Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brokentiger87

czy znacie kogokolwiek kto został uwięziony w szpitalu pod pretekstem covid

Polecane posty

jeśli tak, naprawdę nie budzi to u was podejrzeń, i macie to w rzyci?

jak to jest. chory z małymi obajwami lub "bezobjawowy" XD  = ocieram się z nim na ulicy, żrem w jednej restauracji, dotykamy tych samych klamek, hasamy i kaslamy po rozpalonej słońcem lub lekko jesiennej przestrzeni publicznej i jest  spoko

chory z większymi objawami - wieczna izolacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBobi napisał:

Żyjesz czymś poza kowidem i urojonym mężem? Zaraz sie twój szczur zaloguje i ci odpowie w stylu prdol prdol ja pocztam. 

jaki szczur? masz coivd?

ja żyję covidem? rozum Ci odjęło? wszyscy musimy tym żyć pod groźbą kar i izolacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie no naprawdę, media mają srakę, zamordyści mają stały wzwód, ale to ja żyję covidem. to jest szczyt bezczelności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie od dziś wiadomo, ze wielcy tego świata rżną nas w jelito grube i póki nie mamy tylu pieniędzy ile oni nic nie zdziałamy. Moim zdaniem tak samo jak covidianie tkwisz w bańce, tylko tej drugiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Misiowie puszyści napisał:

Sąsiad mojego szwagra słyszał o jednym uwięzionym pod pozorem covidu 😆

😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, BennieAndTheJets napisał:

Nie od dziś wiadomo, ze wielcy tego świata rżną nas w jelito grube i póki nie mamy tylu pieniędzy ile oni nic nie zdziałamy. Moim zdaniem tak samo jak covidianie tkwisz w bańce, tylko tej drugiej. 

nie; staram się być trzeźwa i merytoryczna, ale to trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, BennieAndTheJets napisał:

Najlepiej od razu spier’dolic z tej planety na jakąś ciekawszą. 

pakowałabym się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, brokentiger87 napisał:

nie; staram się być trzeźwa i merytoryczna, ale to trudne

Zdaje sobie z tego sprawę i to rozumiem. Rozmawiałem ze znajomą, która jest dobrze po 50-tce na te tematy i powiedziała mi żebym działał na płaszczyźnie mentalnej. Budowanie niepokoju tylko wzmacnia to co chcą osiągnąć elity. Wiadomo, warto jest rozmawiać i budzić w ludziach pewne wątpliwości ale warto również mierzyć siły na zamiary. Póki większość nie będzie świadoma to mniejszość nie będzie miała siły przebicia. Do tego potrzeba niezłego rozpier’dolu na świecie, pęknięcia tej całej bańki, czekam aż szambo wybije. Niczego się nie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, BennieAndTheJets napisał:

Zdaje sobie z tego sprawę i to rozumiem. Rozmawiałem ze znajomą, która jest dobrze po 50-tce na te tematy i powiedziała mi żebym działał na płaszczyźnie mentalnej. Budowanie niepokoju tylko wzmacnia to co chcą osiągnąć elity. Wiadomo, warto jest rozmawiać i budzić w ludziach pewne wątpliwości ale warto również mierzyć siły na zamiary. Póki większość nie będzie świadoma to mniejszość nie będzie miała siły przebicia. Do tego potrzeba niezłego rozpier’dolu na świecie, pęknięcia tej całej bańki, czekam aż szambo wybije. Niczego się nie boje.

😉 ja się boję, i skala mikro też jest ważna, ale wiadomo, że ogar emocji i determinacja, powaga, stanowczość i praca u pdstaw jest ważna, pozdrów ode mnie znajomą 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×