Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Osikowa

Mimo zerwania napisał do mnie, po co?

Polecane posty

Mamy po 30 lat, więc to nie jakaś smętna historia. Spotykaliśmy się ponad rok, ale to czyste FWB ja co prawda chciałam coś więcej - on od razu powiedział, że nie, ok, zgodziłam się. Pilnowałam uczuć, uważałam by nie wpaść po uszy bo już raz byłam nieszanowana i raczej niekochana w związku. On co spotkanie czy rozmowa był coraz bardziej troskliwy, pisał zawsze pierwszy, codziennie, był dla mnie bardzo dobry, komplementowal, czasami zawstydzał, było nam dobrze. Nagle nastąpiła dziwna sytuacja kiedy on przestał pisać dzwonić na 3 miesiące. Zadałam mu ostatnia pytanie i zapadła cisza. Pytanie dot. jego nastroju, był wyraźnie zły, dużo gorszy niż zawsze, pisał zdawkowo. Zapadła cisza... 

Nie zaprzestał na ten czas śledzenia mnie na instagramie, cały czas nr 1 w znajomościach, aż wreszcie polubil zdjęcie, drugie, trzecie, napisał coś dot relacji, dziecinada. W końcu napisałam tak: że nie chcę odgrzewac tej znajomości, nie chce być ignorowana i ma zostać tak jak jest. Napisał, że mnie nie zignorował tylko nie odpowiedział na pytanie, ale zrobi jak chcę skoro taka jest moja wola. 

Minął tydzień i znów polubił relacje i koło 23 przyslal wczoraj wiadomość z pytaniem czy śpię. Nie odpisałam...

Po co to? Czy ktoś umie mi wyjaśnić? Jeśli myślicie, że obracal inna w tym czasie to nie, to przyjaciel mojego kuzyna z którym razem pracuje.

A na pytanie dlaczego go nie zapytam lub dlaczego przez te 3 miesiące nie pisałam to odpowiadam: założenie, że to friends with benefits skutecznie pomogło mi stworzyć dystans między nami, nie pisalam pierwsze nigdy,nie przez honor, po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Bada grunt czy bedziesz chetna na odnowienie znajomosci. Jak sie szybko zgodzisz to zniknie.

... jakiś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×