Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Malwina02

Ludzie pomóżcie!!!

Polecane posty

Cześć nie wiedziałam gdzie mam się z tym zwrócić.... Jestem z chłopakiem już 8 lat . Nie jesteśmy zareczenie bo On Nie potrafi się określić... dla niego napoczatku trzeba zarobic na dom zeby co kolwiek dalej robic. Mieszkamy raz u niego raz u mnie . A ja nie chce tak ... Jestesm strasznie od noego uzalezniona . A On tylko mamusia i rybkii nic wiecej . Boli mnie ze mnie nie szanuje ....  Czasami gryze sie w jezyk zeby go nie urazic . Gdy mi sie to przydarzy obraza sie . Meczy mnie psychicznie wjezdza na moja rodzine a na jego nic nie mozna powiedziec... staram sie tego nie robic bo to nie wypada.... A on tylko i wylacznie szacunek do mamusi swojej ma... czasami mysle ze to jego matki wina ojciec zabral sie dawno temu a matka sobie przyjechała  kolejnego ... Nic go noe nauczyla szacunku do drugiej osoby tylkp do samej siebie . Chlopak ma ciagatki do alko. Masakra czuje ze mi zycie ucieka przez palce z nim .... Nie mam z nim zadnej pewnej przyszlosci jakby mogl to by mi zlotowke do zeszytu zapisal jest to przykre .... boli mnie to strasznie a ja nie umiem nic z tym zrobic .... nie mam przyjaciol tylko rodzicow . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem . Tylko boję się że nie poradzę sobie z tym wszystkim. Jak wspomniałam nie mam znajomych dzięki tej sobie cały czas jestem sama... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, uzyszkodnik napisał:

Moja droga, no ale jak sama nie podejmiesz decyzji, to nikt Ci z tym nie pomoze. Widze, ze juz sama wiesz, co powinnas zrobic.

Wiem . Tylko boję się że nie poradzę sobie z tym wszystkim. Jak wspomniałam nie mam znajomych dzięki tej sobie cały czas jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Malwina02 napisał:

Wiem . Tylko boję się że nie poradzę sobie z tym wszystkim. Jak wspomniałam nie mam znajomych dzięki tej sobie cały czas jestem sama

Masz rodzinę i co najważniejsze - siebie. Wszystko się ułoży. Wolisz truć sobie życie z kimś, tylko, żeby nie być sama ze wszystkim, czy nauczyć się radzić sobie, nawet, gdy nie ma nikogo u boku?  

Masz rodzinę, myślę, że jest to jakaś pomocna dłoń i zawsze masz gdzie wrócić, więc na ulicy nie skończysz 😌

Sama napisałaś, że z nim życie Ci przez palce ucieka. Podejmij właściwą decyzję i nie daj, aby strach kierował Twoim życiem. Co jeśli właśnie się zaskoczysz i wszystko wyjdzie super? Więcej odwagi 😉

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×