Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maniura

Jak rozgryźć gnojka

Polecane posty

Drogie Pani może i Panowie potrzebuje subiektywnej opinii... Moi znajomi nie potrafią mi doradzić więc liczę z ektos z was podoła

W skrócie znałam chłopaka z którym polepszylam kontakt spotykam się z nim i ansza wspólną przyjaciółka później zaczął zabierać mnie sama na spotkania wyczułam że chce czegoś więcej.. Ja nie chciałam ale nigdy mu tego nie powiedziałam chciałam go bliżej poznać i zdecydować. Powiedziałam mojej przyjaciółce że jest we mnie zakochany a z upływem czasu poczułam do niego coś więcej niż przyjaźń tak się rozwijała nasza znajomość pocałunki częste wspólne wyjścia.. Strasznie o mnei zabiegał dbał pomagał jak tylko mógł. Doszło do seksu. Jednak nigdy nie było jasno powiedziane czy jesteśmy w związku. Uznałam że to wyszło naturalnie i nie musiało paść pytanie "czy chcesz ze mną chodzić".. Pewnego dnia spotkaliśmy nasza wspólną pryzjaciole rozmawialiśmy on krytywowal mnie w żartobliwy sposób więc powiedziałam że przesiadam się do koleżanki auta. Odjechał. Byłam pewna że jest nadal niedaleko kumpela wróciła do domu a ja zostałam dzwoniłam nie odbierał po godzinie okazało się że wrócił do domu a ja zostałam sama w jakimś mieście. Kiedy zadzwoniłam do niego i wyzwalam wrócił po mnie w drodze powrotnej wyzwalam go ze nie jest facetem.. Nie mieliśmy kontaktu przez ponad tydzień w końcu nie wytrzymałam i przez 2 dni próbowałam go załapać na spotkanie kiedy się udało przeprosiłam on mnie również jednak gdy zapytalam o nas powiedział że musi się zastanowić wszyslzismy tego dnia z jego znajomymi jednak nie było tak jak kiedyś był dla mnie oschły.. Po tym dniu nasz kontakt znów zniknął pytałam czy już się zastanowił zbył mnie i rozłączył się.. Więc moje pytanie brzmi czy powinnam o niego zabiegać tak jak on wcześniej o mnie czy dać mu czas? A może olać bo to jego sposób na pozbycie się mnie. Naprawdę nie wiem co zrobić a on nic nie potrafi mi powiedzieć wprost teraz czekam kilka dni w niepewności 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Buahaha. Dobre gostek dostał czego chciał a ta mu suszy łeb. Ty masz między udami układ rozrodczy czy rozrywkowy? Dawniej seks oznaczał oddanie się kobiety facetowi...standardy mocno się rozjechały 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jprdle napisał:

Buahaha. Dobre gostek dostał czego chciał a ta mu suszy łeb. 

Niestety to prawda. Faceci potrafią naprawdę długo zabiegać o kobietę, na którą się napalą. Wbrew pozorom to nie jest tak, że jeden wieczór podbijają i odpuszczają jak się nie uda - niektórzy są wytrwali i po prostu lubią "gonić króliczka". Facet Cię zdobył fizycznie i stracił Tobą zainteresowanie. Jest to obrzydliwe i nie dziwię się, że czujesz się wykorzystana i upokorzona ale ja na Twoim miejscu bym sobie odpusciła bo lataniem za nim tylko się kompromitujesz 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×