Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Mąż za znęcanie nad rodzina dostał wyrok w zawieszeniu na 2 lata został skierowany na badania czy jest alkoholikiem czy nie 

nie wykonał jak na razie postanowienia sądu 

od ponad roku nie utrzymuje kontaktu z córką 

nie mamy z nim żadnego kontaktu Zaraz po wyroku odszedł do innej kobiety 

Wiemy tylko ze jest już zaręczony z inna kobietą oficjalnie poinformował o tym naszych wspólnych znajomych 

Sprawę rozwodową założył 15 czerwca 2019 r do tej pory żadna sprawa się nie odbyła alimenty przelewa nie regularnie po 400zł 

naj prawdopodobnie odpisując na jego pozew zrobiłam błąd pisząc o alimentach 

pytanie moje czy mogę do sądu rejonowego złożyć osobno sprawę o alimenty?

 

 

 

Edytowano przez stonoga77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2020 o 14:36, stonoga77 napisał:

pytanie moje czy mogę do sądu rejonowego złożyć osobno sprawę o alimenty?

Oczywiście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba przysługuje tobie wystąpienie o zabezpieczenie alimentów ,to takie alimenty na czas do rozprawy ,bo ta może być zakończona za x lat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2020 o 15:36, stonoga77 napisał:

Mąż za znęcanie nad rodzina dostał wyrok w zawieszeniu na 2 lata został skierowany na badania czy jest alkoholikiem czy nie 

nie wykonał jak na razie postanowienia sądu 

od ponad roku nie utrzymuje kontaktu z córką 

nie mamy z nim żadnego kontaktu Zaraz po wyroku odszedł do innej kobiety 

Wiemy tylko ze jest już zaręczony z inna kobietą oficjalnie poinformował o tym naszych wspólnych znajomych 

Sprawę rozwodową założył 15 czerwca 2019 r do tej pory żadna sprawa się nie odbyła alimenty przelewa nie regularnie po 400zł 

naj prawdopodobnie odpisując na jego pozew zrobiłam błąd pisząc o alimentach 

pytanie moje czy mogę do sądu rejonowego złożyć osobno sprawę o alimenty?

 

 

 

Nie wiem na co jeszcze czekasz...Składaj wniosek o zabezpieczenie alimentów...

Olewa dziecko? Nieładnie, bardzo nieładnie... dla mnie to jest już drugi wniosek.

Dlaczego nie odbyła się żadna sprawa? Pierwsza odbywa się po 3 miesiącach do 9 miesięcy po złożeniu papierów do Sądu.

Dodatkowo jestem w bardzo ciężkim szoku, że Sąd nie zabezpieczył alimentów na czas procesu - odbywa się ta na posiedzeniu niejawnym miesiąc do dwóch po złożeniu wniosku.

Edytowano przez Skb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2020 o 15:36, stonoga77 napisał:

Mąż za znęcanie nad rodzina dostał wyrok w zawieszeniu na 2 lata został skierowany na badania czy jest alkoholikiem czy nie 

nie wykonał jak na razie postanowienia sądu 

od ponad roku nie utrzymuje kontaktu z córką 

nie mamy z nim żadnego kontaktu Zaraz po wyroku odszedł do innej kobiety 

Wiemy tylko ze jest już zaręczony z inna kobietą oficjalnie poinformował o tym naszych wspólnych znajomych 

Sprawę rozwodową założył 15 czerwca 2019 r do tej pory żadna sprawa się nie odbyła alimenty przelewa nie regularnie po 400zł 

naj prawdopodobnie odpisując na jego pozew zrobiłam błąd pisząc o alimentach 

pytanie moje czy mogę do sądu rejonowego złożyć osobno sprawę o alimenty?

 

 

 

Ręce opadają. Prosta logistyka. 400 zł alimentów wyrwane od znudzonego życiem w rodzinie mężczyzny. A żeby to uzyskać państwo płaci na każdym szczebelku każdemu urzędnikowi.. Sąd policja lekarze opieka społeczna kutator.... Kobieta z dzieckiem powinna z automatu dostawać pieniądze.. Ojojoj. Niech to sobie jakąś partia policzy czy się to opłaca. Bo ten Pan napewno będzie się migał od płacenia alimentów. Według mnie powinno być tak... Idziesz do Urzędu gdzie brało się slub zgłaszasz rozwód i z atomatu ci wypłacają alimenty... Pozniej tylko ewentualnie o podwyżkę można coś wnosić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zolza napisał:

Ręce opadają. Prosta logistyka. 400 zł alimentów wyrwane od znudzonego życiem w rodzinie mężczyzny. A żeby to uzyskać państwo płaci na każdym szczebelku każdemu urzędnikowi.. Sąd policja lekarze opieka społeczna kutator.... Kobieta z dzieckiem powinna z automatu dostawać pieniądze.. Ojojoj. Niech to sobie jakąś partia policzy czy się to opłaca. Bo ten Pan napewno będzie się migał od płacenia alimentów. Według mnie powinno być tak... Idziesz do Urzędu gdzie brało się slub zgłaszasz rozwód i z atomatu ci wypłacają alimenty... Pozniej tylko ewentualnie o podwyżkę można coś wnosić. 

Czy czasem nie należy lepiej wybierać partnera... Czyżbyś polowała na alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Skb napisał:

Czy czasem nie należy lepiej wybierać partnera... Czyżbyś polowała na alimenty?

Myślisz że każdy jest jasnowidzem?  Gdyby tak było, to nie było by takich sytuacji, uważasz ze 400 zł to polowanie tej kobiety na alimenty? to dziecku się po prostu należy !  Większość mężczyzn jest nieodpowiedzialnych , znudzi im się rodzina to zmieniają na inną a o  dzieciach zapominają jakby nie istnieli , tak postępuję mężczyzna? Dla mnie to zwykły śmieć nie wart uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, black75 napisał:

Myślisz że każdy jest jasnowidzem?  Gdyby tak było, to nie było by takich sytuacji, uważasz ze 400 zł to polowanie tej kobiety na alimenty? to dziecku się po prostu należy !  Większość mężczyzn jest nieodpowiedzialnych , znudzi im się rodzina to zmieniają na inną a o  dzieciach zapominają jakby nie istnieli , tak postępuję mężczyzna? Dla mnie to zwykły śmieć nie wart uwagi...

Zdajesz sobie sprawę, że w mojej wypowiedzi nie chodzi o pieniądze. Wiem, że nie można przewidzieć pewnych sytuacji... Gdy tak było byłbym dzisiaj w innym miejscu... Nie wiem jakie motywy kierowały tymi ludźmi przy powoływaniu kolejnego życia na ten świat. Żeby to wiedzieć trzeba poznać całą historię. Natomiast w wypowiedzi zaczyna być postawa roszczeniowa - mam dziecko więc wszystko mi się należy i niech wszyscy koło mnie biegają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Skb napisał:

Zdajesz sobie sprawę, że w mojej wypowiedzi nie chodzi o pieniądze. Wiem, że nie można przewidzieć pewnych sytuacji... Gdy tak było byłbym dzisiaj w innym miejscu... Nie wiem jakie motywy kierowały tymi ludźmi przy powoływaniu kolejnego życia na ten świat. Żeby to wiedzieć trzeba poznać całą historię. Natomiast w wypowiedzi zaczyna być postawa roszczeniowa - mam dziecko więc wszystko mi się należy i niech wszyscy koło mnie biegają. 

Możliwe , ale post autorki odebrałam, że chce tylko zabezpieczyć córkę i mieć za co kupić jej potrzebne rzeczy, co to teraz 400 zł? opłaty, jedzenie, rozrywka, korypetycje itd..Ale zgadzam się, że są również kobiety którym zależy na pieniądzach i są roszczeniowe i wykorzystują dziecko dla swoich korzyści materialnych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza wypowiedź dokładnie tak brzmiała jak napisałaś, ale kolejna już nie. Dziecko nie jest w tym przypadku człowiekiem, tylko źródłem korzyści. Ponadto obowiązek łożenia na dziecko spoczywa również na matce... Zatem przy tych skromnych kwotach mamy na jednego członka rodziny 800 zł. Dam Ci sporo przykładów rodzin, które chciałyby mieć na osobę 800 zł... Do tego dodajmy wszelkiego rodzaju zapomogi i świadczenia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Skb napisał:

Czy czasem nie należy lepiej wybierać partnera...

Ha ha ha ha

I kto to mówi!

Popatrz na siebie jak ty wybrałeś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2020 o 21:12, Bimba napisał:

Ha ha ha ha

I kto to mówi!

Popatrz na siebie jak ty wybrałeś!

Bardzo się cieszę, że rozbawiłem Cię. Naprawdę cieszy mnie uśmiech na Twojej twarzy.

Czy mogę coś dla Ciebie zrobić, abyś poczuła się lepiej? Winko? Bombonierka?

A tak na marginesie - ex wybrała aż za dobrze. Nie dość, że nie porzuciłem dziecka, że nie mam wobec niego żadnych nieuregulowanych zobowiązań, to jeszcze chodzę po Sądach by jak najwięcej mieć czasu na bycie i opiekę nad dzieckiem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Skb napisał:

A tak na marginesie - ex wybrała aż za dobrze. Nie dość, że nie porzuciłem dziecka, że nie mam wobec niego żadnych nieuregulowanych zobowiązań, to jeszcze chodzę po Sądach by jak najwięcej mieć czasu na bycie i opiekę nad dzieckiem. 

Całe szczęście że chociaż jedna osobą w tym związku wybrała dobrze.

Edytowano przez Bimba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Skb napisał:

Bardzo się cieszę, że rozbawiłem Cię. Naprawdę cieszy mnie uśmiech na Twojej twarzy.

Czy mogę coś dla Ciebie zrobić, abyś poczuła się lepiej? Winko? Bombonierka?

Ja czuję się świetnie, niczego w tym kierunku nie musisz robić.

Po prostu zawsze rozbawia mnie do łez kiedy  ktoś kto narobił w życiu samych podstawowych błędów rozlicza z nich i wytyka je innym ludziom.

Himalaje hipokryzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Bimba napisał:

Ja czuję się świetnie, niczego w tym kierunku nie musisz robić.

Po prostu zawsze rozbawia mnie do łez kiedy  ktoś kto narobił w życiu samych podstawowych błędów rozlicza z nich i wytyka je innym ludziom.

Himalaje hipokryzji.

Człowiek uczy się całe życie...i głupi umiera. Rozumiem, że Ty nie popełniłaś żadnego błędu... W odpowiedzi miałem na myśli stosunek wobec dziecka, a nie partnera czy byłego partnera... 

W dalszym ciągu lubię Twój pogląd na świat... Zatem Wino czy bombonierka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Skb napisał:

Człowiek uczy się całe życie...i głupi umiera. Rozumiem, że Ty nie popełniłaś żadnego błędu... 

Nie chodzi o to czy ktos popełnia błędy czy nie - chodzi o wytykanie ich innym.

Nie odwracaj kota ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Bimba napisał:

Nie chodzi o to czy ktos popełnia błędy czy nie - chodzi o wytykanie ich innym.

Nie odwracaj kota ogonem.

Czy wytykam błędy... Tak, masz rację... Dokładnie tak, jak oczekiwałem tego od innych osób, by zrozumieć całą sytuację i widzieć ją ale nie swoimi oczami.. I by wyciągnąć z tego wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×