Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

widok

Gdy żona lub mąż wyjdą do pracy ...

Polecane posty

I zostajemy w domu sami, śniadanie a nastepnie kawą zapachniało...

Cisza niedzielnego poranka czasem przerywana z oddali, gdzieś ktoś tez może się przebudził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey

Rzadko teraz mam okazję pobyć w domu sama. Tym bardziej doceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2020 o 19:22, Bluegrey napisał:

Rzadko teraz mam okazję pobyć w domu sama. Tym bardziej doceniam.

Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
2 godziny temu, Marek84 napisał:

Dlaczego?

Zdalna praca, zdalna nauka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
2 minuty temu, Marek84 napisał:

I mąż i dzieci na karku siedzą?🙂

Tylko dziecko. Ale to i tak wyczerpuje znamiona braku ciszy i spokoju 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
9 minut temu, Marek84 napisał:

Ma pewno jakieś chwile ciszy sìę zdarzają 🙂

Ostatnio mam deficyt 😉 Chociaż są dni, że bardzo mi taka cisza i przebywanie z samą sobą są potrzebne. I wtedy szukam zamienników 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
3 minuty temu, Marek84 napisał:

I jakie to zamienniki? 🙂

Słuchawki na uszach 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
2 minuty temu, Marek84 napisał:

Ha ha ha no tak 🙂

A czego się spodziewałeś? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Bluegrey napisał:

A czego się spodziewałeś? 😉

Oddanie dziecka babci czy coś na pare godzin 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
5 minut temu, Marek84 napisał:

Oddanie dziecka babci czy coś na pare godzin 🙂

Dziecko ma 15 la, a babci nie posiadamy już niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
3 minuty temu, Marek84 napisał:

To już niebawem wybędzie z gniazdka 🙂

Chyba to jest bliżej niż dalej faktycznie 😉

Ale jeszcze trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak wolę rodzinne śniadania. Nie zbyt też lubię siedzieć samej w domu. Jakoś całkiem mi takie samotne poranki nie są potrzebne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Margo napisał:

Ja jednak wolę rodzinne śniadania. Nie zbyt też lubię siedzieć samej w domu. Jakoś całkiem mi takie samotne poranki nie są potrzebne. 

Każdy lubi co lubi 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
29 minut temu, Margo napisał:

Ja jednak wolę rodzinne śniadania. Nie zbyt też lubię siedzieć samej w domu. Jakoś całkiem mi takie samotne poranki nie są potrzebne. 

Pewnie idealnie by było, gdyby domownicy zaczęli wspólnie dzień przy śniadaniu, potem wyszli do swoich spraw, a po południu czy wieczorem pogadali o tym, jak im minął dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Marek84 napisał:

Każdy lubi co lubi 🙂

Jasne,  ale fajnie jak się lubi to co ma - czyli w niedzielę rano rodzinę obok , zamiast marzyć o tym, żeby ich w niedzielny poranek nie było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Bluegrey napisał:

Pewnie idealnie by było, gdyby domownicy zaczęli wspólnie dzień przy śniadaniu, potem wyszli do swoich spraw, a po południu czy wieczorem pogadali o tym, jak im minął dzień...

Mi i mężowi akurat praca zdalna bardzo odpowiada - o wiele więcej czasu mamy, bo odpadają dojazdy i wyspać się można.  Dzieci pozamykane w pokojach na lekcjach, więc też się nie kręcą.  Gdybym miała 1-2 pokoje i wszyscy byśmy musieli siedzieć w jednym i pracować/uczyć się to byłoby to dość upierdliwe.  A tak to w sumie jest ok - z "pracy " na kanapę to tylko 3 kroki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
33 minuty temu, Margo napisał:

Jasne,  ale fajnie jak się lubi to co ma - czyli w niedzielę rano rodzinę obok , zamiast marzyć o tym, żeby ich w niedzielny poranek nie było. 

Sądzę, że potrzebna jest zdrowa równowaga po prostu. Nic nie jest dobre w nadmiarze bądź w deficycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bluegrey napisał:

Sądzę, że potrzebna jest zdrowa równowaga po prostu. Nic nie jest dobre w nadmiarze bądź w deficycie.

Ludzie są różni i grunt to się dopasować.  Dla jednego spędzanie co weekend czasu z rodziną będzie ok, dla drugiego nadmiar. Znam małżeństwo, gdzie nie mogli być ze sobą w jednym pokoju na pracy zdalnej - jedna więc jeździła do pracy,  aż załapała covid (no i wtedy już musieli być przez dłuższy czas ze sobą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey
6 minut temu, Margo napisał:

Ludzie są różni i grunt to się dopasować.  Dla jednego spędzanie co weekend czasu z rodziną będzie ok, dla drugiego nadmiar. Znam małżeństwo, gdzie nie mogli być ze sobą w jednym pokoju na pracy zdalnej - jedna więc jeździła do pracy,  aż załapała covid (no i wtedy już musieli być przez dłuższy czas ze sobą).

Zgadza się.

Ja akurat czasem potrzebuję tej chwili dla siebie. Ale pewnie dlatego, że mieszkam sama z dzieckiem i teraz, kiedy bardzo mało wychodzi się z domu, człowiek czasem ma chęć na chwilę oddechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×