Pogadałem

13 minut temu, ImTheOne napisał:

Tak i jestem zadowolony ze to wyjasnilem. Nie mi powinno być głupio a jej bo nie musiała się na mnie ciągle gapic itp wiem że jest ta chemia ale ona nie chce nic więcej więc odpuszczam

To ze patrzy na Ciebie, wcale nie znaczy ze z jej strony jest chemia. Moze byc mnustwo powodow dla ktorych spoziera na Ciebie

5 minut temu, Lola14 napisał:

To ze patrzy na Ciebie, wcale nie znaczy ze z jej strony jest chemia. Moze byc mnustwo powodow dla ktorych spoziera na Ciebie

Według mnie chemia jest obustronna zawsze i po jej wszystkich gestach oczywiście wiem że była ale też o tym nie gadałem może gadać co chce a ja i tak wiem swoje

7 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Pisałam Ci, że ona wcale nie musi być taka wyjątkowa, jak Ci się wydaje. 

Wiem ja sobie wymyśliłem ją ona jest fajna ale nic o sobie nie wiemy

1 minutę temu, Coś Ci napisze napisał:

Trzeba było słuchać tego, co pisałam od początku. Zamknij ten etap na zawsze. 

Zamknąłem nie zwracam już uwagi

Nie pogadałeś ze mną, ale spoko, mam to w dupie, nic nie było 

8 minut temu, Szklany koralik napisał:

Nie pogadałeś ze mną, ale spoko, mam to w dupie, nic nie było 

Imtheone - pozwalasz wierzyc dziewczynom ze to o nich

27 minut temu, ImTheOne napisał:

Według mnie chemia jest obustronna zawsze i po jej wszystkich gestach oczywiście wiem że była ale też o tym nie gadałem może gadać co chce a ja i tak wiem swoje

Tak. Powinienes wierzyc w to co ci odpowiada. Tak naprawde najlepiej. Zachowaj ladne wspomnienia a na kolejna dziewczyne nie patrz jak na aniola..

3 minuty temu, Lola14 napisał:

Imtheone - pozwalasz wierzyc dziewczynom ze to o nich

Widocznie urojenia są zarazliwe

Przed chwilą, Lola14 napisał:

Tak. Powinienes wierzyc w to co ci odpowiada. Tak naprawde najlepiej. Zachowaj ladne wspomnienia a na kolejna dziewczyne nie patrz jak na aniola..

Tak uważam że to prawda ale jako że nic nie było powiedziane wprost wszystko można zamieść pod dywan i udawać że to nie miało racji bytu 

25 minut temu, ImTheOne napisał:

Zamknąłem nie zwracam już uwagi

Mysle ze mnustwo dziewczyn z kafe chetnie by sie z toba umowilo . Jest tu mnustwo “psycho” ale pewnie tez jest sporo normalnych

1 minutę temu, Lola14 napisał:

Tak. Powinienes wierzyc w to co ci odpowiada. Tak naprawde najlepiej. Zachowaj ladne wspomnienia a na kolejna dziewczyne nie patrz jak na aniola..

Szkoda ze anioły nie istnieją, teraz już to wiem

Ta rozmowa oczyszczająca dla mnie była potrzebna

26 minut temu, ImTheOne napisał:

Ta rozmowa oczyszczająca dla mnie była potrzebna

No cóż gratuluję. Było oczywiste że nic z tego nie wyjdzie ale chodziło o to żebyś sobie oczyścił umysł i żeby nie rozpamiętywać tego przez następne lata.

Piwniczanie nadal na kafeterii.

To forum czasami mnie przeraża.

Przed chwilą, Hellies napisał:

To forum czasami mnie przeraża.

Wiesz, inna sprawa czytać to jak pracujesz w domu, ale współczuje jak ktos tutaj siedzi od rana do nocy i wywija jakies tematy. No chyba, że autor faktycznie podrywa tutaj baby.

No, ale z tego co teraz pisze to ma doła i nie będzie wychodzil do ludzi przez miesiąc.

Skad sie bierze tyle szurnietych ludzi? Nie mozna by I’m otworzyc specjalnego forum - tylko dla nich?

2 minuty temu, Plasterekbeokonu1992 napisał:

Wiesz, inna sprawa czytać to jak pracujesz w domu, ale współczuje jak ktos tutaj siedzi od rana do nocy i wywija jakies tematy. No chyba, że autor faktycznie podrywa tutaj baby.

Myslisz ze podrywa babeczki na niesmialego/nieszczesliwego? To moze byc metoda

3 minuty temu, Lola14 napisał:

Myslisz ze podrywa babeczki na niesmialego/nieszczesliwego? To moze byc metoda

W sumie to malo mnie on interesuje nawet jak nie jest postacia wykreowana na potrzeby kafe. 

38 minut temu, Hellies napisał:

No cóż gratuluję. Było oczywiste że nic z tego nie wyjdzie ale chodziło o to żebyś sobie oczyścił umysł i żeby nie rozpamiętywać tego przez następne lata.

Taaa... oczyścił umysł, już to widzę . On tu jeszcze powróci , tym razem będą tematy jak bardzo cierpi z jej powodu

1 minutę temu, Malutka Mi napisał:

Taaa... oczyścił umysł, już to widzę . On tu jeszcze powróci , tym razem będą tematy jak bardzo cierpi z jej powodu

Jak on jest w moim wieku to musi być naprawdę zagubiony chlop, że tutaj spędza czas....

Ale biercie go dziewczyny bo quasimodo nie jest. Ten murzyn od bigosu to po prostu przesada.....;D

38 minut temu, Malutka Mi napisał:

Taaa... oczyścił umysł, już to widzę . On tu jeszcze powróci , tym razem będą tematy jak bardzo cierpi z jej powodu

Ale teraz przynajmniej nie będzie postów o tym jak zaraz zagada i jak jest pewny że ona odwzajemnia jego zauroczenie.  

2 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Ale będą wysrywy typu: Mogłem tyle zrobić. Ja wiem, że ona mnie kocha. Widzę, jak dusi się w związku z tamtym. Dziś znów spojrzała na mnie tęsknym wzrokiem pełnym rozczarowania. "Miałeś walczyć"-mówią. A teraz jest już za późno, teraz wszystko stracone. Nigdy sobie nie wybaczę. Przeze mnie cierpimy oboje. Chyba odejdę z pracy.

Myślę że jest na tyle rozsądny że zdaje sobie sprawę z tego że gdyby jej na nim zależało to na pewno by  mu tak ułatwiła zadanie poderwania jej że nie musiałby pisać miesiącami na forum.  

14 minut temu, Hellies napisał:

Ale teraz przynajmniej nie będzie postów o tym jak zaraz zagada i jak jest pewny że ona odwzajemnia jego zauroczenie.  

Zacznie się inna gehenna

Czekamy teraz na nowości autorze

9 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

On tu napierdziela o tej kici odkąd pamiętam i bankowo to jeszcze nie koniec. Mógłby i dekadę tu smarować, ale jak się nie podejmuje kroków, to nie można dziewczyny o nic winić. Znasz tylko perspektywę autora i jest ona mocna subiektywna z tego powodu. Reasumując to tak naprawdę to nic nie wiemy, o tym jak to rzeczywiście wygląda. Zakładając, że to nie mitomania. Nawet jeśli ona faktycznie coś do niego też, to przecież dostawał już zielone światło wiele razy i to dawno temu ponoć. Nikt na nikogo wiecznie czekał nie będzie, bo nikt nie jest tego wart, a czas ucieka. Po prostu nie żal mi ludzi, którzy sami sobie kują taki los.

Czasu nie cofne, zdobyłem się na wyjaśnienia. Swoją odpowiedzią sprawiła że jestem rozgrzeszony. Nigdy nic nie było i nie będzie

5 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

On tu napierdziela o tej kici odkąd pamiętam i bankowo to jeszcze nie koniec. Mógłby i dekadę tu smarować, ale jak się nie podejmuje kroków, to nie można dziewczyny o nic winić. Znasz tylko perspektywę autora i jest ona mocna subiektywna z tego powodu. Reasumując to tak naprawdę to nic nie wiemy, o tym jak to rzeczywiście wygląda. Zakładając, że to nie mitomania. Nawet jeśli ona faktycznie coś do niego też, to przecież dostawał już zielone światło wiele razy i to dawno temu ponoć. Nikt na nikogo wiecznie czekał nie będzie, bo nikt nie jest tego wart, a czas ucieka. Po prostu nie żal mi ludzi, którzy sami sobie kują taki los.

Forum przeglądam gdzieś od pół roku może trochę dłużej więc nie wiem jak długo tu pisze i czy to cały czas on. W sumie to się zgodzę, jak kobieta daje wyraźne zielone światło a facet nic nie robi to ona uważa że ten facet nie jest zainteresowany.

Drogi pamiętniczku:

Dzisiaj jestem wyjątkowo wzruszony, ona spojrzała na mnie swoim mętnym wzrokiem. Jej wzrok jest mętny niczym biedronkowa herbata, niczym Wisła w centrum Wwa.  Ogryzała paznokcie......trochę to obleśne i mało kobiece, ale właśnie uświadomiłem sobie, że ona jest Tygrysicą a każda Tygrysica musi przecież ogryzać swoje pazurki - została rozgrzeszona. Na drugie śniadanie jadła kanapki z makrelą i popijała mlekiem, tak to będzie matka moich dzieci. Ależ ona ma wytrzymałe jelita!!