EwaWa 64 Napisano Sierpień 19, 2020 3 minuty temu, pari napisał: No, ale to widać czy ogarnie czy nie. Po trzech latach widać dokładnie, jednakże musi być warunek- częste bywanie w domu chłopaka ( w jego naturalnym środowisku) i wtedy widać jak na dłoni. Czy ja wiem czy to tak od razu widać. To była jedna z rzeczy która mi się spodobała w moim facecie, chciałabym aby moje dziecko miało takiego ojca jakim on jest dla swojej nastoletniej córki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Esox 314 Napisano Sierpień 19, 2020 Znam małżeństwo z ok. 20 letnim stażem gdzie on jest starszy od niej o 10 lat. Są szczęśliwi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sandi 106 Napisano Sierpień 20, 2020 15 godzin temu, Esox napisał: Znam małżeństwo z ok. 20 letnim stażem gdzie on jest starszy od niej o 10 lat. Są szczęśliwi. 10 lat, a prawie drugie tyle to różnica Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Latarenka Napisano Sierpień 20, 2020 17 godzin temu, Esox napisał: Znam małżeństwo z ok. 20 letnim stażem gdzie on jest starszy od niej o 10 lat. Są szczęśliwi. Oj. Są związki z 30 letnim stażem, w których Ona jest 7 lat starsza i jest ok. Różnica wieku sugerująca związek typu: on/ona mogłaby/mógłby być jej ojcem/matką lub babcią/dziadkiem jest bardzo kłopotliwa i nie rokująca dobrze. No tak myślę bazując na obserwacjach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Sierpień 20, 2020 1 godzinę temu, DavidoffZino napisał: 34 lata, za 6 będziesz 40dzietka, a on 58 lat. Powodzenia w seksie Powiem ci tak: u nas jest różnica 4 lat i teraz faktycznie satysfakcjonujący seks jest tak co 3-4 dni , nie częściej, bo po prostu mój mąż nie daje rady (taka prawda). Ja z kolei teraz mogłabym kochać się codziennie. Jak byłam o wiele młodsza, było odwrotnie. Los bywa przewrotny, ale to normalna kolej rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Macieq091 1 Napisano Sierpień 20, 2020 1 godzinę temu, pari napisał: Powiem ci tak: u nas jest różnica 4 lat i teraz faktycznie satysfakcjonujący seks jest tak co 3-4 dni , nie częściej, bo po prostu mój mąż nie daje rady (taka prawda). Ja z kolei teraz mogłabym kochać się codziennie. Jak byłam o wiele młodsza, było odwrotnie. Los bywa przewrotny, ale to normalna kolej rzeczy. Nie żebym wiedział, bo mam tylko 29 lat, ale generalnie jest taka zasada, ze kobietą się z wiekiem bardziej chcę, a mężczyzną mniej. No cóż natura ;d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach