Macie jakieś skuteczne metody na "odzauroczenie się"?

3 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Czy Ty nie przesadzasz? Kochaliśmy się miesiąc temu. Wystarczy! Ała! Mam łaskotki

Wiem, że n

Masz łaskotki. Uwielbiam jak śmiejesz się w łóżku, a potem mnie całujesz po szyi, po udach... po....

1 minutę temu, Bellablue napisał:

Pewnie tak. Albo on mnie. Nic mnie nie bulwersuje. Napisałam to z przymrużeniem oka.

Nie widziałem tam przymrużonego oka a raczej zniesmaczenie

1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Odegraliśmy dla Ciebie tę scenkę. Doceń. Dzięki Greatpetlo

Polecam piosenki zespołu SDM.. Miłości u nich dużo jak u nas.

Spoko. Polecam się na przyszłość

Przed chwilą, Greatpetla napisał:

Wiem, że n

Masz łaskotki. Uwielbiam jak śmiejesz się w łóżku, a potem mnie całujesz po szyi, po udach... po....

Wyłącz się i czytaj

Przed chwilą, Greatpetla napisał:

Polecam piosenki SDM.. Miłości w nich dużo jak w nas.

Spoko. Polecam się na przyszłość

Kurtyna.

4 minuty temu, Bellablue napisał:

Albo on mnie.

Nie doceniasz facetów i dlatego polegniesz. 

Przed chwilą, Bellablue napisał:

Kurtyna.

Poszła. 

8 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Dlaczego? Co Ciebie tak bulwersuje? Stare dobre małżeństwo. Chcesz kochanka? Ok. A przecież to wszystko zmierza do takiego właśnie zakończenia. Znudzisz mu się i tyle

Ciocia Dobra Rada:

Kazdy romans z zajętym facetem, to jedno wielkie bagno. Jeśli facet nie odejdzie po 3 miesiącach, to nigdy nie odejdzie od swojej partnerki. 

Szkoda życia na pseudorelacje. To gówn/o emocjonalne i tyle. 

Kobieta powinna być dla męzczyzny nr "1" . Zawsze. Inne numerki to dobre są tylko w burde/lu. 

1 minutę temu, Greatpetla napisał:

Ciocia dobra rada:

Kazdy romans z zajętym facetem, to jedno wielkie bagno. Jeśli facet nie odejdzie po 3 miesiącach, to nigdy nie odejdzie od swojej partnerki. 

Szkoda życia na pseudorelacje. To gówn/o emocjonalne i tyle. 

Kobieta powinna być dla męzczyzny nr "1" . Zawsze. Inne numerki to dobre są tylko w burede/lu. 

 

Zgadza się. 

Nikt nikogo nie opuści, najpewniej nie będzie żadnego romansu.

Zapasowe majtki pozostaną w torebce. Nie tknięte.

5 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

1 minutę temu, Greatpetla napisał:

Ciocia dobra rada:

Kazdy romans z zajętym facetem, to jedno wielkie bagno. Jeśli facet nie odejdzie po 3 miesiącach, to nigdy nie odejdzie od swojej partnerki. 

Szkoda życia na pseudorelacje. To gówn/o emocjonalne i tyle. 

Kobieta powinna być dla męzczyzny nr "1" . Zawsze. Inne numerki to dobre są tylko w burede/lu. 

 

Wystaw jej fakturę. Dużo włożyliśmy w to czasu, zaangażowania i emocji. 

Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Wystaw jej fakturę. Dużo włożyliśmy w to czasu, zaangażowania i emocji. 

Pierwsza usługa  jest za free. Następna będzie opiewała na wielka kwotę . 

Przyjemnie było, więc czasu nie żałuję

1 minutę temu, Greatpetla napisał:

Pierwsza usługa  jest za free. Następna będzie opiewała na wielka kwotę . 

Przyjemnie było, więc czasu nie żałuję

Mówiłem, że zarobiony jestem. Podwójna stawka, ale wmów dziewczynie, że to promocja i ma osiedziesiąt procent rabatu. 

8 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Nie doceniasz facetów i dlatego polegniesz. 

Już poległam.

Greatpetlo, a co Twój chłopak mówi na Twoje wieczne nadgodziny? 

1 minutę temu, Bellablue napisał:

Już poległam.

Wątpię Chcesz naprawdę polec? 

7 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Nie doceniasz facetów i dlatego polegniesz. 

5 minut temu, Bellablue napisał:

Zgadza się. 

Nikt nikogo nie opuści, najpewniej nie będzie żadnego romansu.

Zapasowe majtki pozostaną w torebce. Nie tknięte.

Facet to świnia śpiewał jeden taki znany polski wokalista.. Tak jest z reguły jak za szybko mu się oddajemy albo bierzemy się za zajętych. 

Szanuj siebie, szanuj swoje skarby i pokochaj siebie. Ta największa miłość i jedyna spadnie na Ciebie niczym gwiazdka z nieba. Nie wyczekuj jej. Tylko sprawiaj sobie jak najwięcej frajdy i tyle. 

3 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Greatpetlo, a co Twój chłopak mówi na Twoje wieczne nadgodziny? 

On wiecznie śpi. Spoko. Ja zaradna jestem kobieta.

3 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Wątpię Chcesz naprawdę polec? 

Co masz na myśli? 

1 minutę temu, Greatpetla napisał:

 

Facet to świnia śpiewał jeden taki znany polski wokalista.. Tak jest z reguły jak za szybko mu się oddajemy albo bierzemy się za zajętych. 

Szanuj siebie, szanuj swoje skarby i pokochaj siebie. Ta największa miłość i jedyna spadnie na Ciebie niczym gwiazdka z nieba. Nie wyczekuj jej. Tylko sprawiaj sobie jak najwięcej frajdy i tyle. 

 

Znowu zaczynasz gwiazdorzyć Spać! Mam pracowity weekend. Nie po to turlałem się przez cały kraj, by...zapomniałem co chciałem napisać. 

3 minuty temu, Greatpetla napisał:

 

Facet to świnia śpiewał jeden taki znany polski wokalista.. Tak jest z reguły jak za szybko mu się oddajemy albo bierzemy się za zajętych. 

Szanuj siebie, szanuj swoje skarby i pokochaj siebie. Ta największa miłość i jedyna spadnie na Ciebie niczym gwiazdka z nieba. Nie wyczekuj jej. Tylko sprawiaj sobie jak najwięcej frajdy i tyle. 

 

To tylko pożądanie.

1 minutę temu, Greatpetla napisał:

On wiecznie śpi. Spoko. Ja zaradna jestem kobietą. 

Jak nasza "nowa koleżanka". Obie źle skończycie

1 minutę temu, Bellablue napisał:

To tylko pożądanie.

No przecież! Chyba nie chcecie na znaczki się wymieniać. 

1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Jak nasza "nowa koleżanka". Obie źle skończycie

Buhu.

2 minuty temu, Bellablue napisał:

Co masz na myśli? 

Jakby to zrozumiałe napisać? Greatpetla ma chłopaka a ja jestem samotny jak pies

4 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Znowu zaczynasz gwiazdorzyć Spać! Mam pracowity weekend. Nie po to turlałem się przez cały kraj, by...zapomniałem co chciałem napisać. 

Taa.. znajomi nazywają mnie żartobliwie Ważniak. 

Już idę. Kończę z tym na dziś. To co? Rozbieramy się i śpimy nago oczywiście. Tak dla zdrowia. 

Turlanie jest fajne, ale we dwoje. Tak przez kraj to niezbyt przyjemne doznanie. Współczuję. No.. chyba, że z piękna kobieta przy boku. Czemu mnie nie zabrałeś ze sobą?

Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Jakby to zrozumiałe napisać? Greatpetla ma chłopaka a ja jestem samotny jak pies

Ale jak moje "polegnięcie" ma się do twej samotności i chłopaka G. ?

Przed chwilą, Greatpetla napisał:

Taa.. znajomi nazywają mnie żartobliwie Ważniak. 

Już idę. Kończę z tym na dziś. To co? Rozbieramy się i śpimy nago oczywiście. Tak dla zdrowia

Za zimno. Włóż golf, ale majtek nie zakładaj. 

Przed chwilą, Bellablue napisał:

Ale jak moje "polegnięcie" ma się do twej samotności i chłopaka G. ?

Myśl, to nie boli. Dodaj dwa do dwóch i podziel przez dwa