Zerwanie

Witam,

Po dwuletnim związku zerwał ze mną chłopak, minęło 2 miesiące,to była moja i jego pierwsza miłość. Aktualnie nie mamy kontaktu, bardzo cierpię i czuje ogromny ból, czy jest możliwość, że on jeszcze wróci?

14 godzin temu, Kinga18 napisał:

czy jest możliwość, że on jeszcze wróci?

1% szans. Zapomnij o nim i żyj szczęśliwie.

Nazywanie miłości pierwszą wzięło się stąd, że potem następują kolejne. Dobrze, że masz za sobą już tę pierwszą i teraz czas na nową. Najważniejsza jest nie ta pierwsza, mocno przereklamowana, najważniejsza jest ostatnia.

Powodem były kłótnie o byle co, bardzo mnie kochał ale po jakimś czasie przestał się starać, nie wiem może on potrzebuje czasu i zrozumie?

Powiedział ze wypaliło się 

7 godzin temu, Kinga18 napisał:

Powiedział ze wypaliło się 

Bardzo jasny przekaz, nie ma szans.

A ja dalej mam jakąś nadzieje... może jednak.... sama nie wiem, to tak bardzo boli, nie potrafię przestać o nim myśleć mimo, że minęło 2 miesiące 

daj sobie spokój

nie wchodzi się dwa razy do te samej rzeki 

Dnia 18.08.2020 o 15:33, Kinga18 napisał:

Powiedział ze wypaliło się 

Skoro tak powiedział i nic nie chciał z tym zrobić, tylko po prostu zerwał  to to nie była prawdziwa miłość. Ludzie w wieloletnich związkach, nie będąc jeszcze małżeństwem, też tracą początkową fascynacje i u nich też się wypala, kończą się motylki w brzuchu które wcześniej były każdego dnia... Prawdziwa miłość zaczyna się właśnie po czasie pierwszej fascynacji. Zaczyna się zwykle życie. Wtedy bardzo ważne jest aby wzajemnie rozbudzić motylki, które były na samym początku. Zrobić romantyczna kolację, pójść na spacer powspominać czasy gdy się poznawaliście... Facet który nie chce aby w związku było dobrze, nie stara się różnymi sposobami odbudować np. zaufania, pożądania, szczęścia itd. nie jest ciebie godzien bo sam do końca nie wie czego chce. Uwierz mi, że nawet jeżeli jesteś osobą, która często się kłóci z byle powodu to i tak znajdziesz tego jedynego faceta, dla którego te kłótnie nie będą miały dużego znaczenia, bo będzie cię kochał naprawdę, z serca i zawsze będzie chciał być z tobą i się kłócić niż żyć bez ciebie. Wiem że zerwania bardzo mocno bolą i ciężko o czym kolejek myśleć... Ale musisz zadbać o siebie! Wyjdź ze znajomymi, zacznij czytać książkę, oglądać serial, naucz się nowej rzeczy np. gotowanie , pieczenie ciast, jest dużo kursów na internecie, np z szycia torebek. Jest ciężko ale jeżeli minęły 2 miesiące a on nie próbował nawiązać kontaktu z tobą... To na pewno teraz nie siedzi w swoim pokoju i o tobie nie myśli. Więc ty tym bardziej nie myśl o nim. Masz teraz mega trudny okres... Skup się w nim na sobie, rozwijaj się zadbaj o siebie. Pewnego dnia będziesz szczęśliwa i nie będziesz go potrzebowała. On zobaczy cię na ulicy zacznie przepraszać a ty musisz wtedy kosza. Głowa do góry, cycki do przodu i dasz radę! W kobiecie siła

8 godzin temu, Wiciaaaaaaa napisał:

Skoro tak powiedział i nic nie chciał z tym zrobić, tylko po prostu zerwał  to to nie była prawdziwa miłość. Ludzie w wieloletnich związkach, nie będąc jeszcze małżeństwem, też tracą początkową fascynacje i u nich też się wypala, kończą się motylki w brzuchu które wcześniej były każdego dnia... Prawdziwa miłość zaczyna się właśnie po czasie pierwszej fascynacji. Zaczyna się zwykle życie. Wtedy bardzo ważne jest aby wzajemnie rozbudzić motylki, które były na samym początku. Zrobić romantyczna kolację, pójść na spacer powspominać czasy gdy się poznawaliście... Facet który nie chce aby w związku było dobrze, nie stara się różnymi sposobami odbudować np. zaufania, pożądania, szczęścia itd. nie jest ciebie godzien bo sam do końca nie wie czego chce. Uwierz mi, że nawet jeżeli jesteś osobą, która często się kłóci z byle powodu to i tak znajdziesz tego jedynego faceta, dla którego te kłótnie nie będą miały dużego znaczenia, bo będzie cię kochał naprawdę, z serca i zawsze będzie chciał być z tobą i się kłócić niż żyć bez ciebie. Wiem że zerwania bardzo mocno bolą i ciężko o czym kolejek myśleć... Ale musisz zadbać o siebie! Wyjdź ze znajomymi, zacznij czytać książkę, oglądać serial, naucz się nowej rzeczy np. gotowanie , pieczenie ciast, jest dużo kursów na internecie, np z szycia torebek. Jest ciężko ale jeżeli minęły 2 miesiące a on nie próbował nawiązać kontaktu z tobą... To na pewno teraz nie siedzi w swoim pokoju i o tobie nie myśli. Więc ty tym bardziej nie myśl o nim. Masz teraz mega trudny okres... Skup się w nim na sobie, rozwijaj się zadbaj o siebie. Pewnego dnia będziesz szczęśliwa i nie będziesz go potrzebowała. On zobaczy cię na ulicy zacznie przepraszać a ty musisz wtedy kosza. Głowa do góry, cycki do przodu i dasz radę! W kobiecie siła

Z tego co wiem spotyka się z jakąś dziewczyną, nie mogę tego przyjąć do wiadomości, jest mi tak cholernie ciężko... Ciagle myśle ze wrócimy do siebie,nawet jak ją zostawi... albo wcale nie zostawi, nie umiem ułożyć sobie życia, zabrał mi 3/4 jego ... Czuje się okropnie, czuje jakbym ja to zepsuła