ewelina.danielak 7 Napisano Czerwiec 5, 2020 Przedwczoraj rano mój były mąż, z którym się rozwiodłam 4 lata temu zaczął do mnie wydzwaniać. Po kilku razach odebrałam i powiedziałam mu żeby przestał dzwonić i powiedział mi że chce naprawić nasz związek, powiedziałam że nie ma na to żadnych szans (zdradzał mnie przez 3 lata a potem powiedział że to moja wina). Dzisiaj przyszedł do mojego domu, spytał się czy możemy porozmawiać, jak mu odmówiłam to znowu zaczął dzwonić aż wyłączyłam telefon. Co mam teraz zrobić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Z88 2 Napisano Czerwiec 5, 2020 Tak naprawdę wszystko zależy od Ciebie. Coś dość spektakularnego musiało się wydarzyć skoro nagle odżyła w nim miłość do Ciebie. Musisz zadać sobie pytanie czy byłabyś w stanie po raz kolejny narazić się na powtórkę z rozrywki. Czy nie znalazłaś sobie przez ten czas nowego partnera? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
normalnyjestem 66 Napisano Czerwiec 5, 2020 Niewierze , ale .......... ( boję się moderatorki po upomnieniu więc wielokropki). Ale tupet, zdradzał , trzy lata się zabawiał , mówi Ci że to twoja wina ( no chyba że ty pierwsza go zdradziłaś) . Pewnie go przycisło, już żadna go nie chce, jest spłukany z długami albo sumienie tak uderzyło że psychicznie nie daje sobie rady. Jeżeli chcesz dać mu jednoznacznie sygnał że to koniec konców napisz sms że jeżeli będzie dzwonił, nachodził to złożysz na policji zawiadomienie o nękaniu . Okazywanie strachu skutkuje zwiększoną odwagą prześladowcy w stosunku do ofiary. On musi otrzymać wyrażny sygnał ze was już nie będzie nigdy, no chyba że nie wszystko opisałaś , ty też byłaś w związkach , jeszcze coś czujesz i łudzisz się że może się udać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewelina.danielak 7 Napisano Czerwiec 5, 2020 1 godzinę temu, Z88 napisał: Tak naprawdę wszystko zależy od Ciebie. Coś dość spektakularnego musiało się wydarzyć skoro nagle odżyła w nim miłość do Ciebie. Musisz zadać sobie pytanie czy byłabyś w stanie po raz kolejny narazić się na powtórkę z rozrywki. Czy nie znalazłaś sobie przez ten czas nowego partnera? Ta "Spektakularna" rzecz to 40 tysięcy spadku po moim ojcu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta.biedroń 3 Napisano Czerwiec 5, 2020 Najlepszym rozwiązaniem jest (według mnie) zablokowanie go na wszystkich forach społecznościowych i przekierowywać na pocztę głosową - jednoznacznie, to urwać kontakt 8<- - - - . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewelina.danielak 7 Napisano Czerwiec 5, 2020 2 minuty temu, jolanta.biedroń napisał: Najlepszym rozwiązaniem jest (według mnie) zablokowanie go na wszystkich forach społecznościowych i przekierowywać na pocztę głosową - jednoznacznie, to urwać kontakt 8<- - - - . Już to zrobiłam, ale on jeszcze raz dzisiaj do mnie przyszedł w tym samym celu. Z bogiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta.biedroń 3 Napisano Czerwiec 5, 2020 Przed chwilą, ewelina.danielak napisał: Już to zrobiłam, ale on jeszcze raz dzisiaj do mnie przyszedł w tym samym celu. Z bogiem. Jeżeli Pani ma go już dość, to polecam zrobić tak, jak napisał/ła @normalnyjestem. Tzn. pogrozić policją, a jak się nie odczepi, to groźby przeobrazić w działania. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Z88 2 Napisano Czerwiec 5, 2020 10 minut temu, ewelina.danielak napisał: Ta "Spektakularna" rzecz to 40 tysięcy spadku po moim ojcu. W takim razie szczerze współczuję. Możesz jedynie się cieszyć, że wykreśliłaś go ze swojego życia. Niewiele kobiet jest tak silnych jak Ty. Bądź z tego dumna. Mam Tobie czego zazdrościć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewelina.danielak 7 Napisano Czerwiec 5, 2020 Przed chwilą, jolanta.biedroń napisał: Jeżeli Pani ma go już dość, to polecam zrobić tak, jak napisał/ła @normalnyjestem. Tzn. pogrozić policją, a jak się nie odczepi, to groźby przeobrazić w działania. Pozdrawiam. Myślę, że to zrobię, ale jeszcze nie teraz. Z Bogiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yoka777 35 Napisano Czerwiec 5, 2020 J.w. pogoń dziada. Z kochanką mu nie wyszło, to przypomniał sobie, że jednak z żoną było dobrze. Żałosny typ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach