Staranie o dzidziusia :D - reaktywacja

Pdn będzie dobrze

Jak lekarz ocenia szanse powodzenia przy takich wynikach? 

U mnie kolejny biochem. Za tydzień kwalifikacja do ivf. 

Boże Michalina współczuję nie mogę pojąć dlaczego normalnym ludzia takie rzeczy się zdarzają a takie co nie chcą piją zachodzą jedna za druga

14 godzin temu, Pdn2019 napisał:

Cześć dziewczyny ja jestem po wizycie i jestem totalnie załamana,,, dziś wynik badań nasienia był tragiczny tylko 5 szt plemników było 2,8 mln teraz jest 5 szt,,, musimy iść do androloga bo to o tak wymagane do icsi,,, i czekamy już na ślub i dopiero ruszamy z procedura

Nie załamuj się

nie do końca rozumiem w nasienia które oddaliście do badania na 2,8mln tylko 5 szt. jest zgodnych które nadają się do in vitro ?

twój mąż pali papierosy ?

bierze jakieś suplementy diety ? nam w klinice polecili fertilman plus

masz racje nie spieszcie się z in vitro i poczekajcie na dofinansowanie bo wiadomo ze żadna z nas nie spi na pieniądzach a tak naprawdę nie wiadomo ile będziemy musiały wydać jeszcze kasy na nasze malenstwa

12 godzin temu, Michalina_ napisał:

U mnie kolejny biochem. Za tydzień kwalifikacja do ivf. 

tak mi smutno

macie możliwość zrobienia jakiś badan które wyjaśnia dlaczego dochodzi do biochemow ?

Dziewczyny tule was mocno

ja tez nie pojmuje ze ludzie którzy żyją patologicznie bo im się nie chce chodzić do pracy i wola pic, ćpać i korzystać z pieniędzy państwa maja po 5 dzieci.... a my kobiety które oddałybyśmy wszystko dla małego cudu mamy tak bardzo pod górkę

19 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

Nie załamuj się

nie do końca rozumiem w nasienia które oddaliście do badania na 2,8mln tylko 5 szt. jest zgodnych które nadają się do in vitro ?

twój mąż pali papierosy ?

bierze jakieś suplementy diety ? nam w klinice polecili fertilman plus

 

masz racje nie spieszcie się z in vitro i poczekajcie na dofinansowanie bo wiadomo ze żadna z nas nie spi na pieniądzach a tak naprawdę nie wiadomo ile będziemy musiały wydać jeszcze kasy na nasze malenstwa

Nie pali już od 2 lat z alkoholu też całkiem zrezygnował bierze suplementy wyniki nie kwalifikują się do invitro tylko do icsi ale też może być ciężko,,, dzisiaj będę dzwonić do androloga błagać o szybki termin zobaczymy co powie,,, pani doktor w klinice mówiła że jak już będziemy po ślubie to mamy zadzwonić zrobić termin na badanie nasienia jak będzie taki wynik to przed icsi będzie musiał 2 x oddać nasienie,,, jeszcze mam nadzieję że androlog nam pomoże i chociaż wrócimy do poprzednich wynikow w poprzednim było 2,8 mln/ml teraz kompletna katastrofa tylko 5 szt.

9 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

tak mi smutno

macie możliwość zrobienia jakiś badan które wyjaśnia dlaczego dochodzi do biochemow ?

Ja sama nie mam już pomysłu na badania bo mam ich już cała teczkę. Nie wyszło mi nic z trombofilii, wszystkie badania z krzepliwosci okej, zespół antyfosfolipidowy wykluczony, badania wirusologiczne wszytskie bardzo dobre,  żadnych przeciwciał które mogą w czymś przeszkadzać. Do ivf będziemy musieli zrobić kariotyp więc może tam mi czegoś brakuje. Za tydzień mam wizytę będe pytać co trzeba jeszcze zbadać boję się tylko tego że mnie odrzuca z dofinansowania bo ja nie mam problemu z zajściem a z utrzymaniem. No i @ nadal u mnie nie widać, nawet podbrzusze mnie nie boli. 

Myślałam że tym razem będzie lepiej bo nie nastawiałam się w żaden sposób i nie wierzyłam że może się udać ale każde tego typu niepowodzenie zostawia ogromną blizne. 

Kiedyś będzie lepiej.

14 godzin temu, Michalina_ napisał:

U mnie kolejny biochem. Za tydzień kwalifikacja do ivf. 

Michalina tak mi przykro  

dzisiaj testy owulacyjny wyszedł mi pozytywny także owulacja pewnie będzie jutro czyli 17 dzień cyklu także te bóle jajnika w 8 dniu nie wiem co oznaczal

1 godzinę temu, Michalina_ napisał:

Ja sama nie mam już pomysłu na badania bo mam ich już cała teczkę. Nie wyszło mi nic z trombofilii, wszystkie badania z krzepliwosci okej, zespół antyfosfolipidowy wykluczony, badania wirusologiczne wszytskie bardzo dobre,  żadnych przeciwciał które mogą w czymś przeszkadzać. Do ivf będziemy musieli zrobić kariotyp więc może tam mi czegoś brakuje. Za tydzień mam wizytę będe pytać co trzeba jeszcze zbadać boję się tylko tego że mnie odrzuca z dofinansowania bo ja nie mam problemu z zajściem a z utrzymaniem. No i @ nadal u mnie nie widać, nawet podbrzusze mnie nie boli. 

Myślałam że tym razem będzie lepiej bo nie nastawiałam się w żaden sposób i nie wierzyłam że może się udać ale każde tego typu niepowodzenie zostawia ogromną blizne. 

Kiedyś będzie lepiej.

Michalina a jaki wynik bety miałaś? W ostatnim badaniu? Lekarz coś powiedzial ? Bo jeżeli to biochemiczna to powinnaś sama się oczyścić 

0.80 wczoraj odstawilam progesteron więc pewnie jeszcze chwila. 

18 godzin temu, Pdn2019 napisał:

Cześć dziewczyny ja jestem po wizycie i jestem totalnie załamana,,, dziś wynik badań nasienia był tragiczny tylko 5 szt plemników było 2,8 mln teraz jest 5 szt,,, musimy iść do androloga bo to o tak wymagane do icsi,,, i czekamy już na ślub i dopiero ruszamy z procedura

Jest tyle metod, selekcja plemników , wybieraja te najlepsze,i zdrowe w budowie a wtedy zapladniaja komórkę. Moj maz mial 1% prawidlowych plemnikow a udalo sie a znam przyklad ze facet w 1 oddaniu mial 0% prawidlowych ,pozniej tez 1% i teraz sa zdrowe blizniaki. 

Wiem ze to trudne ale teraz sa takie sposoby ze na prawde sa duze szanse na zapłodnienie i urodzenie dziecka lekarz dostosowuje metode in vitro do kazdej pary indywidualnie.  

20 godzin temu, Michalina_ napisał:

0.80 wczoraj odstawilam progesteron więc pewnie jeszcze chwila. 

jak sie czujesz ?

1 godzinę temu, spelniajac_marzenia napisał:

jak sie czujesz ?

Dziękuję. Fizycznie dobrze @ jak nie bylo widać tak nie widać, psychicznie troszkę gorzej. Mąż mnie namówił na 3 podejście do iui w czasie jak będziemy ogarniać ivf a lekarz nie miał problemu żeby rozpisac stymulację i podesłać receptę mailowo bo ja na urlopie. 

5 minut temu, Michalina_ napisał:

Dziękuję. Fizycznie dobrze @ jak nie bylo widać tak nie widać, psychicznie troszkę gorzej. Mąż mnie namówił na 3 podejście do iui w czasie jak będziemy ogarniać ivf a lekarz nie miał problemu żeby rozpisac stymulację i podesłać receptę mailowo bo ja na urlopie. 

jeżeli czujesz się na silach aby podjeść do  3 iui to to zrobicie

zawsze jest szansa ze tym razem sie uda i trochę szkoda czasu na czekanie

Michalina w takim razie trzymam kciuki ja też się jakoś pozbierałam we wtorek jadę do konsulatu po brakujący dokument potrzebny do ślubu,,, obdzwonilam dzisiaj wszystkich andrologow w okolicy by umówić jak najszybszy termin niestety jest dopiero na 11.10 mam nadzieję że do tego czasu będziemy już po ślubie z planem leczenia i będziemy mogli wkoncu przystąpić do ostatniej deski ratunku

2 godziny temu, Pdn2019 napisał:

Michalina w takim razie trzymam kciuki ja też się jakoś pozbierałam we wtorek jadę do konsulatu po brakujący dokument potrzebny do ślubu,,, obdzwonilam dzisiaj wszystkich andrologow w okolicy by umówić jak najszybszy termin niestety jest dopiero na 11.10 mam nadzieję że do tego czasu będziemy już po ślubie z planem leczenia i będziemy mogli wkoncu przystąpić do ostatniej deski ratunku

Dziękuję, przyda się i Tobie też mocno kibicuje ❤

Spelnjajac_marzenia dobrze pamiętam że Wy korzystacie z diety Akademii Płodności? 

Zamówiłam mojemu profertil mam nadzieję że coś pomoże,,,

11 godzin temu, Michalina_ napisał:

Spelnjajac_marzenia dobrze pamiętam że Wy korzystacie z diety Akademii Płodności? 

tak

52 minuty temu, spelniajac_marzenia napisał:

tak

Polecacie? Bo przy tym moim pcosie już mi się kończą pomysły na obiady, a widziałam że dziewczyny mają typowo pod pcos właśnie

10 godzin temu, Pdn2019 napisał:

Zamówiłam mojemu profertil mam nadzieję że coś pomoże,,,

Na pewno nie zaszkodzi

15 minut temu, Michalina_ napisał:

Polecacie? Bo przy tym moim pcosie już mi się kończą pomysły na obiady, a widziałam że dziewczyny mają typowo pod pcos właśnie

wydaje mi się ze maja specjalna dietę dla kobiet z PCOS

co do diety to wiadomo ze trzeba dużo czasu spędzić w kuchni, plus jest taki ze dania nie są skomplikowanie i składniki dostępne w każdym sklepie

my oboje nie jesteśmy fanami diet i szybko tracimy zapal dlatego nie stosujemy się 100% do diety tylko np. jemy śniadanie i kolacje z jadłospisu i tak już chyba zostanie

u nas w domu znowu gesta atmosfera zaczęłam robić w tym miesiącu testy owulacyjne i środę test pokazał mi dwie kreski, bardzo zależało mi na tym abyśmy się przytulali w środę i czwartek. Rzeczywiście w środę były przytulanki ale w czwartek był zmęczony (po raz setny) i powiedział ze przecież przytulaliśmy się wczoraj.... powiedziałam mu ze te 2 dni to największa szansa na powodzenie ale nic to nie zmieniło

muszę zrobić sobie dłuższa przerwę od przytulanek bo psychicznie nie mam już siły, myślę ze wrócę do starań po badaniu drożności

21 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

wydaje mi się ze maja specjalna dietę dla kobiet z PCOS

co do diety to wiadomo ze trzeba dużo czasu spędzić w kuchni, plus jest taki ze dania nie są skomplikowanie i składniki dostępne w każdym sklepie

my oboje nie jesteśmy fanami diet i szybko tracimy zapal dlatego nie stosujemy się 100% do diety tylko np. jemy śniadanie i kolacje z jadłospisu i tak już chyba zostanie

 

u nas w domu znowu gesta atmosfera zaczęłam robić w tym miesiącu testy owulacyjne i środę test pokazał mi dwie kreski, bardzo zależało mi na tym abyśmy się przytulali w środę i czwartek. Rzeczywiście w środę były przytulanki ale w czwartek był zmęczony (po raz setny) i powiedział ze przecież przytulaliśmy się wczoraj.... powiedziałam mu ze te 2 dni to największa szansa na powodzenie ale nic to nie zmieniło

muszę zrobić sobie dłuższa przerwę od przytulanek bo psychicznie nie mam już siły, myślę ze wrócę do starań po badaniu drożności

Dzięki:) 

Ech z tymi facetami . . 

U mnie jeszcze przed podejściami do iui mój dr kazał się od 11dc starać codziennie a jak bylam u innego w zastępstwie to że od 10dc co dwa dnidni:) 

18 minut temu, Michalina_ napisał:

Dzięki:) 

Ech z tymi facetami . . 

U mnie jeszcze przed podejściami do iui mój dr kazał się od 11dc starać codziennie a jak bylam u innego w zastępstwie to że od 10dc co dwa dnidni:) 

co lekarza to inne zdanie

11 godzin temu, Pdn2019 napisał:

Zamówiłam mojemu profertil mam nadzieję że coś pomoże,,,

po jakim czasie będziecie powtarzać badanie nasienia ?

my chcemy powtórzyć po dwóch miesiącach od przestania palenia i zaczęcia brania suplementów, mam nadzieje ze po tych dwóch miesiącach będzie widoczna poprawa w wynikach 

4 minuty temu, spelniajac_marzenia napisał:

po jakim czasie będziecie powtarzać badanie nasienia ?

my chcemy powtórzyć po dwóch miesiącach od przestania palenia i zaczęcia brania suplementów, mam nadzieje ze po tych dwóch miesiącach będzie widoczna poprawa w wynikach 

Po około 1 mc teraz będziemy robić jak już będziemy po ślubie,,, niestety z nasieniem jest jak w kalejdoskopie,,, przy naszym rozstaniu mój partner trochę popijał stres nie brał suplementów i teraz wyszło to w badaniu,,, mam nadzieję że następne będzie lepsze

24 minuty temu, Pdn2019 napisał:

Po około 1 mc teraz będziemy robić jak już będziemy po ślubie,,, niestety z nasieniem jest jak w kalejdoskopie,,, przy naszym rozstaniu mój partner trochę popijał stres nie brał suplementów i teraz wyszło to w badaniu,,, mam nadzieję że następne będzie lepsze

kurcze i powiedzie od czego to zależy ze nie jeden chłop chleje codziennie, pali papierosy i bez problemu ma dzieci a niektórzy napiją się od czasu do czasu i maja taki problem

a co tam słychać u reszty dziewczyn ?

U mnie nic się nie zmieniło. Jestem trzeci dzień po szczepieniu i wracam do żywych. Czekam na @ by zrobić badania i 21 idę do ginekologa.