Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Rafix

Prywatne pikantne opowieści.

Polecane posty

Hej wymienię się moimi przygodami z łóżka, z dziewczynami które lubią takie rozmowy :)

Historie prawdziwe I bardzo dokładne w opowieści. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, kavinale napisał:

Podziel się pod warunkiem że napiszesz prawdę 🙂

 

Prawdę I pełen szczegółów opis 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Rafix napisał:

Prawdę I pełen szczegółów opis 🙂

a to ładnie tak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

a to ładnie tak? 

Lubisz czytać książki? 

Ja lubię czytać pikantne historie, i się nimi dzielić 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Rafix napisał:

Lubisz czytać książki? 

Ja lubię czytać pikantne historie, i się nimi dzielić 🙂

Ostatnio cos nie bardzo mam na nie czas i chęci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Rafix napisał:

Prawdę I pełen szczegółów opis 🙂

Dawaj.

To po co zakładasz temat ? Nie spełnione fantazje haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta historia wydarzyła się na początku naszej wieloletniej znajomości, gdy dopiero się poznawaliśmy. W tamtych latach mieszkałam rodzicami. Tego dnia umówiliśmy się, ze on przyjedzie do mnie po wyjściu z biura. Pracował wtedy w centrum miasta, więc do mnie miał nie więcej niż pół godziny drogi. Zanim jeszcze do mnie dojechał otworzyłam bramę wjazdową na posesję po czym cierpliwie czekałam na niego w swoim rodzinnym domu. Mogło być wtedy koło godziny 17tej, gdy do okna na piętrze zawołał mnie mój ojciec i wskazując palcem w dół powiedział do mnie – Twój „Lululu” już przyjechał. Przed budynkiem stało zaparkowane czerwone Audi starego typu na lubelskich blachach. Ucieszyłam się, że już jest, bo zawsze lubiłam, gdy mnie odwiedzał. Zeszłam na dół i otworzyłam drzwi wejściowe. Zauważyłam go i on mnie zresztą też. Wysoki, przystojny facet z krótką brodą stał na podjeździe i kończył palić papierosa. Z lekkim uśmiechem spoglądał w moją stronę, po czym zamaszystym ruchem wyrzucił niedopałek za ogrodzenie i pomaszerował za mną do domu. Mój gość przywitał się ze mną pieszczotliwie nazywając mnie swoją „Foczką”, zdjął kurtkę i od razu jeszcze stojąc w drzwiach dał mi buziaka. Razem weszliśmy na korytarz. Wchodząc powiedział głośno „Dzień dobry”, które poza echem od ściany pozostało bez odzewu. Moja rodzina była w środku, ale piętro wyżej. Z korytarza przenieśliśmy się do mojego pokoju na parterze. Drzwi zamknęłam za sobą na klucz i włączyłam muzykę. Zrobiło się klimatycznie.

Początek naszej znajomości był chemią i ogniem nie z tej ziemi, którego nie dało się niczym powstrzymać. Staliśmy naprzeciw siebie całując się jakbyśmy nie chcieli tracić już ani jednej chwili. Jego ramiona obejmowały mnie pewnie i szczelnie. Było mi w nich niesamowicie dobrze. Pamiętam, że pragnęłam go tak okrutnie mocno. Pożądałam go każdym zmysłem ciesząc się jego zapachem, smakiem i dotykiem ciała. Za każdym razem gdy czułam jego usta na swoim ciele, poddawałam się całkowicie tym pieszczotom i pragnieniu. Po kilku minutach jednak jego pocałunki stawały się coraz bardziej drapieżne i lekko niespokojne. Wiedziałam co się dzieje. Jego penis sterczał, mocno dotykał materiału mojej suk/ienki, napierał na nią jakby chciał ją przebić i we mnie wejść.

Na łóżko rzucił mną tak, jakbym była lalką. Był temperamentnym mężczyzną ze sporym libido i dużymi potrzebami erotycznymi. W nieco nachalny sposób zerwał ze mnie suk/ienkę i rajstopy. Jednym ruchem zdarł mi zębami koronkowe majtki, aż stałam się kompletnie naga. Położył się na plecach i chwycił mnie od tyłu za biodra przysuwając mnie do siebie. Powiedział do mnie -”Uwielbiam twoje dup/sko. Połóż mi je na twarzy, to wyliże ci dwie dziurki”. Klęcząc nad nim w lekkim rozkroku i pozycji sześćdziesiąt dziewięć pochyliłam biodra nad jego twarzą, a sama przybliżyłam się ustami w kierunku jego sztywnego już penisa. Rękami rozsunął na boki moje pośladki. Poczułam jak jego język wślizguje się w mój odbyt, a krótka, szorstka broda lekko drapie mnie po gładko wygolonym kroczu. Czułam też jego usta w sobie, jego gorący oddech i trzepoczący język w moich dziurkach wchodzący we mnie coraz głębiej i mocniej. Po chwili wsunął do dziurki jeden palec, rytmicznie wpychał mi go i wyciągał. Przełożył palec z mojego odbytu do pochwy starając się pieścić wymiennie moje obie dziurki.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tej samej chwili sama wsuwałam i wysuwałam jego penisa ze swoich ust. Zaczęłam od delikatnych pieszczot językiem po nawierzchni członka. Powolutku zeszłam niżej i ssałam mu też jądra wkładając je całe do buzi. Pieściłam go też za jądrami. Swoją twarz ocierałam o penisa wyprężonego do granic możliwości. Objęłam go ustami i przesuwałam ustami w górę i w dół, aż w końcu cały był mokry i zanurzony głęboko w mojej buzi. Był pachnący, słodki i delikatny. Następnie wzięłam go w dłoń i mocno masowałam. Za plecami słyszałam jego wzdychanie i pożądanie co dodatkowo delikatnie mnie rozbudzało.

Mój gość natomiast nie wytrzymywał z podniecenia. Zaczął mną nerwowo szarpać mówiąc, że jestem jego własną Su/ką, że jaja ma pełne spermy i wszystko czego pragnie, to spuścić mi się do tyłka. Nieco nachalnie naciskał, abym pozwoliła mu już w siebie wejść. W pewnej chwili zębami z całej siły wgryzł się w mój pośladek. Zabolało i to mocno. Na moim ciele został okrągły, czerwony ślad z zarysem jego szczęki z którego z czasem zrobiły się siniaki. Był kompletnie napalony. Tak bardzo chciał wejść w mój dziewiczy krągły tyłek, że ciężko go było opanować. Po za seksem był sympatycznym, spokojnym facetem, ale w łóżku często zachowywał się nie jak dżentelmen, lecz jak dzikie zwierze.

W pewnym momencie zapytał mnie, czy mam oliwkę do ciała, gdyż chciałby mnie czymś wysmarować. Wyjęłam jego penisa ze swoich ust, wstałam z łóżka i podeszłam do szafki w pokoju. Zgodnie z jego prośbą wyciągnęłam oliwkę dla dzieci i wręczyłam mu ją do rąk. Stojąc przy nim całkiem naga powiedział do mnie -Wypnij się. Odwróciłam się od niego wypinając tyłek w jego kierunku i lekko pochylona oparłam się rękami o komodę. On rozchylił sobie moje nogi do lekkiego rozkroku. Byłam dla niego niczym lalka, którą ustawiał sobie tak, jak tylko zapragnął. Ja się temu ulegle poddawałam czerpiąc z tego przyjemność. Nalał płynu na swoje dłonie i zaczął masować mi pupę wcierając oliwkę w powierzchnie skóry. Delikatnie ślizgał tez dłońmi po moich biodrach. Poczułam jak rozchyla sobie rękami moje pośladki i smaruje oliwką również moje dwie dziurki. Jego dłonie coraz zwinniej przesuwały się wzdłuż mojej szparki. Po chwili wyczułam jego dwa palce w swoim wnętrzu, które delikatnie wsuwały i wysuwały się ze środka masując moje wargi, przez co robiłam się coraz bardziej wilgotna. Zrobił się wtedy nieco spokojniejszy, a ja mruczałam z zadowolenia. Czułam rozpieranie w pochwie, gdy pieścił mnie palcami od wewnątrz. Nie przerywając mu penetrował moje obydwie dziurki śmielej i szybciej. Nie chciałam by przerywał, chciałam więcej. Delektowałam się tą chwilą. Nie miałam ani odwagi, ani ochoty by temu zaprzestać. Z moim ciałem robił wszystko to, na co tylko miał tylko ochotę, ale wejść we mnie mógł tylko wtedy, gdy mu na to pozwoliłam.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chwilę potem jego twardy członek od tyłu zaczął ocierać się o moje naoliwione uda i dziurki. Penisem wędrował to w górę, to w dół ślizgając się o moje ciało, mieszając przy tym nasze soki w jedną wspólną miksturę. Od czasu do czasu dynamicznym ruchem dawał mi mocnego klapsa w pogryziony już pośladek. Coraz mocnej naciskał sztywnym członkiem na mój wypięty tyłek. Mówił mi, że mnie pragnie, że za mną tęsknił, a dup/sko mam jak milion dolarów. Czułam jak usilnie próbuje we mnie wejść. Napierał na mnie coraz mocniej śmielej całym swoim ciałem do przodu, a moje włosy ciągnął w drugą stronę, do siebie, wyginając tym samym moje ciało w koci grzbiet. Gdy już zaczynałam czuć zanurzającego się w moim ciele penisa powiedziałam - STOP! Przerażały mnie moje myśli, bo pragnęłam by wbił się we mnie całym sobą i do końca, by wziął mnie jak prawdziwy mężczyzna i po prostu zer/żnął, chociaż te kilka lat temu, gdy znaliśmy się jeszcze krótko cały czas zaprzeczałam swoim myślom mówiąc mu by tego nie robił. Bardzo go pragnęłam, ale jakaś część mnie nie była jeszcze gotowa na wspólny seks, zwłaszcza pierwszy w życiu seks analny. Mimo wszystko spoglądając na niego i na to jak bardzo mnie pragnie nie miałam sumienia, by wyszedł z mojego rodzinnego domu niezaspokojony.

Klęknęłam przed nim. Byłam całkiem naga, otulona jedynie w delikatnej pokrywie blasku oliwki. Wzięłam jego penisa ponownie do ust i zaczęłam ssać. Na początku jakby lekko nieśmiało, a po chwili wsadzałam go co raz głębiej i głębiej. Wyciągając go z ust zasysałam końcówkę i ocierałam ją o swoje podniebienie. Poznawałam jego ciało, wiedziałam co lubi, a w ten sposób sprawiałam mu najwięcej przyjemności. Na jego twarzy malowało się zadowolenie i rozkosz. Ssałam go co jakiś czas pomagając sobie ręką. Po jego minach i głosie dało się zauważyć, że zaraz dojdzie. Przyśpieszyłam tempo. Coraz intensywniej go obciągałam, masowałam dłonią i wyciągałam język by lizać tez główkę penisa . Pod koniec wzdychającym głosem powiedział do mnie- „Dochodzę, zaraz się spuszczę”. Poczułam w ustach silny strumień jego nasienia. Fala białej spermy przelewała mi się do moich ust. Lubiłam przyglądać się jego mimice i reakcjom ciała, gdy szczytował, mając  jednocześnie możliwość czuć smak jego nasienia w swojej buzi. Sperma była cierpka i lekko słodka jednocześnie. Całość przełknęłam na raz. Mawiał, ze to same witaminy. Przyzwolenie mężczyźnie do pozostawienia nasienia na twarzy, skórze bądź w ciele kobiety uważam za wyraz wzajemnej akceptacji, a również za dopełnienie erotycznej bliskości. Chciał, abym łykała jego spermę, więc to dla niego czyniłam.

Ps: Tak. To była prawdziwa historia erotyczna z mojego życia. Jeżeli kręci Cie nasz sex, to możesz go przeżyć razem z nami. Szukamy dziewczyny z Warszawy do trójkąta. Posiadamy lokal. Zapraszamy do kontaktu na: trojkat.fwb@gmail.com

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że tekst pisany przez faceta. Zbyt dużo tu zwrotów nietypowych dla kobiety, zbyt duże skupienie na fizyczności,

Na dodatek denerwująca maniera nadużywania zaimków "moja szparka" "moje usta" "moje cało".

Edytowano przez przegość
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2021 o 22:17, P.and.a napisał:

Jednym ruchem zdarł mi zębami koronkowe majtki, aż stałam się kompletnie naga. Położył się na plecach i chwycił mnie od tyłu za biodra przysuwając mnie do siebie. Powiedział do mnie -”Uwielbiam twoje dup/sko. Połóż mi je na twarzy, to wyliże ci dwie dziurki”. Klęcząc nad nim w lekkim rozkroku i pozycji sześćdziesiąt dziewięć pochyliłam biodra nad jego twarzą, a sama przybliżyłam się ustami w kierunku jego sztywnego już penisa. Rękami rozsunął na boki moje pośladki. Poczułam jak jego język wślizguje się w mój odbyt, a krótka, szorstka broda lekko drapie mnie po gładko wygolonym kroczu. Czułam też jego usta w sobie, jego gorący oddech i trzepoczący język w moich dziurkach wchodzący we mnie coraz głębiej i mocniej. Po chwili wsunął do dziurki jeden palec, rytmicznie wpychał mi go i wyciągał. Przełożył palec z mojego odbytu do pochwy starając się pieścić wymiennie moje obie dziurki.

to mi sie podoba

Dnia 10.06.2021 o 22:19, P.and.a napisał:

Chwilę potem jego twardy członek od tyłu zaczął ocierać się o moje naoliwione uda i dziurki. Penisem wędrował to w górę, to w dół ślizgając się o moje ciało, mieszając przy tym nasze soki w jedną wspólną miksturę. Od czasu do czasu dynamicznym ruchem dawał mi mocnego klapsa w pogryziony już pośladek. Coraz mocnej naciskał sztywnym członkiem na mój wypięty tyłek. Mówił mi, że mnie pragnie, że za mną tęsknił, a dup/sko mam jak milion dolarów. Czułam jak usilnie próbuje we mnie wejść. Napierał na mnie coraz mocniej śmielej całym swoim ciałem do przodu, a moje włosy ciągnął w drugą stronę, do siebie, wyginając tym samym moje ciało w koci grzbiet.

ten fragment też dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajne do czytania wracając z pracy na chate. Chetnie poczytałbym wiecej.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×