Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka990

Ciągły strach...

Polecane posty

Jestem w 10 tyg ciazy za 2 tygodnie mam badanie genetyczne. Mam 28 lat. 1 porod 6 lat temu dziecko zdrowe. Ta ciaze znosze bardzo zle mam okropne wymioty biegunke non stop okropne osłabienie i sennosc. Nie ukrywam ciaza nie była planowana...nie wiem tyle lat nie wpadlismy teraz to się zdazyło. Nie potrafie cieszyc sie ciazą ciagle czytam o chorobach o tym ze niektore nie sa genetyczne a losowe np ZD jakies wady raczek nozek itp jestem w rozsypce nie mam nikogo komu moge sie wyzalic,pogadać. Panicznie boje sie ze te badania wykryja cos zlego. Mam same złe przeczucia. W pierwszej ciazy mialam leki o poronienie i wiadomo o inne rzeczy ale przez mysl mi nie przyszło ze moge urodzic chore dziecko pojecia nie mialam ze istnieja jakies badania genetyczne po prostu szlam do lekarza i wystarczylo mi ze wszystko ok a teraz...nie umiem sobie poradzic z tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kazdy chyba ma obawy i chce by dziecko bylo zdrowe,kompletne, a ciaza przebiegła bez komplikacji. Ale wg mnie Ty niepotrzebnie się nakrecasz czytając na temat różnych wad i chorob. W pierwszej ciazy tez to robiłaś? 

Zmien lekturę na bardziej pozytywna, bo nie masz podstaw by się martwic,wiec nie stwarzaj sobie problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak ktoś wyżej napisał... nie masz podstaw, aby snuć czarne myśli. Ja urodziłam syna, prawie 6 miesięcy temu i całą ciąże czułam się fatalnie, a w 6 miesiącu już byłam cała opuchnięta, że nawet stopy nie wchodziły mi w żadne buty. A dziecko? Zdrowe. 

Dbaj o siebie, słuchaj się lekarza no i myśl pozytywnie. Jak Ty się stresujesz to i maleństwo, więc głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się martwić na zapas 🙂 Każda kobieta ma podobne lęki tylko niektóre w mniejszym lub wiekszym nasileniu:) Pogadaj może ze swoim partnetem o swoich lękach, albo poszukaj może jakiegoś psychologa doraźnie, może musisz coś przepracować. Powodzenia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja przez siedem miesiecy mialam mdlosci i wymioty.  Na poczatku ciazy schudlam bardzo i dopiero wlasciwie pod koniec ciazy nadrobilam wage i ostatecznie wyszlam na plus 10kg.  Bylam zmeczona, nogi spuchniete, padnieta, wlosy, skora wysuszone i ogolnie wygaldalam jak z krzyza zdjeta.  Dziecko urodzilo sie zdrowe.  Kazdy ma zle mysli.  W sumie te leki nie koncza sie z chwila urodzin poniewaz pozniej martwisz sie, zeby dziecko krzywdy sobie nie zrobilo.  Dla mnie najlepszym sposobem bylo zajmowanie sie czyms innym i odwracanie mysli do czegos przyjemniejszego.  JAk zaczynalam myslec o mozliwych problemach to tak w to sie angazowalam, ze czasami nocami plakalam.  Wiadomo hormony szaleja i jestesmy bardziej emocjonalne i psychiczne rozchwiane.  Po prostu trzeba myslec pozytywnie i nie wciagac sie w sieci negatywnych odczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×