Disco polo

Czy ktoś tak jak ja nie cierpi tej muzyki? Toleruje wszystko oprócz tego gatunku. Uważam, że słuchają tego ludzie z nizin społecznych, bez wykształcenia i z niewielkimi potrzebami kulturalnymi. Nie lubię wielu gatunków, ale toleruję. Tylko ten jeden tak naprawdę dużo mówi o ludziach którzy tego czegoś słuchają. Jak można lubić coś tak prostackiego?

20 godzin temu, Mallena 85 napisał:

Czy ktoś tak jak ja nie cierpi tej muzyki? Toleruje wszystko oprócz tego gatunku. Uważam, że słuchają tego ludzie z nizin społecznych, bez wykształcenia i z niewielkimi potrzebami kulturalnymi. Nie lubię wielu gatunków, ale toleruję. Tylko ten jeden tak naprawdę dużo mówi o ludziach którzy tego czegoś słuchają. Jak można lubić coś tak prostackiego?

Disco Polo nie jest do słuchania. To: "tania" muzyka do tańca po alko. I w tym sprawdza się najlepiej.

Dnia 31.05.2020 o 22:01, Nemetiisto napisał:

Disco Polo nie jest do słuchania. To: "tania" muzyka do tańca po alko. I w tym sprawdza się najlepiej.

Nie ma takiej ilości alkoholu, po której byłabym w stanie słychać tego badziewia. Ten muzykopodobny twór obraża moją inteligencję. Jest dużo prostej muzyki do zabawy. Disco polo nie jest wg mnie proste a prostackie tak jak większość ludzi która lubi ten chłam.

4 minuty temu, Mallena 85 napisał:

Nie ma takiej ilości alkoholu, po której byłabym w stanie słychać tego badziewia.

Jeszcze raz Ci napiszę bo chyba niewyraźne było? Tego nie da się słuchać.

5 minut temu, Mallena 85 napisał:

Ten muzykopodobny twór obraża moją inteligencję. Jest dużo prostej muzyki do zabawy. Disco polo nie jest wg mnie proste a prostackie tak jak większość ludzi która lubi ten chłam.

To prawda, dlatego tak dobrze sprawdza się na weselach.

1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Jeszcze raz Ci napiszę bo chyba niewyraźne było? Tego nie da się słuchać.

To prawda, dlatego tak dobrze sprawdza się na weselach.

Byłam kiedyś na weselu bez disco polo. Wszyscy się świetnie bawili. Naprawdę nie rozumiem fenomenu tej pseudomuzyki.

7 godzin temu, Mallena 85 napisał:

Byłam kiedyś na weselu bez disco polo. Wszyscy się świetnie bawili. Naprawdę nie rozumiem fenomenu tej pseudomuzyki.

A ja rozumiem doskonale. Większość ludzi to prostaki stąd ten: "fenomen".