Jestem zakochany. Dziewczyna też mi to mówi, ale mam wrażenie, że kłamie.

Przypominasz mi kitka mojego tylko ze ja nie mam zamiaru z nim nic uprawiac poza ogrodem, poniewaz nie jestem Jego dziewczyna i nic nie musze. Moze jak zaprosi mnie na randke to zastanowie sie czy moze popatrzec na moje nogi. 

2 minuty temu, oinqx napisał:

a czy jak go zaprosisz to sie obrazi czy co

Utemperuje te dziwne zazdrosciowe zapedy nim zaczne uprawiac z nim ogrod albo nie

Niepotrzebnie się tak mocno zakochałem. Było żyć tak jak żyłem 

10 minut temu, Nnnnl napisał:

Niepotrzebnie się tak mocno zakochałem. Było żyć tak jak żyłem 

Niepotrzebnie to jej ograniczasz stroje. 

3 godziny temu, Nnnnl napisał:

Namiętny czar już minął. Teraz ani Ona ani ja nie mamy orgazmu. 

O to szybko, to jednak nie miłość 

2 godziny temu, Nnnnl napisał:

Też tak myśle. Ona twierdzi, że nie lubi seksu i ją to boli. 

A ty lubisz? Bo jeżeli nie lubisz życia w celibacie to się ewakuuj czym prędzej z tego związku. No chyba że też nie lubisz seksu to może się wam uda.