Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzia80

Jak zrozumieć jego zachowanie...

Polecane posty

1.5 roku temu poznałam faceta... Pisał dzwonił... I jakoś kontakt się urwał. 

Tydzień temu stało się że ponownie żeśmy się spisali... Tylko piszemy... I w pierwszych słowach był temat o dzieciach czy chce mieć... Później czy chcesz mnie poznać...Ze chętnie by zasnął ze mną... . A dziś na sam koniec.... STARAJ SIĘ.... 

Jak zrozumieć go.... Ponoć jest sam od dłuższego czasu i chce mieć dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Madzia80 napisał:

1.5 roku temu poznałam faceta... Pisał dzwonił... I jakoś kontakt się urwał. 

Tydzień temu stało się że ponownie żeśmy się spisali... Tylko piszemy... I w pierwszych słowach był temat o dzieciach czy chce mieć... Później czy chcesz mnie poznać...Ze chętnie by zasnął ze mną... . A dziś na sam koniec.... STARAJ SIĘ.... 

Jak zrozumieć go.... Ponoć jest sam od dłuższego czasu i chce mieć dziecko

Daruj sobie. Miałam podobną sytuację. Nadzieji narobił po czym zniknął bez słowa. Uważam, że szkoda czasu na ludzi którzy znikają bez słowa a potem pojawiają się jak gdyby nigdy nic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Madzia80 napisał:

1.5 roku temu poznałam faceta... Pisał dzwonił... I jakoś kontakt się urwał. 

Tydzień temu stało się że ponownie żeśmy się spisali... Tylko piszemy... I w pierwszych słowach był temat o dzieciach czy chce mieć... Później czy chcesz mnie poznać...Ze chętnie by zasnął ze mną... . A dziś na sam koniec.... STARAJ SIĘ.... 

Jak zrozumieć go.... Ponoć jest sam od dłuższego czasu i chce mieć dziecko

Wcześniej. Tzn. 1.5roku temu że niby w pracy było coś nie tak. 

Teraz w pierwszych smsach napisał czy chce mieć dziecko.ze chciałby mieć dziecko.... Mieć rodzinę... Bo tak sam i sam. I że u niego sex jest ważny... 

Ale macie rację... No i macie rację.... Wykorzysta i pa... Aby sobie ulżyć. 

Nie powiem ze niechce mieć dziecka... Ale przeżyłam już taki związek... Bo.... Jakiś czas temu... Byłam w ciąży... Mimo walki dziecko zmarło... A partner zamiast wspierać ...zielił.... Bo jego to przerosło. 

Ale chciałabym znalesc faceta... Tylko ciężko znalesc który myśli poważnie.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Madzia80 napisał:

1.5 roku temu poznałam faceta... Pisał dzwonił... I jakoś kontakt się urwał. 

Tydzień temu stało się że ponownie żeśmy się spisali... Tylko piszemy... I w pierwszych słowach był temat o dzieciach czy chce mieć... Później czy chcesz mnie poznać...Ze chętnie by zasnął ze mną... . A dziś na sam koniec.... STARAJ SIĘ.... 

Jak zrozumieć go.... Ponoć jest sam od dłuższego czasu i chce mieć dziecko

''STARAJ SIĘ.... ''

Mi też ktoś, kiedyś tak napisał. Jednak tamten ''moment'' był nieodpowiedni. Jedna informacja diametralnie zmieniła moje priorytety.

Trzeba się starać -gdy jest się w związku, dawać z siebie wszystko i jeszcze więcej.

A takie ''pisanie'' można wsadzić w kieszeń:)

To tylko moje skromne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Staraj się to mógł być taki żart ale z drugiej strony patrząc jężeli komuś z kimś dobrze tzn rozmowa czy wspólnie spędzony czas to sam powinien się starać bez względu na to czy to chłopak czy dziewczynka 😉

Po tym również można wywnioskować czy temu komuś zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Madzia80 napisał:

1.5 roku temu poznałam faceta... Pisał dzwonił... I jakoś kontakt się urwał. 

Tydzień temu stało się że ponownie żeśmy się spisali... Tylko piszemy... I w pierwszych słowach był temat o dzieciach czy chce mieć... Później czy chcesz mnie poznać...Ze chętnie by zasnął ze mną... . A dziś na sam koniec.... STARAJ SIĘ.... 

Jak zrozumieć go.... Ponoć jest sam od dłuższego czasu i chce mieć dziecko

Nie za bardzo rozumiem o co masz się starać skoro nawet na żywo go nie widziałaś. Jest po prostu bezczelny i ma za wysokie mniemanie o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×