Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 Jak sie broniliscie przed tym? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 (edytowany) Mam na mysli taka historie. Widzialam kiedys dziewczyne, ktora spodobala sie komus waznemu oraz ludzi, ktorzy z czystej zawisci, zazdrosci probowali ja zdeprecjonowac. Walczyla z tym, ale bylo coraz gorzej, zreszta nikt jeszcze nigdy nie wygral walczac ze wszystkimi. To nie byla moja kumpela ale znalam ja z widzenia. To nie byl moj biznes. Doswiadczyliscie czegos takiego? Edytowano Czerwiec 18, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AmidaButsu 171 Napisano Czerwiec 18, 2020 No ludzie są zazdrośni bardzo często. jednak nie ma co się dziwić system w jakim żyjemy sprzyja wszelkim podziałom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 A jak sie broniliscie przed tym? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 (edytowany) 7 minut temu, AmidaButsu napisał: No ludzie są zazdrośni bardzo często. jednak nie ma co się dziwić system w jakim żyjemy sprzyja wszelkim podziałom Myslalam ze to wyszlo z mody ale widze ze jest wciaz zywe ta zazdrosc o czyjs sukces. Edytowano Czerwiec 18, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 Przed chwilą, bella napisał: Tak Jak to wygladalo? Co zrobilas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AmidaButsu 171 Napisano Czerwiec 18, 2020 59 minut temu, Niburdiama napisał: Mam na mysli taka historie. Widzialam kiedys dziewczyne, ktora spodobala sie komus waznemu oraz ludzi, ktorzy z czystej zawisci, zazdrosci probowali ja zdeprecjonowac. Walczyla z tym, ale bylo coraz gorzej, zreszta nikt jeszcze nigdy nie wygral walczac ze wszystkimi. To nie byla moja kumpela ale znalam ja z widzenia. To nie byl moj biznes. Doswiadczyliscie czegos takiego? To już przynajmniej teraz wie czego się spodziewać można po ludziach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AmidaButsu 171 Napisano Czerwiec 18, 2020 57 minut temu, Niburdiama napisał: Myslalam ze to wyszlo z mody ale widze ze jest wciaz zywe ta zazdrosc o czyjs sukces. Niekoniecznie tu o zazdrość chodzi. Często ludziom dużo rzeczy się wydaje. Niekoniecznie co mówimy to inni interpretują to tak jak my sami.. Na ogół jest odwrotnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 1 minutę temu, AmidaButsu napisał: Niekoniecznie tu o zazdrość chodzi. Często ludziom dużo rzeczy się wydaje. Niekoniecznie co mówimy to inni interpretują to tak jak my sami.. Na ogół jest odwrotnie Mam na mysli ze wiele zlych rzeczy dzieje sie, ludzie ktorzy odnosza jakies nazwijmy to sukcesy, polepszaja swoja sytuacje lub czyms sie wyrozniaja to czesto maja trudne zycie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBombka 507 Napisano Czerwiec 18, 2020 Kiełbasa i jej setny nick w tym miesiącu. Beks Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
__Paula__ 1 Napisano Czerwiec 18, 2020 1 godzinę temu, Niburdiama napisał: Jak sie broniliscie przed tym? Byłam kilka lat temu. Starałam się to ignorować i potem było ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Koa85 21 Napisano Czerwiec 18, 2020 Tak . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pampasgräs silvervit 248 Napisano Czerwiec 18, 2020 2 godziny temu, Niburdiama napisał: zreszta nikt jeszcze nigdy nie wygral walczac ze wszystkimi Are U sure? ☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pampasgräs silvervit 248 Napisano Czerwiec 18, 2020 2 godziny temu, Niburdiama napisał: Jak sie broniliscie przed tym? Przed czymś takim nie da się bronić. Trzeba to olać. I robić swoje... 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pumpa32 10 Napisano Czerwiec 18, 2020 Pare lat temu toksyczna zona kolegi dostala p.....lca na moim punkcie :) Z tym znajomym laczyly mnie wlasciwie tylko rozmowy "na poziomie" bo mielismy wspolne zainteresowania. Zonka dostala takiej obsesji ze dla osobiscie dla wlasnego dobra zrezygnowalam ze swojego hobby - bywania w miejscach gdzie ten znajomy. Byl moment ze balam sie agresji fizycznej ze strony tej kobiety, mimo ze nie miala zadnych podstaw. To byla kompletnie chora sytuacja i pozbawila mnie mozliwosci rozwijania sie w pewnej waznej dla mnie dziedzinie bo po prostu...zaczelam sie o siebie bac. No i tak sie zyje w Polsce. Nie wierze ze takie patologie to norma. Innym razem wspolpracownik ktory podobal sie mojej szefowej (a ja jemu bo od szefowej bylam mlodsza 20 lat) wyslal upominki dla wszystkich kobiet ktore pracowaly w firmie a szefowa za..jumala wszystko dla siebie myslac ze ja i kolezanki nie wiemy o jego podarkach. Wiem ze moglo posrednio chodzic o mnie bo raz sie z tym wydal. Jednak praca w tak zawistnej atmosferze rozwalila mi relacje rowniez z nim. Dodam ze szefowa rzekomo szczesliwa mezatka a ja bylam wolna i przyjaznie nastawiona do obojga... No i tak sie bronie przed zawiscia :-). Ze trace. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
#Piotr# 178 Napisano Czerwiec 18, 2020 2 godziny temu, Niburdiama napisał: Jak sie broniliscie przed tym? Przeważnie olewałem jak grzecznie się nie da trzeba inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pawel93 131 Napisano Czerwiec 18, 2020 Uciekam od takich kobiet Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 54 minuty temu, Jaasmine napisał: tak mialam ostatnie 10 lat. Jak sobie z tym radze wlasnie w ten sposob ze nie musze sobie z tym radzix. To problem ludzi toksycznych zesa zawistni i toksyczni nie moj. Wyrzucam ich z zycia i z glowy przede wszystkim olewam zyje jakby ich nie bylo najwazniejsze ze dziala . Znam ludzi na wylot wiem juz co nimi kieruje przede wszystkim zawisc zazdrosc falsz i obluda. Ale Oni chyba szkodza, knuja za plecami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 15 minut temu, Pampasgräs silvervit napisał: Are U sure? ☺ A kto wygral? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Koa85 21 Napisano Czerwiec 18, 2020 12 minut temu, Pumpa32 napisał: Pare lat temu toksyczna zona kolegi dostala p.....lca na moim punkcie Z tym znajomym laczyly mnie wlasciwie tylko rozmowy "na poziomie" bo mielismy wspolne zainteresowania. Zonka dostala takiej obsesji ze dla osobiscie dla wlasnego dobra zrezygnowalam ze swojego hobby - bywania w miejscach gdzie ten znajomy. Byl moment ze balam sie agresji fizycznej ze strony tej kobiety, mimo ze nie miala zadnych podstaw. To byla kompletnie chora sytuacja i pozbawila mnie mozliwosci rozwijania sie w pewnej waznej dla mnie dziedzinie bo po prostu...zaczelam sie o siebie bac. No i tak sie zyje w Polsce. Nie wierze ze takie patologie to norma. Innym razem wspolpracownik ktory podobal sie mojej szefowej (a ja jemu bo od szefowej bylam mlodsza 20 lat) wyslal upominki dla wszystkich kobiet ktore pracowaly w firmie a szefowa za..jumala wszystko dla siebie myslac ze ja i kolezanki nie wiemy o jego podarkach. Wiem ze moglo posrednio chodzic o mnie bo raz sie z tym wydal. Jednak praca w tak zawistnej atmosferze rozwalila mi relacje rowniez z nim. Dodam ze szefowa rzekomo szczesliwa mezatka a ja bylam wolna i przyjaznie nastawiona do obojga... No i tak sie bronie przed zawiscia :-). Ze trace. Oj bidulka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 51 minut temu, __Paula__ napisał: Byłam kilka lat temu. Starałam się to ignorować i potem było ok Czyli ignorowanie. Ale czy to zawsze pomaga? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 52 minuty temu, Koa85 napisał: Tak . Czego zazdroscili ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 52 minuty temu, Jaasmine napisał: Wlasnie o to pytasz. Lewdo co napisalam cokolwiek a toksyk za chwile sekunde juz jest. Oni wszyscy pilnuja czlowieka jak hieny. O to wlasnie pytasz. I co w takiej sytuacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 15 minut temu, Pampasgräs silvervit napisał: Przed czymś takim nie da się bronić. Trzeba to olać. I robić swoje... Uwazam ze gdy ktos atakuje trzeba sie obronic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 5 minut temu, Pawel93 napisał: Uciekam od takich kobiet A od takich mezczyzn? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 16 minut temu, Pumpa32 napisał: Pare lat temu toksyczna zona kolegi dostala p.....lca na moim punkcie Z tym znajomym laczyly mnie wlasciwie tylko rozmowy "na poziomie" bo mielismy wspolne zainteresowania. Zonka dostala takiej obsesji ze dla osobiscie dla wlasnego dobra zrezygnowalam ze swojego hobby - bywania w miejscach gdzie ten znajomy. Byl moment ze balam sie agresji fizycznej ze strony tej kobiety, mimo ze nie miala zadnych podstaw. To byla kompletnie chora sytuacja i pozbawila mnie mozliwosci rozwijania sie w pewnej waznej dla mnie dziedzinie bo po prostu...zaczelam sie o siebie bac. No i tak sie zyje w Polsce. Nie wierze ze takie patologie to norma. Innym razem wspolpracownik ktory podobal sie mojej szefowej (a ja jemu bo od szefowej bylam mlodsza 20 lat) wyslal upominki dla wszystkich kobiet ktore pracowaly w firmie a szefowa za..jumala wszystko dla siebie myslac ze ja i kolezanki nie wiemy o jego podarkach. Wiem ze moglo posrednio chodzic o mnie bo raz sie z tym wydal. Jednak praca w tak zawistnej atmosferze rozwalila mi relacje rowniez z nim. Dodam ze szefowa rzekomo szczesliwa mezatka a ja bylam wolna i przyjaznie nastawiona do obojga... No i tak sie bronie przed zawiscia :-). Ze trace. No wlasnie. Chyba tak to wyglada ze ostatecznie sie przegrywa co pokazuje przyklad wielu osob. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 15 minut temu, #Piotr# napisał: Przeważnie olewałem jak grzecznie się nie da trzeba inaczej. A inaczej to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
#Piotr# 178 Napisano Czerwiec 18, 2020 2 minuty temu, Niburdiama napisał: Uwazam ze gdy ktos atakuje trzeba sie obronic? tak bo wejdą na głowę, stosuje metodę stopniową, raz pozwolisz, drugim razem za trzecim razem ciach baba w piach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 Uwazam ze w takiej sytuacji trzeba sie przeciwstawic i walczyc o swoje. I nawet jesli na koncu ostatecznie czai sie przegrana to trudno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Czerwiec 18, 2020 1 minutę temu, #Piotr# napisał: tak bo wejdą na głowę, stosuje metodę stopniową, raz pozwolisz, drugim razem za trzecim razem ciach baba w piach Ale to musza byc wyczerpujace potyczki bo jezeli dwie strony sa rownie zapalczywe to nigdy sie nie skonczy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach