Pogadałem

Nic z tego ale jest zadowolony z siebie

5 minut temu, takjasne napisał:

Ja też jestem z ciebie zadowolona, że masz pusty ryj i długo będziesz zdychać

Widzę że masz coś z głową 

2 godziny temu, ImTheOne napisał:

Nic z tego ale jest zadowolony z siebie

Oczywiste bylo ze nic z tego nie bedzie. Wszyscy ci to mowili, tak sie zawsze konczy jak sie w zyciu okazji od razu nie wykozystuje. No ale przynajmniej teraz wiesz na czym stoisz I moze ruszysz swoje zycie do przodu? Moze umowisz sie z jakas kobieta na niezobowiazujaca randke?

No to opowiadaj jak się to potoczyło i co dalej? Zmieniasz prace? Szykujesz sznur?

58 minut temu, Lola14 napisał:

Oczywiste bylo ze nic z tego nie bedzie. Wszyscy ci to mowili, tak sie zawsze konczy jak sie w zyciu okazji od razu nie wykozystuje. No ale przynajmniej teraz wiesz na czym stoisz I moze ruszysz swoje zycie do przodu? Moze umowisz sie z jakas kobieta na niezobowiazujaca randke?

Mozliwe ze rok temu miałem szansę, dużo bardziej wyglądała na zainteresowana teraz to były szczątki.  Przespałem moment 

23 minuty temu, takjasne napisał:

Ja stwierdzam fakty i nie wyrażam zgody na niszczenie mojego wizerunku w internecie, pójdę do pracy i dalej będzie mi reputację niszczył?

O kim ty piszesz 

12 minut temu, takjasne napisał:

Cały zespół obarzanki przez niego dostał tak było nakłamane, ale są kamery sprawdzili nieprawda i tak zmieniłam pracę ale jak teraz mi zajdziesz za skórę, nie radzę nie radzę

Czy ta pani potrzebuje pomocy psychatry??

18 minut temu, Danger napisał:

No to opowiadaj jak się to potoczyło i co dalej? Zmieniasz prace? Szykujesz sznur?

Nie, rozmowa była miła. Nie przejmuje się tym 

2 minuty temu, ImTheOne napisał:

Mozliwe ze rok temu miałem szansę, dużo bardziej wyglądała na zainteresowana teraz to były szczątki.  Przespałem moment 

No dobra. Trzeba isc dalej. Mysle ze dobrze by ci zrobila niezobowiazujaca randka w ten weekend. Powaznie mowie

Nie napisze jak wyglądała rozmowa bo przeczyta jeszcze ale ogólnie dobrze

Ogólnie mysle że okłamała mnie w paru kwestiach co sugeruje rozbiegany wzrok

3 minuty temu, ImTheOne napisał:

Nie, rozmowa była miła. Nie przejmuje się tym 

No, bo zawsze lepiej pogadac/cos zrobic niz wymyslac niestworzone scenariusze. Fajnie ze ci przechodzi. Jeszcze bedzie ci czasem wracalo, dlatego byloby dobrze gdybys mysli choc troche wypelnil inna babeczka

3 minuty temu, ImTheOne napisał:

Nie napisze jak wyglądała rozmowa bo przeczyta jeszcze ale ogólnie dobrze

Ogólnie mysle że okłamała mnie w paru kwestiach co sugeruje rozbiegany wzrok

No przeciez na waszym etapie znajomosci nie mosiala ci mowic calej prawdy. Ma swoje zycie, swoje plany. Ty powinienes miec swoje

2 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

A to Ty myślisz, że ona tu jest?

Nie sądzę ale skąd wiem kto czyta

4 minuty temu, Lola14 napisał:

No przeciez na waszym etapie znajomosci nie mosiala ci mowic calej prawdy. Ma swoje zycie, swoje plany. Ty powinienes miec swoje

Tak, wiem o tym. Skoro ma plany to po co ma mówić podobalem mi się, czy podobasz. Skoro nic nie chce to nie ma sensu mówić takich rzeczy tylko się wykrecila ale szczerze to w nic nie uwierzyłem. po prostu ma swojego menna i niech ma, nie mieszam się już ale szkoda że mi tyle czasu to wszystko zajęło. Powiedziała że bierze ślub i go przełożyła, nie wiem po co mi to mówi 

Ogólnie to stanęło na tym że jest w związku i nie chce tego zmieniać więc nie zainteresowana spotkaniem. W takim kontekście wiadomo że do niczego się nie przyzna. Myślę że trochę poklamala ale ok. Przynajmniej znam jej stanowisko że nie ma sensu tego ruszac

. 

6 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

?? 

Juz nic. 

Myślę że kiedyś miałem szansę szkoda

24 minuty temu, ImTheOne napisał:

Ogólnie to stanęło na tym że jest w związku i nie chce tego zmieniać więc nie zainteresowana spotkaniem. W takim kontekście wiadomo że do niczego się nie przyzna. Myślę że trochę poklamala ale ok. Przynajmniej znam jej stanowisko że nie ma sensu tego ruszac

Bo przeciez to nie jest tak ze jesli nam sie ktos podoba to rzucamy cale swoje zycie I solidny zwiazek ktory sie budowalo latami, dla kogos nieznanego, kto nam sie po prostu podoba. To “podobanie “ przejdzie, a solidny zwiazek zostanie

5 minut temu, ImTheOne napisał:

Myślę że kiedyś miałem szansę szkoda

Moze miales, a moze nie. Tego nigdy nie bedziesz wiedziec, i to tak naprawde jest bez znaczenia teraz. To jest przeszlosc. Nalezy wyciagnac wnioski (w zyciu trzeba lapac kazda dobra szanse, bo one nie przychodza czesto) I isc dalej. No umow sie z jakas fajna dziewczyna na weekend. Na kawe. Na pogadanie o niczym 

14 minut temu, Lola14 napisał:

Moze miales, a moze nie. Tego nigdy nie bedziesz wiedziec, i to tak naprawde jest bez znaczenia teraz. To jest przeszlosc. Nalezy wyciagnac wnioski (w zyciu trzeba lapac kazda dobra szanse, bo one nie przychodza czesto) I isc dalej. No umow sie z jakas fajna dziewczyna na weekend. Na kawe. Na pogadanie o niczym 

Racja, trochę żałuję że nie zadziałałem szybciej ale przejdzie mi, czasu nie cofne. A gdzie ja znajdę te dziewczyne

16 minut temu, Lola14 napisał:

Bo przeciez to nie jest tak ze jesli nam sie ktos podoba to rzucamy cale swoje zycie I solidny zwiazek ktory sie budowalo latami, dla kogos nieznanego, kto nam sie po prostu podoba. To “podobanie “ przejdzie, a solidny zwiazek zostanie

Prawda 

5 minut temu, ImTheOne napisał:

Racja, trochę żałuję że nie zadziałałem szybciej ale przejdzie mi, czasu nie cofne. A gdzie ja znajdę te dziewczyne

Nie macie jakichs randkowych portali? Tam tez sa fajne dziewczyny. Zreszta chodzi o wychodzenie do ludzi. 

5 minut temu, Lola14 napisał:

Nie macie jakichs randkowych portali? Tam tez sa fajne dziewczyny. Zreszta chodzi o wychodzenie do ludzi. 

Na razie nie jestem w nastroju. Ale nie czuje nawet żalu, złości, bardziej na siebie ze kiedyś odpuściłem, ale trudno nic już nie zrobię. Bardziej smutno mi było zanim z nią porozmawialem i się obwinialem wymyslalem cuda wianki że ona taka zakochana a ja ją olewam. A tutaj proszę sam z siebie się teraz śmieje. Padło stwierdzenie że się nie znamy i to jest fakt 

5 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Zrobiłeś wszystko, co mogłes, ona niech teraz spada, a Ty żyj pełną piersią

Tak i jestem zadowolony ze to wyjasnilem. Nie mi powinno być głupio a jej bo nie musiała się na mnie ciągle gapic itp wiem że jest ta chemia ale ona nie chce nic więcej więc odpuszczam

3 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

Bardzo dobre podejście, tak trzymaj 

Bo tak uważam a wykręty sobie musiała wymyślić, jednak ja nie jestem deebilem

Znowu zacznie na pewno swirować miesiąc, dwa i się zacznie

. 

32 minuty temu, ImTheOne napisał:

Na razie nie jestem w nastroju. Ale nie czuje nawet żalu, złości, bardziej na siebie ze kiedyś odpuściłem, ale trudno nic już nie zrobię. Bardziej smutno mi było zanim z nią porozmawialem i się obwinialem wymyslalem cuda wianki że ona taka zakochana a ja ją olewam. A tutaj proszę sam z siebie się teraz śmieje. Padło stwierdzenie że się nie znamy i to jest fakt 

I trzymaj sie faktow. Tak najlepiej. I masz nastroj czy nie, powinienes wychodzic z dziewczynami. Naprawde powinienes. Na takim portalu randkowym jest latwiej niz w realu 

Przed chwilą, Lola14 napisał:

I trzymaj sie faktow. Tak najlepiej. I masz nastroj czy nie, powinienes wychodzic z dziewczynami. Naprawde powinienes. Na takim portalu randkowym jest latwiej niz w realu 

Napisałem Ci na pw na temat naszej rozmowy