Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
G0sc

Co pcha kobiety do robienia kariery?

Polecane posty

Faceta do robienia kariery może popychać to, że zwiększa to jego atrakcyjność u kobiet.

Ale co pcha kobiety do robienia kariery? Przecież atrakcyjność kobiety u mężczyzn nie tylko nie rośnie wraz z rozwojem kariery, ale wręcz czym większą karierę zrobi kobieta tym drastycznie trudniej jej znaleźć faceta, bo i jej żaden nie satysfakcjonuje i większość facetów się jej boi.

A mam wrażenie, że obecnie nawet więcej kobiet ma parcie na karierę niż mężczyzn. Co tak pcha do kariery te wszystkie kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

Ambicja, potrzeba samowystarczalnosci, chec posiadania pieniedzy. 

Nie wszystko kreci sie wokol zdobycia faceta, no prosze Cie.

Wszystko się kręci wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest to chec zycia na wyzszym poziomie, potrzeba samorealizacji I autentyczne zaintwresowanie tematem ( pracuje nad zagadnieniami genetycznymi) 
Podejmujac zyciowe decyzje nigdy nie mysle o tym czy spodoba sie to jakims facetom czy tez nie. 
mam swietnego meza ktory nie jest sfrustrowanym przegrywem tylko niesamowitym towarzyszem. Jest ze mnie bardzo dumny I wspiera mnie we wszystkim. 

Edytowano przez Einefremde
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, G0sc napisał:

Faceta do robienia kariery może popychać to, że zwiększa to jego atrakcyjność u kobiet.

Ale co pcha kobiety do robienia kariery? Przecież atrakcyjność kobiety u mężczyzn nie tylko nie rośnie wraz z rozwojem kariery, ale wręcz czym większą karierę zrobi kobieta tym drastycznie trudniej jej znaleźć faceta, bo i jej żaden nie satysfakcjonuje i większość facetów się jej boi.

A mam wrażenie, że obecnie nawet więcej kobiet ma parcie na karierę niż mężczyzn. Co tak pcha do kariery te wszystkie kobiety?

pieniądze i to co można za nie mieć 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, BoniBluBestia napisał:

Gdyby nie feminizm to ty jako aseks byłabyś traktowana jako odpad społeczny. Taka prawda. Co pcha? A co ma pchać? Kobieta chce to robi karierę. Z czym problem? Męskie ego cierpi twoje?

😏🐯

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 a po co im kariera  feministki 

I tak większość kobiet siedzi w domciu z dziećmi   i obiad 

A  nauka to zabezpieczenia jak mąż je porzuci i przez to te ich samobójstwa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale ja tu nie mówię o pracy, tylko o robieniu kariery ponadprzeciętnej, pięciu się na szczyty kariery, ponadprzeciętnych wynagrodzeniach, kierowniczych stanowiskach, że większość osób ma niższe zarobki i stanowisko od takiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, G0sc napisał:

Ale ja tu nie mówię o pracy, tylko o robieniu kariery ponadprzeciętnej, pięciu się na szczyty kariery, ponadprzeciętnych wynagrodzeniach, kierowniczych stanowiskach, że większość osób ma niższe zarobki i stanowisko od takiej osoby

Ciężko temat który próbuje rozgryźć od kilku lat.

1. Wpływ wychowania przez rodziców. Każdy zna dobra uczennice która chciała mieć piątki że wszystkiego i nie bardzo wiedziała dlaczego

2. Same uważają facetów z kariera za atrakcyjnych i uważają, że ten sam mechanizm działa w druga stronę. 

3. Wychowywane przez pprzucone/rozwiedzione matki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Qwerty82 napisał:

1. Piątek nie miałam ze wszystkiego tylko z tego co lubiłam, nikt na mnie nie wywierał presji żeby być najlepszą

2. Moje życie zawodowe ma zerowe powiązanie z chęcią zaimponowania mężczyznom, wręcz przeciwnie, ukrywam je tak długo jak się da żeby nie spłoszyć "ofiary"

3. Jestem z pełnej rodziny, a więcej czasu w dzieciństwie/młodości spędzałam z tatą

Musisz próbować dalej bo w moim przypadku 0/3

Tu nie chodzi o zgrywanie jak wiesz do powiedz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisałaś, że kasa to władza.  Hmm....podchodzisz z biednej rodziny? Ktos nie skrzywdził przez pryzmat pieniędzy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Ja myślę że chodzi bardziej o wewnętrzne predyspozycje niż wpływ wychowania (odwaga, brak kompleksów, determinacja itp)

 

Ale jaki jest cel?  W przypadku faceta mechanizm jest prosty. Kariera=kasa= dostęp do kobiet (większej ilości lub tych ladniejszych w zależności od preferencji).  Ale co przyświeca kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Qwerty82 napisał:

No ja już wcześniej napisałam, praca daje mi kasę, a kasa daje mi władzę, sama decyduję jak żyję, z kim żyję (albo nie), mam kontrolę nad swoim życiem

Ale w praktyce wypaliło? Tzn czy masz szczęśliwa rodzinę, kochającego męża ( jeśli oczywiście taki był kiedykolwiek cel Twojego zycia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Qwerty82 napisał:

Z małżeństwa mam cudowne dzieci 😉 które dają mi duuużo szczęścia

Mąż nigdy nie był moim celem samym w sobie

To inaczej, czy żyjesz tak jak to sobie wyobrażałaś mając lat 18- 20. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Zaskoczę Cię bo tak

Marzyłam o pracy na własny rachunek i to mam

Zawsze przeczuwałam że się rozwiodę, chociaż przed ołtarzem miałam nadzieję że do końca życia

Jedyne co jest inaczej to to że żyję w Polsce i mam mniej dzieci niż zakładałam. No ale aspekty praktyczne przeważyły

Zawsze przeczuwalam że się rozwiodę 😁😁😁😁😁 fajnie napisane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kulfon napisał:

Kazda kobieta na wyzszym stanowisku, ktora znam ma meza/partnera i przewaznie dzieci i to od dlugiego czasu, wiec nie wydaje mi sie, zeby lapanie faceta mialo cokolwiek wspolnego z robieniem kariery. Zreszta mezczyzni tez sa przewaznie ustatkowani i tez raczej nie robia kasy, zeby zaciagnac kobiety do lozka. Choc oczywiscie zdrazaja sie tacy narcystyczni psychopaci jak Trump czy Weinstein, ale mysle, ze sa jednak w mniejszosci.

Ja mam inne doswiadczenia, przy czym mówimy o naprawdę wysokich stanowiskach a nie dobrej pracy. Większość kobiet to rozwodki lub stare panny. Co do facetów to nie wspomnę bo co drugi ma młoda żonę lub żonę plus kogoś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Kulfon napisał:

Moj CEO ma ta sama zone od 1987 roku i maja dwojke dzieci. A firma ma 31000 pracownikow.

Wierzę. Widocznie w różnych miejscach się obracamy. Poza tym kochankami ludzie się nie chwalą. 

Edytowano przez Grzegorz8191
Błąd ortograficzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, gosc_ napisał:

o uj ci znowu chodzi? czytałam nie raz twoje posty w których krytykowałaś kobiety una utrzymaniu męża i sama nazywałaś je "utrzymankami"

a jednocześnie krytykujesz te które chcą pracowac czy robic karierę? więc jaki model życia preferujesz?

ten pierwszy akapit to na pewno nie o mnie 😮 to jakaś inna tygrysica

prefereuję tulenie do męża 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×