Ciekawe

Czy to męska, czy damska ku..a tak kasuje te tematy

2 minuty temu, acordeon napisał:

Czy to męska, czy damska ku..a tak kasuje te tematy

może chodziło o to prącie troszkę w dół ...?

https://thumb-p2.xhcdn.com/a/yumyzpfHvYWWHfhKbO12tA/000/106/688/812_1000.jpg

Przed chwilą, Pieprz w doopie napisał:

Zdążyłam zauważyć motyw dziewiczej krwi. Panowie i Panie, jakie macie doświadczenia? Lało się, bolało?

W pierwszym przypadku prawie nic. W drugim trochę się polało.

11 minut temu, ddt60 napisał:

może chodziło o to prącie troszkę w dół ...?

 

Haczyk

3 minuty temu, acordeon napisał:

Haczyk

fajna rzecz, pani może sobie kapelusz powiesić czy okulary przeciwsłoneczne...

o ... a ten popatrzył na inną i się troszkę "zapomniał" ... no ale zupełnie jeszcze nie ... a ta coś mu mówi?

https://thumb-p9.xhcdn.com/a/9fdhdqQwm7QyXKoLYC2png/000/305/213/719_1000.jpg

14 minut temu, Pieprz w doopie napisał:

Zdążyłam zauważyć motyw dziewiczej krwi. Panowie i Panie, jakie macie doświadczenia? Lało się, bolało?

Zero krwi. Czysta robota. Choć jak wcześniej pisałem, to było hmm nieudane uprawianie miłości.

2 minuty temu, Piotr 12345 napisał:

Jeśli jesteś ciekawa Pieprz to byłem kiedyś z dziewczyną, która zaczęła krwawić (dość mocno) dopiero podczas naszego trzeciego stosunku i to przy pozycji od tyłu.  

Zaznaczam, że jestem normalnie zbudowany 

Tak więc chyba jest z tym różnie. 

Błona dziewicza jest często bardzo elastyczna, nie zawsze pęka przy pierwszym stosunku. 

Z drugiej strony są kobiety, które nadrywają sobie hymen przy zwyczajnych ćwiczeniach. Różnie to bywa.

25 minut temu, acordeon napisał:

Czy to męska, czy damska ku..a tak kasuje te tematy

A czy to w ogóle ma jakieś znaczenie?

1 minutę temu, Pieprz w doopie napisał:

I są takie co pięknie plamią prześcieradło plus podpaskę dnia następnego. Plus darcie się z bólu tak, że pół wsi słyszy

Taka byłaś Pieprz delikatna?

10 minut temu, witek napisał:

A czy to w ogóle ma jakieś znaczenie?

nie - dziś nie a kiedyś to miało znaczenie kulturowe w wielu kulturach (Steven Pinker pisze, że defloracja była formą skonsumowania swojej własności, którą dla męża była żona a ze strony ojca panny młodej zapewnienie, że oddaje mężowi towar bez defektu nie dotykany przez innego konsumenta - tak wtedy - twierdzi Pinker traktowano kobiety. Brak przywiązywania aż takiej wagi jest dowodem szacunku dla wolności kobiety, zmiany obyczajów w kierunku szanowania wolności kobiety)

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/268676/zmierzch-przemocy-lepsza-strona-naszej-natury

Różowo

Różowo

Różowo

4 minuty temu, Piotr 12345 napisał:

Pieprz, ty akurat jesteś taka ostra kobieta, że nie wyobrażam sobie żebyś mogła mieć uległą błonę

Żeby przebić oporną błonę dziewiczą, to należy włączyć sobie utwór "hej chłopcy, bagnet na broń" i do boju.

7 minut temu, ddt60 napisał:

 

Hmm dziękuję za podlinkowanie. Ale napisałem to w kontekście Akordeonowej ciekawości co do płci kasownika.

No tak, utowarowienie kobiety i dziewictwa. Niestety wciąż ten problem pozostaje aktualny. Kiedyś rozmawiając z moim całkiem bliskim kolegą, dowiedziałem, że marzy mu się dziewica za żonę... Młody wykształcony facet, a takie fanaberie mu w głowie.

Przed chwilą, witek napisał:

Hmm dziękuję za podlinkowanie. Ale napisałem to w kontekście Akordeonowej ciekawości co do płci kasownika.

No tak, utowarowienie kobiety i dziewictwa. Niestety wciąż ten problem pozostaje aktualny. Kiedyś rozmawiając z moim całkiem bliskim kolegą, dowiedziałem, że marzy mu się dziewica za żonę... Młody wykształcony facet, a takie fanaberie mu w głowie.

Niby fanaberia, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.

3 minuty temu, acordeon napisał:

Niby fanaberia, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.

Hmmm nie zrozum mnie źle Akordeonie, nie ma nic złego w byciu dziewicą. Ale upieranie się, że kobieta, która uprawiała seks z innym mężczyzną zanim zaczęła być z tobą, byłaby mniej "twoja", jest conajmniej niedojrzałe. 

14 minut temu, acordeon napisał:

Niby fanaberia, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.

Pinker w odniesieniu do kobiet pisał, że kiedyś się zaglądało a w niektórych kulturach fundamentalistycznych (muzułmańskich czy skrajnie judaistycznych ) nadal zagląda i młoda kobieta wydawana jako nie dziewica (nie mówimy o wdowach) jest tam uważana za "towar wybrakowany" . Niestety także gdy została zgwałcona do tego stopnia, że za gwałt obwinia się tam kobietę a nie gwałciciela. Co więcej gwałciciel może dostać taką kobietę jak odstępne i wtedy ta kobieta i cała rodzina - czyli jej ojciec uniknie wstydu.

1 godzinę temu, acordeon napisał:

Czy to męska, czy damska ku..a tak kasuje te tematy

mój też został usunięty://

17 minut temu, witek napisał:

Hmmm nie zrozum mnie źle Akordeonie, nie ma nic złego w byciu dziewicą. Ale upieranie się, że kobieta, która uprawiała seks z innym mężczyzną zanim zaczęła być z tobą, byłaby mniej "twoja", jest conajmniej niedojrzałe. 

Nigdy na to nie zwracałem uwagi. Były różne.

7 minut temu, ddt60 napisał:

Pinker w odniesieniu do kobiet pisał, że kiedyś się zaglądało a w niektórych kulturach fundamentalistycznych (muzułmańskich czy skrajnie judaistycznych ) nadal zagląda i młoda kobieta wydawana jako nie dziewica (nie mówimy o wdowach) jest tam uważana za "towar wybrakowany" . Niestety także gdy została zgwałcona do tego stopnia, że za gwałt obwinia się tam kobietę a nie gwałciciela. Co więcej gwałciciel może dostać taką kobietę jak odstępne i wtedy ta kobieta i cała rodzina - czyli jej ojciec uniknie wstydu.

Co kraj, to obyczaj. Mieszkamy w Polsce (przynajmniej ja)

3 minuty temu, stokrotka456 napisał:

mój też został usunięty://

Stokrotka - kasują na potęgę i nie ma znaczenia. Twój temat był ok.... A już na marginesie podobało mi się, że przywołałaś dziś rzadko używany termin "prącie". Nawet teraz tak patrząc całkowicie niewulgarny i fajny

Przed chwilą, ddt60 napisał:

Stokrotka - kasują na potęgę i nie ma znaczenia. Twój temat był ok.... A już na marginesie podobało mi się, że przywołałaś dziś rzadko używany termin "prącie". Nawet teraz tak patrząc całkowicie niewulgarny i fajny

żadnych przekleństw nie wiedziałam jak zastapic nie da się tak i napisałam to nieszczęsne "prą....ie"

2 minuty temu, acordeon napisał:

Co kraj, to obyczaj. Mieszkamy w Polsce (przynajmniej ja)

w Polsce "po cichu" w niektórych kulturach (i to nie tylko romskich) jeszcze się to zdarza. Oczywiście po cichu. Miałem koleżankę na studiach z dobrego i bogatego rodu i ją tak wydali bo starszy mężczyzna może ją nie zgwałcił ale uwiódł i "wykorzystał". Jak się potem okazało psychicznie ją przymusili do tego małżeństwa a potem ukrywali,  że jest psychopatą i ją bije. Na szczęście zanim ją zabił dziewczyna ogarnęła się po 3 latach rozwiodła i opuściła go i całe rodzinne towarzystwo. Ślub był piękny - wielka ceremonia - wiem, bo byliśmy. Niestety w podświadomości to jeszcze czasami siedzi.

3 minuty temu, stokrotka456 napisał:

żadnych przekleństw nie wiedziałam jak zastapic nie da się tak i napisałam to nieszczęsne "prą....ie"

prącie jest fajniejszy termin może nawet niż p.e.n.i.s. A inne są "podobno" wulgarne, chociaż na tym forum niektórzy i niektóre panie może słusznie uważają, że ch..u.j i p.in.dol jest lepszy niż siusi.i.ak

3 minuty temu, ddt60 napisał:

prącie jest fajniejszy termin może nawet niż p.e.n.i.s. A inne są "podobno" wulgarne, chociaż na tym forum niektórzy i niektóre panie może słusznie uważają, że ch..u.j i p.in.dol jest lepszy niż siusi.i.ak

Może wystarczy po prostu ku.tas.

Przed chwilą, acordeon napisał:

Może wystarczy po prostu ku.tas.

 

no ale widzisz k.ut.as ma tą wadę, że jest to równocześnie najczęściej też używane określenie na niegramotnego mężczyznę a przynajmniej obecnie ch.uj czy p.indol albo f.if.ol już rzadziej.