Egoista?

Wczoraj pokłóciłam się z moim facetem. Po kłótni rozbolał mnie brzuch z powodu okresu i to tak bardzo, że położyłam się do łóżka. On nawet się nie zainteresował, jak się czuję i czy mi zrobić herbatę.

Zapytałam go o to wieczorem, to jeszcze się oburzył, że najpierw wszczynam kłótnie, a potem oczekuję, że on będzie koło mnie skakał. A mnie się wydaje, że jak się kogoś kocha, to się o niego troszczy zawsze, a nie tylko wtedy, gdy ma się dobry humor.

2 minuty temu, Filifionka napisał:

[...] jeszcze się oburzył, że najpierw wszczynam kłótnie, a potem oczekuję, że on będzie koło mnie skakał [...]

No cóż, facet też ma swoje emocje i nerwy, należy się zrozumienie. Skoro kłótnia wynikła z Twojej winy (jak uważa), a zaraz po poczułaś się źle, partner mógł pomyśleć, że robisz z siebie ofiarę i próbujesz nim manipulować. Nawiązując do faktu, że wzajemna troska w relacji jest pożądana, Ty jakoś wcześniej nie zatroszczyłaś się o jego samopoczucie, biorąc udział w kłótni, zamiast się opanować. Sytuacja niefajna, oboje ponosicie za nią odpowiedzialność. Pozostaje spokojnie porozmawiać. 

13 minut temu, Filifionka napisał:

On nawet się nie zainteresował

Powiedziałaś mu jak się czujesz czy oczekiwałaś, że się domyśli?

3 minuty temu, Nemetiisto napisał:

Powiedziałaś mu jak się czujesz czy oczekiwałaś, że się domyśli?

Powiedziałam, że strasznie boli mnie brzuch, ale ponieważ nie zareagował, poszłam sobie do innego pokoju i do łóżka.