Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NM.

Mój mąż chce mieć dzieci, a ja nie

Polecane posty

Mam 24 lata, a mąz 28. Razem jesteśmy od 8 lat, w tym już 3 po ślubie. Szybko za niego wyszłam, bo czułam że to właśnie on jest mężczyzną z którym chce spędzić życie. Bardzo go kocham, jest najlepszym człowiekiem jakiego w życiu spotkałam i ogólnie mogę śmiało powiedzieć że jestem z nim szczęśliwa. Mamy stabilną pracę, stoimy dobrze finansowo, niedawno kupilismy dom na wsi, ale naszą sielankę psuje fakt, że mój ukochany non stop wspomina o powiększeniu rodziny. Moim problemem jest to, że nie lubię dzieci. Nie wyobrażam sobie bycia w ciąży, porodu i wszystkiego co z tym tematem związane. Oliwy do ognia dolewa fakt, że mam problem z płodnością, a moj mąz codziennie naciska na posiadanie syna. Nie wiem co robić, setki razy mówiłam mu ze nie mam instynktu macierzyńskiego i raczej nigdy go mieć nie będę. Oczywiście z ogromnym szacunkiem patrzę na wszystkie mamy, dla mnie jesteście boginiami ❤️ Proszę o jakieś porady, co powinnam zrobić w takiej sytuacji? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, mocnetematy napisał:

podstaw mu koleżanke, ona wam urodzi, odpalicie jej troche hajsu i tyle, nie musisz w ciąże zachodzić, nawet nie musisz bękarta wychowywać, koleżanka niech się wprowadzi i będzie was miał dwie

Niestety ta opcja odpada 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, mocnetematy napisał:

adoptować jakiegoś brajanka, może z afryki?

Niestety, ale w moim wypadku posiadania dziecka nawet adoptowanego odpada. Nie czuje się na siłach do bycia matką i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to nie jest powód do rozstania. Odkąd tylko się znamy zawsze mówiłam o tym że nie chcę mieć dzieci, wiedział o tym doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2020 o 14:31, NM. napisał:

Myślę, że to nie jest powód do rozstania.

To jest jeden z największych powodów do rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Bimba napisał:

To jest jeden z największych powodów do rozstania.

Nawet jeżeli od samego początku znajomości wiadome jest ze druga połowa nie chce mieć dzieci? Bez sensu... No cóż, może to ja jestem jakas inna... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może nie uwierzył  w gadanie małolaty. 

Ja mając  30 lat zarzekałam  się że nie chcę  mieć dzieci, rok później  byłam matką i bardzo żałuję  że zaczęłam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, mi się nie odmieni raczej. Mam zbyt dużą niechęć. Oboje pracujemy non stop i nie mamy czasu dla siebie, a co dopiero jeszcze dla dziecka... Nie potrafię sobie wyobrazić żebym miała nagle porzucić pracę i zostać mamą na pełen etat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×