maq84 27 Napisano Czerwiec 4, 2020 Kiedy ostatnio stwierdziliście że jest zaje/biście? Ja chyba w styczniu tego roku kiedy zajarałem trawkę i spojrzałem w nocne rozgwieżdżone niebo. Wtedy miałem istny odlot! Na trzeźwo nie potrafię w taki stan się wprowadzić. Od rana do nocy jest tak sobie. Czasem jak wygram jakąś walkę w grze to jestem w euforii ale to trwa krótko. Chciałbym od rana czuć się świetnie, być pełen energii i wigoru. Tymczasem jestem zaspany, obolały, głodny i nie mam pomysłu co robić. Zwykle coś przegryzę i wracam spać dalej aż do południa. I tak leci dzień za dniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach