Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Greatpetla

Nie odkładajmy nic na potem.., bo

Polecane posty

Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Spadnie? Gwiazdka z nieba? Chyba żeby przygwoździć mnie na amen. Tak bym nie mógł oddychać i ręką ruszyć. Ty mi jednak źle życzysz😠

Maestruniu co ty taki jestes dzis zły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, LenaN napisał:

Nie

Przecież sex to tym bardziej ludzka rzecz nie musisz się krępować 

Dziękuję, ale to jest tak intymna sfera, że nawet ja się o to nie pokuszę🙂 A do tanga trzeba dwojga. To nie jest pisanie w cały świat. 

Wolę rolę kaznodziei. Pragniesz się Siostro wyspowiadać? 

Edytowano przez MaestroSyntetyczny
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, TwojaMuuza napisał:

Maestruniu co ty taki jestes dzis zły?

Bo, jakby to napisać? Wiem co to biały hejt. Zejdź w końcu że mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Dziękuję, ale to jest tak intymna sfera, że nawet ja się o to nie pokuszę🙂 A do tanga trzeba dwojga. To nie jest pisanie w cały świat. 

Wolę rolę kaznodzieji. Pragniesz się Siostro wyspowiadać? 

Boszzzee ludzie to podszywacz!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Bo, jakby to napisać? Wiem co to biały hejt. Zejdź w końcu że mnie. 

Nie mogę, bo jeszcze nie weszłam, ale czuje, ze to nadchodzi wielkimi krokami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Bo, jakby to napisać? Wiem co to biały hejt. Zejdź w końcu że mnie. 

💝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

Nie mogę, bo jeszcze nie weszłam, ale czuje, ze to nadchodzi wielkimi krokami;)

Chyba Cię pogięło. To temat Greatpetli, więc nic tu po nas. Ty wychodzisz, a zostaję. Nie ma dyskusji. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, LenaN napisał:

Zapomnij jeszcze nie zgłupiałam

Zawsze warto wyznać swoje grzechy. Potem możesz głupieć z czystym sumieniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Chyba Cię pogięło. To temat Greatpetli, więc nic tu po nas. Ty wychodzisz, a zostaję. Nie ma dyskusji. Pa

Nie wychodzę,  przyczepiłam się klamerką  do twojej nogawki, bedziesz musiał mnie ciagnac, chyba ze spodnie zmienisz!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

Nie wychodzę,  przyczepiłam się klamerką  do twojej nogawki, bedziesz musiał mnie ciagnac, chyba ze spodnie zmienisz!!! 

To w takim razie ja wychodzę a Ty zostajesz. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Spadnie? Gwiazdka z nieba? Chyba żeby przygwoździć mnie na amen. Tak bym nie mógł oddychać i ręką ruszyć. Ty mi jednak źle życzysz😠

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.😎

Hejże hola,co z Tobą? Co Ciebie ugryzło dzisiaj? Niekorzystnie dziś myślisz. Zatem mała terapia ode mnie:

Żebyś optymalnie funkcjonował musisz utrzymać na korzystnych obrotach te wszystkie parametry:
-myśli
-przekonania
-nawyki
-emocje
-czyny
Myślenie powinno być korzystne i właściwe. Przekonania tak samo. Przekonania wynikają z naszego sposobu myślenia. Nawyki. Trzeba je prześledzić u siebie i zastanowić się, co trzeba zmienic.Czyny. Czyny same w sobie również wpływają na pozostałe aspekty. Jesli psychicznie czujemy się źle, to zazwyczaj zaczynamy sie garbić, przyjmujemy jakiś dziwny grymas na twarzy itp. Wystarczy się wyprostować zacisnąć pięści, uśmiechnąć i powiedzieć "dam radę". W tym momencie poczujesz się ciut lepiej. Nie będzie to nie wiadomo co, ale zawsze coś.☀️
"Motywacja lub jej brak, nie jest przyczyną, tylko skutkiem." 
Teraz możesz się zastanawiać, dlaczego motywacja nie jest przyczyną i czego  jest skutkiem jej brak? 
Tym czymś są EMOCJE.To właśnie emocje są przyczyną tego, że nie osiągamy swoich celów. Jeśli odczuwamy fajne emocje, to nie potrzebujemy się motywować, bo motywacja jest skutkiem tych pozytywnych emocji i wtedy z przyjemnością robimy coś albo uczymy się  czegoś itd.Emocje zależą od naszych myśli i od ciala. Ciało piwinno być dobrze odżywione i piwinno być oczywiście w formie.
Zatem jak Twoje ciało, jakie są dziś Twoje myśli?Wyczuwam niekorzystne emocje u Ciebie.. Czas to zmienić mistrzu.Mogę Tobie pomoc oczywiście. Chcesz? 

Edytowano przez Greatpetla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

 

 

2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

To w takim razie ja wychodzę a Ty zostajesz. Pa

To ja z Tobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Greatpetla napisał:

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Hejże hola,co z Tobą? Co Ciebie ugryzło dzisiaj? Niekorzystnie dziś myślisz. Zatem mała terapia ode mnie:

Żebyś optymalnie funkcjonował musisz utrzymać na korzystnych obrotach te wszystkie parametry:
-myśli
-przekonania
-nawyki
-emocje
-czyny
Myślenie powinno być korzystne i właściwe. Przekonania tak samo. Przekonania wynikają z naszego sposobu myślenia. Nawyki. Trzeba je prześledzić u siebie i zastanowić się, co trzeba zmienic.Czyny. Czyny same w sobie również wpływają na pozostałe aspekty. Jesli psychicznie czujemy się źle, to zazwyczaj zaczynamy sie garbić, przyjmujemy jakiś dziwny grymas na twarzy itp. Wystarczy się wyprostować zacisnąć pięści, uśmiechnąć i powiedzieć "dam radę". W tym momencie poczujesz się ciut lepiej. Nie będzie to nie wiadomo co, ale zawsze coś.☀️
"Motywacja lub jej brak, nie jest przyczyną, tylko skutkiem." 
Teraz możesz się zastanawiać, dlaczego motywacja nie jest przyczyną i czego  jest skutkiem jej brak? 
Tym czymś są EMOCJE.To właśnie emocje są przyczyną tego, że nie osiągamy swoich celów. Jeśli odczuwamy fajne emocje, to nie potrzebujemy się motywować, bo motywacja jest skutkiem tych pozytywnych emocji i wtedy z przyjemnością robimy coś albo uczymy się  czegoś itd.Emocje zależą od naszych myśli i od ciala. Ciało piwinno być dobrze odżywione i piwinno być oczywiście w formie.
Zatem jak Twoje ciało, jakie są dziś Twoje myśli?Wyczuwam niekorzystne emocje u Ciebie.. Czas to zmienić mistrzu.Mogę Tobie pomoc oczywiście. Chcesz? 

Nie ma słowa o potencji. Wiesz co to jest? Uzupełnij. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie Droga Greatpetlo, to fajnie napisane, jakbym amerykański poradnik czytał. Tutaj mamy pewien paradoks. Nie wiem czy zauważyłaś, ale gro tej produkcji ichniejszej jest oparta na Bibli, znaczy się jakiś tam urywkach. To dla nich punkt wyjściowy i jakby zachęta. 

Edytowano przez MaestroSyntetyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Nie ma słowa o potencji. Wiesz co to jest? Uzupełnij. 

Czyżbyś na nią cierpiał? 😎

Potencja zależna jest od stresu.Jest do niego wprost proporcjonalna. Im mniejszy stres tym ona mniejsza. Im większy, to wiadomo, że nic wtedy nie idzie do góry. 

Zatem ludzkie emocje też wpływają na potencję. Warto dbać o swoje emocje, czyli o myśli i ciało.

Ćwiczysz coś czasami? Chodzi mi o sport. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Greatpetla napisał:

Czyżbyś na nią cierpiał? 😎

Potencja zależna jest od stresu.Jest do niego wprost proporcjonalna. Im mniejszy stres tym ona mniejsza. Im większy, to wiadomo, że nic wtedy nie idzie do góry. 

Zatem ludzkie emocje też wpływają na potencję. Warto dbać o swoje emocje, czyli o myśli i ciało.

Ćwiczysz coś czasami? Chodzi mi o sport. 

W moim wypadku wchodzi w rachubę zdecydowanie za dużo spowiedzi. Muszę ograniczyć wizyty w konfesjonale. 

Oj ćwiczę, ćwiczę Droga Greatpetlo! 😎 Nawet nie wiesz jak często i dużo ćwiczę😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

A tak na poważnie Droga Greatpetlo, to fajnie napisane, jakbym amerykański poradnik czytał. Tutaj mamy pewien paradoks. Nie wiem czy zauważyłaś, ale gro tej produkcji ichniejszej jest oparta na Bibli, znaczy się jakiś tam urywkach. To dla nich punkt wyjściowy i jakby zachęta. 

To fakt. W Biblii mamy dużo pozytywnych cytatów np.w Księdze Przysłów."Strzeż praktycznej mądrości i zdolności myślenia, a okażą się życiem dla twej duszy i uroczą ozdobą twej szyi.."Prz. 3:21, 211

Warto odnaleźć swoje maksymy, które nas wspierają i ciągną do góry.

Moja to :"Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.." Mam oczywiście jeszcze inne.😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

W moim wypadku wchodzi w rachubę zdecydowanie za dużo spowiedzi. Muszę ograniczyć wizyty w konfesjonale. 

Oj ćwiczę, ćwiczę Droga Greatpetlo! 😎 Nawet nie wiesz jak często i dużo ćwiczę😎

Co ćwiczysz? Zdradź mi, proszę 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Greatpetla napisał:

Moja to :"Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.." Mam oczywiście jeszcze inne.😎

Nie ma tego złego co by na jeszcze gorsze nie wyszło. 

Nie mów hop, póki nie przeskoczysz, a jak nawet przeskoczysz, to nie wiadomo w jakie gó/wno wpadniesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Nie ma tego złego co by na jeszcze gorsze nie wyszło. 

Nie mów hop, póki nie przeskoczysz, a jak nawet przeskoczysz, to nie wiadomo w jakie gó/wno wpadniesz. 

Ojojoj! Jakbym czytała słowa Schopenhauera😟. Ogarnij się. Czy potrafisz dostrzec jakiś pozytyw dziś? Może być malutki, ale żeby był. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Dobra, lecę. Będę w przyszłym tygodniu. Pa

Ja też już muszę. To pa. Do usłyszenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.11.2020 o 12:35, Greatpetla napisał:

Ojojoj! Jakbym czytała słowa Schopenhauera😟. Ogarnij się. Czy potrafisz dostrzec jakiś pozytyw dziś? Może być malutki, ale żeby był. 

Jest! Znalazłem temat na czwartej stronie! Zaje/Bisty jestem w uporze i dążeniu do celu. Cały ja! 

Greatpetlo, czy to było aby pozytywne? 

Pilnuj swojego tematu😎 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×