Mój chłopak mnie kłamie pomocy

Cześć jestem tu nowa i potrzebuje waszej pomocy, rady. Jestem z chłopakiem już dwa lata mieszkamy razem i czasem jest dobrze a czasem nie jak w każdym związku. Mam wrażenie że mnie kłamie jestem tego pewna kiedyś był inny a teraz zmienił się kiedyś normalnie zostawiał telefon byle gdzie a teraz nosi go ciągle że sobą i jak wraca z pracy to telefon Zostawia w aucie. Ostatnio gadał z była dziewczyna z którą zdradził mnie dwa razy ale mu wybaczyłam i obiecał ze nie będzie więcej z nią pisal ani gadał ale nie wierzę mu nie ufam już... Tak samo jak mało czasu ma dla mnie bo albo śpi albo siedzi na telefonie. I jeszcze wchodzi na messengera a było mówione ze ani ja ani on nie wchodzimy sam tak zadecydował a wchodzi usunął zdjęcie nasze i związek i hasło i jestem pewna że piszę z innymi tak jak nie raz go przyłapałam buziaczki misiu itp. Proszę pomozcie co mam zrobić 

Hmmmm. Oszukał raz to będzie oszukiwał dalej. Skoro czujesz że coś jest nie tak i nie jesteś szczęśliwa to pożegnaj go. Szkoda Twojego czasu na takiego typa. 

41 minut temu, Dusia6995 napisał:

 

Wiem, ale problem jest w tym że ja go kocham i co mam zrobić? Nie raz z nim już rozmawiałam 

Ale do udanego zwiazku nie wystarczy ze ty go kochasz  Rozumiesz? On ewidentnie zaczyna chodzic ci na boki a to z miloscia juz nie ma nic wspolnego. I to ciagle chowanie telefonu tez jest podejrzane. Jak sie nie ma nic do ukrycia to sie niczego nie chowa. Nie chce cie martwic ale mysle, ze wasz zwiazek sie rozleci. To tylko kwestia czasu. Mozesz jeszcze na powaznie z nim porozmawiac i mu zakomunikowac, ze jesli jego zachowanie sie nie zmieni to ten wasz zwiazek nie ma sensu. Podejrzewam jedynie, ze on sie z tego ucieszy

Nie "kłamie mnie" tylko "okłamuje mnie" albo samo "kłamie".

Może i masz rację sproboje z nim jeszcze porozmawiać ale nie wiem czy to się uda ponieważ nie raz z nim rozmawiałam i w kółka jedna i ta sama śpiewka albo się wkurzał albo mówił że nie nie kłamie i wgl

22 minuty temu, Dusia6995 napisał:

Może i masz rację sproboje z nim jeszcze porozmawiać ale nie wiem czy to się uda ponieważ nie raz z nim rozmawiałam i w kółka jedna i ta sama śpiewka albo się wkurzał albo mówił że nie nie kłamie i wgl

Ale o czym tu rozmawiać kobieto? Ogarnij się. Zakończ tę farsę. Zdradza i kłamie, odejdź. Jednostronna miłość to za mało.