Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stanisław1234

Utrata przyjaźni

Polecane posty

Hej, może i to forum dla kobiet, ale może i to jeszcze lepiej, otóż od ponad roku przyjaźnię się z dziewczyną, nie liczę na nic więcej, ale mimo to jest ona jedną z najważniejszych osób jakie znam, mieliśmy cudowny kontakt, zawsze sobie pomagaliśmy, wspieraliśmy, jeździliśmy na wycieczki, aż do pewnego momentu, kiedy to była impreza, na tej imprezie przesadziłem z alkoholem i  zezgonowałem. Na następny dzień kontakt był względnie normalny, pytałem się jej czy jest na mnie zła, odpowiadała że nie. Kilka dni później można powiedzieć że "wymusiłem" spotkanie, i wyczułem że coś jest nie tak, ona jednak mimo to dalej uparcie twierdziła że wszystko jest okej, i jest ostatnio zajęta. Doskonale wiedziałem że tak nie jest. I tak mijały kolejne dni, aż w końcu postanowiłem postawić sprawę jasno, i w końcu się dowiedziałem co się dzieje. Poszło o tą imprezę, i podobno było jej wstyd przed znajomymi za mnie. Przeprosiłem ją za to, ale to chyba niewiele dało, bo dalej kontakt jest praktycznie zerowy. Jestem zrozpaczony, bo naprawdę mi na niej zależy, była osobą na której zawsze mogłem liczyć, pisaliśmy codziennie, non stop, a teraz z powodu mojego głupiego zachowania to wszystko się wysypało. Co mam zrobić poza szczerą rozmową z nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, łink napisał:

No i lepiej na nic wiecej nie liczyc tylko sobie znajdz inna laske co jej zalezy np

Ale tej akurat na tej przyjaźni zależało, i to bardzo... A teraz przez takie moje kretyńskie zachowanie się wszystko zepsuło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyjaźń damsko męska i tak jest skazana na porażkę najczęściej gdy któreś wchodzi w związek wiec chyba nie masz co rozpaczać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Stanisław1234 napisał:

Hej, może i to forum dla kobiet, ale może i to jeszcze lepiej, otóż od ponad roku przyjaźnię się z dziewczyną, nie liczę na nic więcej, ale mimo to jest ona jedną z najważniejszych osób jakie znam, mieliśmy cudowny kontakt, zawsze sobie pomagaliśmy, wspieraliśmy, jeździliśmy na wycieczki, aż do pewnego momentu, kiedy to była impreza, na tej imprezie przesadziłem z alkoholem i  zezgonowałem. Na następny dzień kontakt był względnie normalny, pytałem się jej czy jest na mnie zła, odpowiadała że nie. Kilka dni później można powiedzieć że "wymusiłem" spotkanie, i wyczułem że coś jest nie tak, ona jednak mimo to dalej uparcie twierdziła że wszystko jest okej, i jest ostatnio zajęta. Doskonale wiedziałem że tak nie jest. I tak mijały kolejne dni, aż w końcu postanowiłem postawić sprawę jasno, i w końcu się dowiedziałem co się dzieje. Poszło o tą imprezę, i podobno było jej wstyd przed znajomymi za mnie. Przeprosiłem ją za to, ale to chyba niewiele dało, bo dalej kontakt jest praktycznie zerowy. Jestem zrozpaczony, bo naprawdę mi na niej zależy, była osobą na której zawsze mogłem liczyć, pisaliśmy codziennie, non stop, a teraz z powodu mojego głupiego zachowania to wszystko się wysypało. Co mam zrobić poza szczerą rozmową z nią?

A mówią, że podobno prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie?🤔. Więc jak to sie teraz ma do tej waszej "przyjaźni"?? Oj chyba nie bardzo? Oile to wogóle można nazwać przyjaźnią.. Dziewczyna zrywa z tobą kontakt, przez jedną wtopę, chwile słabości. No trudno, popłynąłeś...każdemu może sie zdażyć. W końcu nie każdy ma mocną głowę do alkocholu, aczkolwiek pić też trzeba umieć z głową....no ale bez przesady... Dla niej ważniejsza wydaje sie być jej reputacja i to co pomyślą sobie inni niż ten "niby przyjaciel". Dla mnie to z niej żaden przyjaciel tylko pustak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie tego nie rozumiem. Zawsze mogłem na nią liczyć, ona na mnie. Pomagaliśmy sobie, czułem że to jest prawdziwa przyjaźń, a tu dostałem mokrą szmatą w pysk...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBombka napisał:

Dobra skończ się pieścić ze sobą. Nie pierwsza ... i nie ostatnia. 

Kończę. Myślałem że są jakieś szanse, ale jak widać to rzeczywiście nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBombka napisał:

Sprdlaj 2

Sam sprdalaj paprochu niedo=grz=motany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Stanisław1234 napisał:

I tak się muszę z nią spotkać, myślicie że warto porozmawiać szczerze o tym wszystkim?

Musisz....nic nie musisz. Na twoim miejscu bym ją teraz olała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KrólowaDram napisał:

Musisz....nic nie musisz. Na twoim miejscu bym ją teraz olała...

To nie to, musi mi oddać pewną rzecz więc i tak się musimy spotkać 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, BoniBluBombka napisał:

Twój stary mi przeoral odbyt. 

Co mnie to? Ważne że Ty jesteś zadowolony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

Co mnie to? Ważne że Ty jesteś zadowolony:)

Wymień trolla bo mnie już na rzygi od dawna zbierało aż się szambo wylało. Anderstend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, łink napisał:

a szrek ogladal i go to zadowolilo i sprawil sobie satysfakcje

Ty też widzę brałeś aktywny udział. Na zdrowie!! Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, BoniBluBombka napisał:

Przyjaźń damsko męska i tak jest skazana na porażkę najczęściej gdy któreś wchodzi w związek wiec chyba nie masz co rozpaczać. 

A to szkoda jestem zły na siebie bardzo. Bo takie oczywiste prawdy poznaje dopiero teraz gdy mam już 36 latek 🐧 dziwne czemu hehehe 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Stanisław1234 napisał:

To nie to, musi mi oddać pewną rzecz więc i tak się musimy spotkać 😉 

A nie może ci jej wysłać? Albo podać przez wspólnego znajomego? Zresztą jeśli taka z niej damulka to nie wiadomo czy sie zgodzi na spotkanie z tobą...jeszcze by cie  jakiś jej znajomy zobaczył i znowu by miała...uszczerbek na nieposzlakowanej reputacji...🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×