Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zakochanakochanka

Czy jestem kobietą bluszczem?

Polecane posty

Dziewczyny powiedzcie mi czy ja jestem kobietą bluszczem?

Od 3 lat jestem w fajnym związku, z fajnym facetem. Dla mnie idealny. Od roku mieszkamy razem, od grudnia jesteśmy zaręczeni. On ma swoją firmę, za drugą odpowiada, ale pracuje w domu, ja mam pracę elastyczną. Od marca spędzaliśmy razem całe dnie. Partner wyjechał w sprawach zawodowych, całe dnie w samochodzie co prawda obok kierowcy, ale jednak to jest droga. Nie ma go od wieczora w niedzielę. Pierwszą noc nie spałam, bo jechali, dopiero o 8 byli na miejscu. 

Czuje jak mi go  brakuje. Jak wyjeżdżał powiedziałam mu, że odpocznę od niego, wreszcie będzie porządek w mieszkaniu, on po kilku godzinach napisał mi ,,Wariacie jeszcze nie wyjechałem z Polski, a już tęsknię i wolałbym zobaczyć te wszystkie miejsca z Tobą". Wtorek przyniósł mi taki ból jakby. To czyste mieszkanie wcale mnie nie cieszy, ja zawsze robię śniadania, mój Partner obiady. Dla mnie samej nawet nie chce mi się wstać do lodówki. Mój parter jest wszystko żerny i zje najgorsze ... które ugotuje, dzisiaj zrobiłam lemoniade truskawkową powiedziałam sama do siebie ,,smakowała by mu".

Dziewczyny oceńcie moje zachowanie, czy nie przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że ma się spowiadać np co godzinę. Nie. Kiedy ma czas odezwie się i ja o tym wiem, wysyła mi zdjęcia gdy coś jest ładnego. Ale dzisiaj rano wiedziałam, że coś jest nie tak, glupota wiem, ale o 13 wyslał mi zdjęcia rozerwanej opny, o 13 wrócili w trasę, miał czas, odezwał się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wysikał się? w krzakach czy korzysta z prywatnej toalety, bo mie zaciekawiła ta chichistoria 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, portki. napisał:

wysikał się? w krzakach czy korzysta z prywatnej toalety, bo mie zaciekawiła ta chichistoria 

To nie tak, że ma się spowiadać. Jak już to sam napiszę ,,mamy przerwę" czy tak jak dzisiaj zatrzymali się na obiad przy jeziorze i wysłał mi zdjęcia przepięknego jeziora, nie pisał,, słuchaj właśnie stajemy na obiad, tu i tu" i nie chce tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ok. czyli lokalizator ma włączony,, uczuciowy też  :-0 znak że jest nad jeziorem i pewnie kiedyś znad niego wróci 😉 czyli musi za tobą tęsknić - super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, portki. napisał:

ok. czyli lokalizator ma włączony,, uczuciowy też  :-0 znak że jest nad jeziorem i pewnie kiedyś znad niego wróci 😉 czyli musi za tobą tęsknić - super

Czyli nie przesadzam swoim zachowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, alewybredzicie napisał:

nie

Bałam się, że już mi całkiem odbiło. Bo ja nigdy za nikim tak nie tęskniłam. I niby jest, bo o 2 w nocy wysłał mi wschód słońca, dzieli się każdym momentem, ale to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja bym dostała kręćka gdybym miała każdą chwilę spędzać z facetem. Nie wyobrażam sobie żebym miała pisać co chwilę do faceta albo on do mnie. Kiedy go nie ma, jest w pracy, gdzieś wyjeżdża, ja się zajmuję swoimi sprawami. Nie wychodzimy wszędzie razem, ja mam swoich znajomych, on ma swoich, mamy też wspólnych. Nie wyobrażam sobie być ciągle przyklejona do faceta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, BitchNaughty napisał:

A ja bym dostała kręćka gdybym miała każdą chwilę spędzać z facetem. Nie wyobrażam sobie żebym miała pisać co chwilę do faceta albo on do mnie. Kiedy go nie ma, jest w pracy, gdzieś wyjeżdża, ja się zajmuję swoimi sprawami. Nie wychodzimy wszędzie razem, ja mam swoich znajomych, on ma swoich, mamy też wspólnych. Nie wyobrażam sobie być ciągle przyklejona do faceta. 

Nie każdą chwilę spędzamy razem, wychodzimy osobno. Mamy wspólnych i osobnych znajomych. Rano zazwyczaj jemy razem śniadanie i każde pracuje. Niby jesteśmy obok ale to zupełnie inaczej, jesteśmy zajęci. Nie pisze co chwilę. Piszemy kiedy oboje mamy czas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zakochanakochanka napisał:

Bałam się, że już mi całkiem odbiło. Bo ja nigdy za nikim tak nie tęskniłam. I niby jest, bo o 2 w nocy wysłał mi wschód słońca, dzieli się każdym momentem, ale to nie to samo.

O 2 w nocy wysłał ci wschód słońca?To jezioro jest na Kamczatce?😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, portki. napisał:

O 2 w nocy wysłał ci wschód słońca?To jezioro jest na Kamczatce?😄

On nie jest nad jeziorem. Jest w trasie, aktualnie Skandynawia. O 2 w nocy był wschód słońca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.06.2020 o 09:24, BitchNaughty napisał:

A ja bym dostała kręćka gdybym miała każdą chwilę spędzać z facetem. Nie wyobrażam sobie żebym miała pisać co chwilę do faceta albo on do mnie. Kiedy go nie ma, jest w pracy, gdzieś wyjeżdża, ja się zajmuję swoimi sprawami. Nie wychodzimy wszędzie razem, ja mam swoich znajomych, on ma swoich, mamy też wspólnych. Nie wyobrażam sobie być ciągle przyklejona do faceta. 

Każdy ma swój model życia 😉 gdy mój mąż wyjechał na 4 dni w męska wyprawę motorem  (14 lat małżeństwa), pisał do mnie na każdym postoju, wysyłał zdjęcia i po jednym dniu mówił że tęskni 😊 ja też bardzo tęskniłam bo jesteśmy zawsze razem. Nie licząc pracy. Nie mamy czegoś takiego, że on wychodzi sobie z kolegami a ja z koleżankami. Owszem, czasami wyjdę jak jest w pracy. Ale my po prostu lubimy być razem 😊 i zachowuje się tak samo jak autorka postu, kiedy go nie ma. Po 14blatach wspólnego życia, więc dla niektórych to normalne 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ReniaW napisał:

Każdy ma swój model życia 😉 gdy mój mąż wyjechał na 4 dni w męska wyprawę motorem  (14 lat małżeństwa), pisał do mnie na każdym postoju, wysyłał zdjęcia i po jednym dniu mówił że tęskni 😊 ja też bardzo tęskniłam bo jesteśmy zawsze razem. Nie licząc pracy. Nie mamy czegoś takiego, że on wychodzi sobie z kolegami a ja z koleżankami. Owszem, czasami wyjdę jak jest w pracy. Ale my po prostu lubimy być razem 😊 i zachowuje się tak samo jak autorka postu, kiedy go nie ma. Po 14blatach wspólnego życia, więc dla niektórych to normalne 😁

Właśnie mój robi to samo, zdjęcia, wideo online ,,patrz jak pięknie" ,,patrz renifer". My wychodzimy osobno, ja więcej, mój Partner mniej, bo on już się w życiu na imprezował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×