Czy szacunek jest dla Was priorytetowa sprawa?

Czym dla Was jest szacunek? Nie tylko pytam o szacunek w milosci, ogolnie.

Niekonieczne to mi potrzebne choć staram się mieć szacunek do siebie siła charakteru dla mnie się tylko liczy, bo ten zostaje na zawsze się nigdy nie zmieni nasz charakter. A każdy się rodzi z pod inne gwiazdy z ciemnej czy jasnej, większość świeci jaśniej niż czarne dziury..

Co zrobić taka natura

3 minuty temu, LenaN napisał:

Szanuję innych ale nie pozwolę na brak szacunku dla mojej osoby wtedy traktuję osobę raczej z dystansu .Jeśli ja mam kogoś szanować wymagam tego samego

Tak być powinno choć z drugiej strony jak się tego nauczyć. Ktoś może być słaby z początku aby być silnym na końcu No no właśnie, różnie to bywa...

2 minuty temu, Bennie1 napisał:

Zależy co nazywasz szacunkiem, pragnę przypomnieć, że każdy ma inne granice.

A jaka masz definicje? 

Przed chwilą, AmidaButsu napisał:

Tak być powinno choć z drugiej strony jak się tego nauczyć. Ktoś może być słaby z początku aby być silnym na końcu No no właśnie, różnie to bywa...

Moze przy pomocy empatii?

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

A jaka masz definicje? 

Granice zawsze są tylko subiektywne nie obiektywne

Ja się przyznam że nigdy nie rozumiałem osób które o tym tak często mówiły. Chyba dlatego że nigdy nie byłem nieszanowany, nigdy nie spotkałem się z brakiem szacunku z czyjejś strony. Natomiast zawsze wydawało mi się że ludzie którzy często o tym mówią mają jakąś traumę za sobą albo są przewrazliwieni. 

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

Moze przy pomocy empatii?

Nie można stwierdzić tego na pewno. Ludzie pełni empatii równie dobrze mogą zamienić się w prawdziwe potwory. doświadczenia badania, historia. Nie masz pojęcia Na co ludzi stać i co w tobie tak naprawdę siedzi...może sie wydaje tak tylko. Granice są płynne kiedyś normą było no właśnie. Mając własnych niewolników ludzie też byli pełni empatii

Gdy zabijali niewiernychbyli całkowicie przekonani że tym oto zbawia czyjeś duszę

1 minutę temu, Jaaktozbyinny napisał:

Ja się przyznam że nigdy nie rozumiałem osób które o tym tak często mówiły. Chyba dlatego że nigdy nie byłem nieszanowany, nigdy nie spotkałem się z brakiem szacunku z czyjejś strony. Natomiast zawsze wydawało mi się że ludzie którzy często o tym mówią mają jakąś traumę za sobą albo są przewrazliwieni. 

Tutaj tez nie spotkales sie?

Przed chwilą, Bennie1 napisał:

Nie lubię lekceważenia i naruszania granic, które pewna osoba zna, a tak czy siak z premedytacją to robi. Jeśli ktoś jest nieświadomy to wystarczy zwykle tłumaczenie. 

Dokladnie taka jest definicja. 

2 minuty temu, LenaN napisał:

To proste jeśli ktoś nie liczy się z tobą a tylko uważa że on jest najważniejszy to mam gdzieś taką osobę każdy powinien uszanować czyjeś poglądy a nie narzucać własnych .

O to wlasnie mi chodzi.

13 minut temu, Niburdiama napisał:

Czym dla Was jest szacunek? Nie tylko pytam o szacunek w milosci, ogolnie.

wg mnie na szacunek trzeba sobie zasłużyć, a przynajmniej unikać samemu jego utraty

ludzie (szczególnie lewoskrętni) mylą szacunek z tradycyjnie rozumianą tolerancją, uznaniem godności ludzkiej czy empatia dla staruszków

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Tutaj tez nie spotkales sie?

Raz że się nie spotkałem, a dwa czy może kogoś obrazić anonimowy wpis gdzieś w Internecie. 

Czy może mi ktoś ponad przykłady braku szacunku, nie ogólniki

1 minutę temu, brokentiger87 napisał:

wg mnie na szacunek trzeba sobie zasłużyć, a przynajmniej unikać samemu jego utraty

Nie do konca sie z Toba zgodze.

Owszem to istotne, aby swoim postepowaniem to okazywac, ale czy zasluzyc? 

Przed chwilą, Jaaktozbyinny napisał:

Czy może mi ktoś ponad przykłady braku szacunku, nie ogólniki

Masz racje. Moze to byloby lepsze niz ogolnikowe sformulowania

5 minut temu, AmidaButsu napisał:

Nie można twierdzić tego na pewno.Ludzie pełni empatii dobrze mogą zamienić się w prawdziwe potwory,doświadczenia badania historia. Nie masz pojęcia Na co ludzi stać i co tobie tak naprawdę siedzi, może sie wydaje tak tylko. Granice są płynne kiedyś normą było no właśnie. Mając własnych niewolników ludzie też byli pełni empatii

Hm...a masz lepszy pomysl? 

5 minut temu, Jaaktozbyinny napisał:

Raz że się nie spotkałem, a dwa czy może kogoś obrazić anonimowy wpis gdzieś w Internecie. 

Mysle, ze kogos moze. Ale to zalezy jak ktos interpretuje anonimowe wpisy i jego indywidualnej wrazliwosci oraz definicji szacunku. 

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

Mysle, ze kogos moze. Ale to zalezy jak ktos interpretuje anonimowe wpisy i jego indywidualnej wrazliwosci oraz definicji szacunku. 

Tak jak pisałem, niektórzy są przewrazliwieni. Przed wojną nie każdy miał "moc" obrażania innych. Po prostu nie zwracalo się uwagi na obrazy padające z pewnych ust. 

13 minut temu, Jaaktozbyinny napisał:

Tak jak pisałem, niektórzy są przewrazliwieni. Przed wojną nie każdy miał "moc" obrażania innych. Po prostu nie zwracalo się uwagi na obrazy padające z pewnych ust. 

W moim otoczeniu byli sami mezczyzni kiedy bylam nastolatka, nie przeklinali przy mnie. Mowimy o dawnych czasach. 

2 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

Pustym słowem

A dlaczego? 

13 minut temu, TenX napisał:

Jedna z ważniejszych rzeczy w życiu. 

To podobnie jak u mnie.

27 minut temu, Poetka napisał:

Jedną z najważniejszych. 

A pozostale? 

1 minutę temu, Coś Ci napisze napisał:

Ludzie potrafią eleboraty pisać o szacunku, przyjaźni, miłości, zaufaniu, odwadze itp. dopiero realne życie pokazuje ile te słowa się warte. 

Dlatego wlasnie jest ten temat.

47 minut temu, Niburdiama napisał:

Czym dla Was jest szacunek? Nie tylko pytam o szacunek w milosci, ogolnie.

gdy mówię,nie przerywa..gdy coś robię,czeka aż skończę,gdy upadnę.. pomoże mi wstać, gdy się zakocham ...powie że to szczęście..a gdy odejdę .. będzie mnie pamiętał.

definicja różna,ale sedno zawsze to samo.

Szanuj kogoś tak ,jak szanujesz samego siebie.

dotrzymałem słowa.

dobrej nocy.

1 minutę temu, ---?--- napisał:

gdy mówię,nie przerywa..gdy coś robię,czeka aż skończę,gdy upadnę.. pomoże mi wstać, gdy się zakocham ...powie że to szczęście..a gdy odejdę .. będzie mnie pamiętał.

definicja różna,ale sedno zawsze to samo.

Szanuj kogoś tak ,jak szanujesz samego siebie.

Bardzo mi sie podoba ta oryginalna definicja. Niestety wyczerpalam juz dzis limit pucharow i serduszek lubie wiec moze takie ❤

Przed chwilą, ---?--- napisał:

dobrej nocy.

To sie ceni

Dobranoc

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Bardzo mi sie podoba ta oryginalna definicja. Niestety wyczerpalam juz dzis limit pucharow i serduszek lubie wiec moze takie ❤

nic nie szkodzi.Takie znaczy więcej.