Mam 22 lata i jestem w ciąży.

Wiem że jestem już dorosła. Jednak chciałbym jeszcze trochę czasu wykorzystać dla siebie a nie na opiekę nad dzieckiem. Ta ciąża jest kompletnie nie planowana. To czysta wpadka. Szkoda mi że już nie będzie tak jak dawniej jak dziecko się urodzi. Po za tym wydaje mi się że 22 lata to trochę za wcześnie na dziecko mogła bym być o 2 lata starsza. Czy może mnie ktoś pocieszyć? Dodatkowo chciam się zapytać czy to normalne że jak na razie nie czuję nic do dziecka? Czy potrzuje to w tedy jak ono się urodzi? 

Ja urodziłam pierwsze dziecko w wieku 22lat a drugie 10 lat później. Powiem że mentalnie i finansowo byłam lepiej przygotowana do drugiej ciąży ale moje ciało lepiej zniosło ta pierwsza. Także jakiś plus jest na pewno Wiadomo że chciałabyś jeszcze trochę poszaleć i nacieszyć się młodością ale za parę lat jak odchowasz dziecko dalej będziesz młoda i będziesz cieszyć się życiem. Także uszy do góry. Co do uczuć do dziecka nie zawsze one pojawiają się od razu. W drugim dziecku byłam zakochana jak tylko zobaczyłam pozytywny wynik testu. Przy starszym jakoś nie mogłam uwierzyć że jestem w ciąży. Pierwsze badanie USG i szalałam że szszcescia. Niektóre kobiety zaczynają czuć coś do dziecka dopiero po porodzie a inne jeszcze później. Każdy człowiek jest inny i w różnej sytuacji życiowej  się znajduje nie ma co porownywac. Daj sobie czas na oswojenie się z sytuacja

Urodziłam w wieku 19 lat. Też sobie tak myślałam że kurde juz nic nie będzie jak dawniej. Po 6 miesiącach po porodzie tak naprawdę wszystko jest jak dawniej. Tylko +dziecko a to nie problem, przynajmniej dla mnie. Poza tym nie ma czegoś takiego jak wpadka. Nawet z zabezpieczeniem jest jakaś szansa że zajdziesz w ciążę więc w jakimś tam procencie nie powinnaś być zaskoczona wiedząc co robiłaś

I tak to normalne że nic nie czujesz. Ja nie czułam do dnia porodu. Głowa do góry będzie dobrze...

Też jestem w ciąży a mam 24 lata i bardzo się boję wczoraj się dowiedziałam, mój partner nie jest zadowolony ja jestem zdołowana boję się wszystkiego że coś mi się stanie że umrę podczas porodu że dziecko bd chore ze poronie poprostu wszystkiego. Też nie wiem jak sobie z tym poradzić te lęki są chyba najgorsze poradzić sobie poradzę już po porodzie ale teraz jest to dla mnie traumatyczne