Chce dziecko

Witam. Mam 19 lat ucze sie w formie zaocznej mój partner ma  stala pracę wyjeżdża na 10 wraca na 4 mamy mieszkanie chcielibysmy bardzo dziecko. Oczywiście w czasie jakbym była w ciąży partner rozgladalby się za praca na miejscu żeby być nacodzień  z nami i nam pomagać.  Co o tym myślicie? Prosiłabym o normalne wypowiedzi bez chamstwa. 

Ja mam 21 lat od 3 tyg mama wspaniałego synka u nas tez były plany zjazdu narzeczonego ma firmę za granica ale się tak nie da jak się ma plany na później jak my rozpoczęliśmy budowę domu i inne plany mamy  .. ciężko się przestawić z zarobków za granica na nasze krajówki Jak jest szansa ty wyjedź do partnera  

Czy poza nauka również pracujesz? A co jeśli chłopakowi nie uda się znaleźć pracy na miejscu? Dasz sobie radę sama? Jeśli Ty nie masz pracy proponuję ja znaleźć. Wtedy w razie problemów zdrowotnych w ciąży możesz mieć płatne l4 a potem macierzynski. W dodatku dziecko to masa wydatków: pieluchy, kosmetyki, ubranka, smoczki, wózek, łóżeczko i mnóstwo innych rzeczy. Trzeba jakoś na to zarobić. Instynkt inkstynktem ale młoda bardzo jesteś. Czego sie uczysz? Może warto najpierw skończyć szkole znaleźć pracę a dopiero potem myśleć o dzieciach. 

Dnia 28.08.2020 o 21:41, KAŚKA napisał:

Witam. Mam 19 lat ucze sie w formie zaocznej mój partner ma  stala pracę wyjeżdża na 10 wraca na 4 mamy mieszkanie chcielibysmy bardzo dziecko. Oczywiście w czasie jakbym była w ciąży partner rozgladalby się za praca na miejscu żeby być nacodzień  z nami i nam pomagać.  Co o tym myślicie? Prosiłabym o normalne wypowiedzi bez chamstwa. 

Zdecydowanie za wcześnie. Ty nawet nie wiesz co chcesz. Nie masz stabilnej pracy a za same pieniądze partnera dobrze nie wyżyjecie. Do tego lepiej samemu zarabiać i nie być uzależnionym od kogoś w razie rozejścia się. W takim wieku ludzie zmieniają partnerów a potem może się skończyć ze on sobie inną znajdzie a z dzieckiem zostawi ciebie. Taki wiek 25+ jest okej bo jesteś już po studiach i jakoś jesteś ustabilizowana w pracy. To co chcesz zrobić to głupota i możesz zrobić krzywdę sobie i dziecku. 

Do tego sama z dzieckiem sobie nie poradzisz bo z małym będzie sajgon do tego partnera nie będzie w pobliżu aby pomógł a dziecko może mieć kiepski kontakt z ojcem co pozytywnie nie wpłynie dla niego. Ty się baw i nie myśl o dziecku teraz. Po za tym robienie dziecka w pandemie jest średnio dobrym pomysłem. 

W tym wieku jest ciężko, chyba że nie chcesz później spełniać się zawodowo. Każdy ma inne priorytety, może dla ciebie to odpowiednie wyjście. Jak chcecie się starać to pamiętaj o sprawdzaniu płodności. Ja przed staraniami kupiłam sobie tester owulacyjny ze śliny i używam też po ciąży do dziś

moja sis przy starań miała prefert vaginal i jej pomógł więc może spróbuj, dopochwowy w dni płodne wspomagał zapłodnienie