Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Molly86

Problem z teściową

Polecane posty

Moja teściowa mnie dobija. A mianowicie. Kupiliśmy razem z mężem mieszkanie ponad rok temu. Jak przyjeżdża do nas to coraz częściej zdarza się jej mi coś zasugerować że coś źle robię. Zazwyczaj chodzi o sprzątanie. Dodam, że mamy dwuletniego synka,  ja pracuję na pół etatu, mąż na cały. Wymieniamy się opieką nad nim. Więc jak to z dzieckiem bywa posprząta się w jednym kącie a zaraz jest bałagan w drugim. Uważa, że mój mąż czyli jej syn jest ideałem, że takiego to że świecą szukac i mam tylko jedno dziecko a inni mają po czworo i dają radę. Tylko dla mnie ciągle sprzątanie przy dziecku nie ma większego sensu. Nie mowie, że u mnie panuje jakiś straszny  bałagan ale też nie jest idealnie czysto. Staram się co drugi dzień odkurzyć, ugotować obiad,robię pranie, wyjść na spacer z synkiem a to jakieś zakupy. Czasami jestem taka padnięta, że wieczorem już mi się nic nie chce a słowa teściowej mnie jeszcze bardziej dobijają. Dodam, że sama ideałem nie jest, miała problemy więc pozwalałam jej z nami zamieszkać aż się pozbiera to trwało prawie miesiąc. Ciągle tylko chodziła i sprzątała nawet moja szafę z ciuchami oczywiście pod moją nieobecność. Mam po prostu wrażenie, że uważa że ja to nic nie robię tylko mój mąż wszystko ogarnia, pracuje itp,itd a ja tylko siedzę i nic nie robię. Jak powiem do męża żeby coś zrobił przy dziecku np przewinął to krzywo na mnie patrzy a jak mieszkała z nami to stwierdziła że ona to zrobi (wyręczała męża). Nie wiem czy że mną jest coś nie tak, czy co, ale czasemi można się zdołować 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie teściowa cię dobija tylko sama się dobijasz przejmowaniem się nią. Skoro uważa synusia za ideał - jej prawo. Skoro uważa, że nie umiesz sprzątać to też jej prawo. Rób swoje a jej uwagi puszczaj mimo uszu. Zawsze też możesz powiedzieć że jeśli aż tak ją boli stan twojego mieszkania, to niech wpada dwa razy w tygodniu i porządnie posprząta, bo ty masz ważniejsze sprawy niż bieganie ze szmatą

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 1.07.2020 o 14:10, inkognitooo napisał:

Nie teściowa cię dobija tylko sama się dobijasz przejmowaniem się nią. Skoro uważa synusia za ideał - jej prawo. Skoro uważa, że nie umiesz sprzątać to też jej prawo. Rób swoje a jej uwagi puszczaj mimo uszu. Zawsze też możesz powiedzieć że jeśli aż tak ją boli stan twojego mieszkania, to niech wpada dwa razy w tygodniu i porządnie posprząta, bo ty masz ważniejsze sprawy niż bieganie ze szmatą

Dokładnie, czasami warto zacisnąć zęby i zignorować, tym bardziej, że teściowa nie mieszka już z Wami, tylko przyjeżdża raz na jakiś czas.

Możesz też postawić się, ale jeśli już...to krótko i bez agresji. np. ja nie wtrącam się w porządki w domu mamy i byłabym wdzięczna, gdyby mama zrobiła to samo u nas. I koniec, żadnej więcej dyskusji, nawet, jeśli ona zareaguje nerwowo...lub; to ja decyduję w moim domu i skoro nie proszę o radę, to niech sobie mama podaruje.

Nie skarż na nią do męża, a jeśli ona poskarży się, rozmawiaj z nim spokojnie, wyłóż konkretne argumenty i nie doprowadzaj do kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×