Czy ktoras z was będąc w ciazy miala male dziecko i male lozysko ?

Pytam poniewaz stwierdzono u mnie ze moje dziecko jest male jak i lozysko. Jestem w 37 tyg 4 dni i chca mi wywolywac porod w 38 tyg. Nie jestem co do tego przekonana poniewaz rodze w Uk a tutaj angielska sluzba zdrowia inteligencja nie grzeszy. Moje dziecko wazy teraz ok 2400 g i z tego co widzialam po robionym usg dobrze sie rozwija tylko po prostu jest mniejszych rozmiarow. Czy ktoras z was miala male dziecko i lozysko i normalnie mogla donosic ciąze do konca rodzac naturalnie ?

Moje dziecko też oceniono na 2400, ostatecznie miało 2700. Ale łożysko było w porządku. Może lekarze obawiają się, że u ciebie zbyt małe łożysko nie sprosta wymaganiom dla coraz większego zapotrzebowania dziecka. Dopytaj o szczegóły, jakie widzą zagrożenie. Czy miałaś usg przepływowe?

Nie nie mialam robionego takiego usg. Ogolnie wszystko jest w normie tylko wlasnie w Uk bardzo zwracaja uwage na wedlug nich male dziecko, kolezanka ktora rodzila w Uk tez miala male dziecko mniej wiecej podobnych romiarow co u mnie i tez zwrwcali uwage na rozmiar pomimo ze wszystko rozwijalo sie prawidlowo jednak propozycji wczesniejszego porodu nie zdarzyla miec poniewaz urodzila miesiac wczesniej.

A jak było przedtem? Od początku raczej mniejsze czy w pewnym momencie się zatrzymalo? 

Nie z tego co patrzylam w moje papiery usg od 28 tyg przybieralo co 3 tyg po ok 0,5 kg takze uwazam ze skoro dziecko caly czas rosnie to wszystko jest okej.

No to trochę nie rozumiem, czemu chcą wywoływać, ale nie mam całości obrazu. Nie spotkałam się nigdy z ocenianiem wielkości lozyska, bo to raczej pomiar przepływów, a nie wielkości mówi o tym, czy jest wydolne. Spojrzałam też z ciekawości na siatki centylowe i 2400 to jest tak na granicy normy. W Polsce w takiej sytuacji monitoruje się przepływy. Masz możliwość zrobienia USG z dopplerem? 

Nie chce mi się teraz odgrzebywać papierów, ale z tego, co pamiętam, to u mnie z drugą córką były podobne liczby i nikt nie sugerował wywołania. Tylko właśnie kontrole przepływów i KTG. Urodziłam tydzień po terminie, waga tylko 2880g, ale wszystko ok. 

No wlasnie i dlatego nie zgodzilam sie poki co na wywolywanie ciazy tylko na sprawdzanie na usg czy wszystko jest okej. Na usg ktore mi wykonuja wszystko jest sprawdzane przeplyw wod, lozysko, wielkosc i wiem ze wszystko jest w normie oprocz wielkosc. Podejrzewam ze czekajac jeszcze 2 tyg moj syn bdzie wazyl ponad 2,5 kilo wiec teoretycznie wszystko sie zgadza. Ale z tego co wiem w Uk troche inaczej patrza na wielkosc. sam rozmiar nie powinien stanowic jakiegos wiekszego zagrozenia w ciazy.