Podobają mi sie kobiety po 30stce, np. Meghan Markle, czy Megan Fox. Podobieństwo imion przypadkowe, podobieństwo urody nie. Lubie zadbane, seksowne brunetki.

Ale prawda jest taka, ze choć nieco starszy od nich jestem, czułbym się przy nich jak mały chłopiec.

co ja dałbym takiej Megan Fox w łóżku? 12.5 cm p.e.n.i.s.a z problemami ze wzwodem?

jakie życie bym jej zaproponował? wynajęcie mieszkania 3 pokojowego super by mnie cieszyło, a ona ma teraz garderobę większa niż takie mieszkanie

jak byśmy spędzali czas? wakacje na Mazurach w domku kempingowym? raz w tygodniu kino lub teatr, raz w tygodniu pizza na mieście? nasiadowy na balkonie ze znajomymi i picie piwa lub wina?

 muszę mierzyć zamiary na siły... ale wiem,  ze na pewnym etapie życia również tego typu piękne, zadbane, odnoszące sukcesy kobiety pomyślą sobie, ze po co im ten cały blichtr? Nie lepiej by im było z normalnym, uczuciowym, odpowiedzialny facetem? Ale ci wrażliwcy, introwertycy siedzą w domu samotnie i są tym samym kompletnie niewidoczni, a przebojowi samce alfa podbijają świat i podbijają kobiety. Taka prawidłowość. Miłego wieczoru wszystkim.

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Jeszcze gdzieś musiałbyś zmieścić dzieciaki Meg.

skonsultowałbym z prawnikiem, może podpięłoby je się pod 500 plus, byłaby kasa na większe mieszkanko

Ale za to ani Brian Austin Green ani Książe Harry nie zna się tak dobrze na amortyzacji środków trwałych i nie jest tak biegły w rozliczaniu VAT'u jak zawodowy księgowy.

Widzę, że pennis ci urósł o 0,5 cm w ostatnim czasie. W takim tempie, za parę miesięcy powinieneś dobić do tych wymarzonych 17 cm.

Mi też;) 

1 godzinę temu, Kulfon napisał:

Te dwie panie akurat nie sa dostepne dla zdecydowanej wiekszosci rodzaju ludzkiego. Nawet gdyby byly wolne. Mysle, ze w tym przypadku nie ma wstydu mierzyc nizej

Bez przesady. Zwykle kobiety. Co to za sztuka zrobić sobie nos itd?

3 godziny temu, AntyBazyl napisał:

Chyba otyla 40letnia rozwódka z dzieckiem. Fajna 30stka znajdzie sobie 30 latka. 

buahahahaha

5 minut temu, AntyBazyl napisał:

Nie wiem co Cie tak bawi. W przyszłym roku moje dwie znajome z rocznika 1988 wychodzą za mąż za chłopakow z rocznika 1991. Po co im jakiś dziad

co mnie bawi? Bo chcę wygrać życie, bo chcę realizować marzenia, bo nie chcę wychowywać dziecka spłodzonego przez innego samca. Chce wziąć ślub z kobietą, dla której będzie to pierwszy ślub.

Ty mnie tu hejtujesz, a ja chcę być najważniejsza osobą na świecie, ukochanym, wspaniałym partnerem, dla fajnej, inteligentnej, uśmiechniętej, dopasowanej do mnie charakterem kobiety !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

5 godzin temu, azonips napisał:

Ty mnie tu hejtujesz, a ja chcę być najważniejsza osobą na świecie, ukochanym, wspaniałym partnerem, dla fajnej, inteligentnej, uśmiechniętej, dopasowanej do mnie charakterem kobiety !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja chce być króliczkiem plejboja ale hju umar i nie żyje. 

1 minutę temu, AntyBazyl napisał:

A ja chcę złotą kaczkę na łańcuchu!!! 

A ja chce sam łańcuch. 

7 godzin temu, AntyBazyl napisał:

Z wyglądem znacznie przewyższającym twój.

To pokłosie wychowania w systemie wartości i przekonań, gdzie mężczyzna miał być tylko trochę ładniejszy od diabła.

Pisałem o tym WIELOKROTNIE. Narzucone normy często są w nas silnie zakorzenione, nawet jak staramy  się je odrzucić.

ANI ZA CZASÓW MOICH DZIADKÓW URODZONYCH GRUBO pRZED 2 WOJNĄ ŚWIATOWĄ, ANI ZA CZASÓW MOICH RoDOZICÓW URODZONYCH WE WCZESNYM prl, NIE BYŁO POWSZECHNE DBANIE O WYGLĄD PRZEZ MĘŻCZYZN. bA, , W LATACH 90'TYCH,. GDY BYŁĘM NASTOLATKIEM TEZ NIE BYŁO!

sorry za caps, nie chce mi się edytować

w latach 90tych mężczyzn przesadnie dbających o wygląd nazywano metroseksualistami. Większość kolegów ich wyśmiewała, traktując jak nowe, ale marginalne zjawisko.

ale żeby było jasne, ja nie celuję w Megan Fox, ktora jest 10/10

mi wystarczy 7/10

a ja sam jestem 5/10, a będę 6.5/10

życzę wszystkim miłego dnia!