten temat wyjaśniło.Karze mnie za to, że nie była dla mnie najważniejsza i po przemyśleniach dochodzę do wniosku, że nie chciałaby być ze mną bo przypominam jej byłego który też zdradzał.

3 godziny temu, ImTheOne napisał:

A gdzie poznałeś bo to ciekawe? Nie będę doradzał, to Twoja decyzja co zrobisz. Jesteś nie fair w stosunku do narzeczonej

Oj tam oj tam... 

Nie dziwi cię że na pierwszej randce poszła z tobą do łóżka? To jakaś mega laska? 

1 godzinę temu, Nba napisał:

Nie dziwi cię że na pierwszej randce poszła z tobą do łóżka? To jakaś mega laska? 

No jest cudowna..Nie do łóżka tylko w aucie to robiliśmy za pierwszym razem.

12 minut temu, Oski napisał:

No jest cudowna..Nie do łóżka tylko w aucie to robiliśmy za pierwszym razem.

Na jedno wychodzi jak wygląda? ty pewnie jakieś super ciacho i stąd ta chemia

Ona niska, cudne usta dopasowane do moich, piękna buźka, boskie ciało(wszystko czego dusza zapragnie)Ja łysy w miarę wysportowany, ogólnie przeciętniak...Mniejsza o to, pójdę do psychologa się wyleczyć z niej

3 minuty temu, Oski napisał:

Ona niska, cudne usta dopasowane do moich, piękna buźka, boskie ciało(wszystko czego dusza zapragnie)Ja łysy w miarę wysportowany, ogólnie przeciętniak...Mniejsza o to, pójdę do psychologa się wyleczyć z niej

brunetka, blondynka? jakie oczy? 

Ile macie lat bo to też ważne 

Czarna farbowane cudne piwne oczka

Przed chwilą, Oski napisał:

Czarna farbowane cudne piwne oczka

piwne czy brązowe? 

a ona nikogo nie ma? widzę że się chłopie zakochales

Ma mnóstwo ,,ziomków,,ale mówiła, że przede mną dawno seksu nie uprawiała, ale ten tinder...Tak zakochałem się 

a co z narzeczoną czujesz coś do niej? Może gdybyś zerwał i jej powiedział dalaby szansę

to jakaś młoda laska że korzysta z tinder?