Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Morelowa. Morelka

Sprzeczne sygnały-olać go czy czekać...

Polecane posty

WITAM, mam taki problem, że poznałam na portalu randkowy faceta, który mi się spodobał, spotkaliśmy się już dwa razy, jednak cały czas daje mi on sprzeczne sygnały. Na pierwszym spotkaniu był bardzo miły, rozmowny i wydawało się że mu też się podobało to spotkanie, gdyż na koniec przytulił mnie i powiedział że z chęcią drugi raz się gdzieś wybierze, gdzie ja nic nie mówiłam, dałam mu nawet numer , żeby był łatwiejszy kontakt. I już wydawało się że napiszę, jednak sie nie odezwal wiec uznalam,ze nie jest mna zainteresowany, a tu nagle on milczał 4 dni i w 5 dni napisał głupia wymówka, że zapomniał zapytać się zapytać czy szczęśliwe wróciłam do domu. Na początku byłam poirytowany i postanowiłam że to oleje. Jednak postanowiłam dbać mu druga szansę ale nasza rozmowa wyglądała beznadziejnie, odpisywał tylko na to co ja napisałam chyba grzecznościowo, aż w końcu zamilkł na dwa dni. Ja nie wiem czy on chciał sprawdzić czy jestem nim zainteresowana i czekał na moja inicjatywę . W końcu napisałam do niego z uwagi na to,że polecał mi serial i chciałam sprawdzić czy się odezwie. Nagle odpisał i zaczął pisać że mną normalnie aż w koncu wyszlo z kontestu rozmowy ze chetnie mi potowarzyszy w kinie. Więc umówiliśmy się do kina, ja ogarnęłam film i bilety . On caly czas poroponował ze mnie przywiezie i odwiezie. A on chciał zapłacić za bilety ale ja się nie zgodziłem bo ostatnio mi postawił kawę więc w ramach rewanżu to zrobiłam.Dwa dni później umówiliśmy się w kinie, jednak ja byłam wcześniej i mu napisałam że jakby co to już jestem w umówionym miejscu, on odpisał że jest jesczec w domu A do seansu zostało 30 min, czekałam na niego i przyjechał spóźniony, przy kasie chciał mi kupić popcorn ale ja z nie chciałem to usłyszałam komentarz, że ciągle mówię nie I że nie ma się jak odwdzięczyć za kino.W kinie podczas seansu cały czas wiercil się i wydawało się jakby nie wiedział jak ma się przy mnie zachować, nie wnikalam, żeby go nie peszyc. W trakcie seansu gadam też coś do mnie, więc uznałam że może źle rozumiem to jego zachowanie . Jak film się skończył postanowił mnie odwieść do domu, zgodziłem się chociaż miałam obawy czy jechać z nim, podczas jazdy do domu, fajnie mi się z nim rozmawiało, smieliśmy się itd. Jak mnie odwiozl to powiedział że jesteśmy w kontakcie i że teraz on zaprasza do kina na jego koszt. Nie wiem co mam myśleć o nim bo on nie pokazuje w żaden sposób żeby był mną zainteresowany, A ja też nie chce robić sobie nadziei, jego brak inicjatywy po spotkaniach mnie zniechęca, mam wrażenie że jestem dla niego albo tzn kolem zapasowy, bo ma inna na oku albo tylko po prostu postrzega mnie jako koleżanke. Nie będę okazywać zainteresowania mężczyźnie który ma mnie w nosie. Zresztą ostatnio odezwałam się do niego bo przypomniało mi się coś o co pytal, odpisał mi od razu że dziękuję za pamięć i że nie chciałavym pójść na film z nim, zgodziłam się, ale on nie wie kiedy więc pomyśli nad terminem i się odezwie, myślę że chciał mnie spławić więc  tak na odczepkę napisał, ale najbardziej co mnie uderza ze nie chce mnie w żaden sposób poznać, cały czas mówił tylko o sobie, więc chyba go sobie odpuszczę bo nie jestem typem co gania za facetem, dawałam mu sygnały ze chce go poznać ale chyba na marne... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To Ty częściej do niego piszesz, pod pretekstem serialu który polecił albo ze o Cos pytal i Ci sie przypominialo. On to widzi ze Tobie bardziej zależy na podtrzymaniu kontaktu a jeśli od początku kobiecie bardziej zależy to facet sie zniechęca, jest zbyt pewny Ciebie. Na pewno jesteś dla niego tylko opcja, on pisze z innymi, leci na kilka frontów (typowe na portalach randkowych) ale Ciebie trzyma jako kolo zapasowe bo jak mu z innymi nie wyjdzie to zawsze Ty bedziszesz w poblizu (np jak mu sie będzie chciało seksu) i skorzysta... Po 5 dniach dopiero napisał żeby sie zapytać czy bezpiecznie dotarlas do domu, no prooosze Cie 😂 chyba bym go wysmiala i juz po tym widać ze jesteś tylko kołem zapasowym. Ja masz honor to daj sobie spokój z nim, olej go bo mu nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Laska, chyba nie masz co robić na co dzień, skoro bawisz się w kotka i myszkę w dodatku ty jesteś kotkiem. No nie mogę, jak można tak się dawać robić facetowi 😅 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Laurittka napisał:

Laska, chyba nie masz co robić na co dzień, skoro bawisz się w kotka i myszkę w dodatku ty jesteś kotkiem. No nie mogę, jak można tak się dawać robić facetowi 😅 

Nikomu się nie daje i nie jestem na niczyje skinienie, nie jestem desperatka która wypisuje do facetów bez celu i nie wierzę że czasem jak ktoś komuś się spodoba nie podejmujecie działania, obie strony muszą działać nie tylko facet, czasy się zmieniły, a znam facetów i czasem też rozumieją kobietę inaczej niż to co ona mysli, w tym przypadku koleś jest już skreślony, więc kończę ten wątek... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Morelowa. Morelka napisał:

Nikomu się nie daje i nie jestem na niczyje skinienie, nie jestem desperatka która wypisuje do facetów bez celu i nie wierzę że czasem jak ktoś komuś się spodoba nie podejmujecie działania, obie strony muszą działać nie tylko facet, czasy się zmieniły, a znam facetów i czasem też rozumieją kobietę inaczej niż to co ona mysli, w tym przypadku koleś jest już skreślony, więc kończę ten wątek... 

nie wiesz o nim za dużo, może ma kogoś żonę coś innego,  Ciebie  bierze jak ma wolny czas 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, *Piotr* napisał:

nie wiesz o nim za dużo, może ma kogoś żonę coś innego,  Ciebie  bierze jak ma wolny czas 🙂

Też mi sie tak wydaje, działa na dwa fronty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Malutka92 napisał:

Też mi sie tak wydaje, działa na dwa fronty

Dlatego jak napisałam jest skreślony bo nie będę tracic czasu na ludzi którzy traktują innych jak opcja jedna z wielu, a wątek założyłam tylko aby się upewnić czy dobrze na to patrze, bo czasem źle oceniam sytuację ale tutaj widzę że miałam rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Morelowa. Morelka napisał:

Dlatego jak napisałam jest skreślony bo nie będę tracic czasu na ludzi którzy traktują innych jak opcja jedna z wielu, a wątek założyłam tylko aby się upewnić czy dobrze na to patrze, bo czasem źle oceniam sytuację ale tutaj widzę że miałam rację

Nie wierz wszystko na tym forum napiszą za oczywistą prawdę, jeszcze kto pisze.

Zaprosi Cię do siebie, zobaczysz z góry skazywać kogoś ktoś,  tak napisał jest to anormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, *Piotr* napisał:

Nie wierz wszystko na tym forum napiszą za oczywistą prawdę, jeszcze kto pisze.

Zaprosi Cię do siebie, zobaczysz z góry skazywać kogoś ktoś,  tak napisał jest to anormalne.

Ja swoją głowę mam ale skoro większość tutaj  i ja uważam że w jego zachowanie jest olewcze to chyba nie trudno się domyślić ze traktuje mnie jak jedna z wielu, ja z tym Panem nie planuje już się spotykać i mieć kontaktu. A co do wypowiedzi niektórych tutaj to trochę bagno bo odrazu myślą że ktoś komuś do łóżka wskoczy i odrazu robią pojazd na kimś, ale ja w pyskówki się nie będę wdawać, widocznie według niektórych wszystko się kręci według jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Morelowa. Morelka napisał:

Ja swoją głowę mam ale skoro większość tutaj  i ja uważam że w jego zachowanie jest olewcze to chyba nie trudno się domyślić ze traktuje mnie jak jedna z wielu, ja z tym Panem nie planuje już się spotykać i mieć kontaktu. A co do wypowiedzi niektórych tutaj to trochę bagno bo odrazu myślą że ktoś komuś do łóżka wskoczy i odrazu robią pojazd na kimś, ale ja w pyskówki się nie będę wdawać, widocznie według niektórych wszystko się kręci według jednego

Bagno większość ma, nie pisali tutaj,  brać wzory z bagna? drugiej strony,  nie wiesz jaka jest jego sytuacja, specjalnie nie mów, ma kogoś chorego albo inne problemy,  tak przepuszczam jest to możliwe.

Nie jesteś osobą opanowana i dążąca rozjaśnienia sytuacji tylko pytasz na forum to posłuchaj tych wzorców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, *Piotr* napisał:

Bagno większość ma, nie pisali tutaj,  brać wzory z bagna? drugiej strony,  nie wiesz jaka jest jego sytuacja, specjalnie nie mów, ma kogoś chorego albo inne problemy,  tak przepuszczam jest to możliwe.

Nie jesteś osobą opanowana i dążąca rozjaśnienia sytuacji tylko pytasz na forum to posłuchaj tych wzorców.

Nie prowadzę dalej tej dyskusji bo nie ma sensu, koniec tematu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×