Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Demiko

Liczenie kalorii niezdrowego jedzenia

Polecane posty

Cześć.
Mam 23 lata. Od początku pandemii pracuję z domu i wychodzę z niego +- raz na tydzień, najczęściej żeby wsiąść do samochodu i pojechać do sklepu. Nie mam praktycznie żadnej aktywności fizycznej. Przytyłem dość dużo i ważyłem w najgorszym momencie 93 KG (przy 173 cm wzrostu).

Jakby tego było mało - od dziecka nie jem żadnych warzyw. Lubię za to mięsa i produkty mączne. Pizza/KFC/MC Donalds/Kebab - średnio raz na tydzień.

Postanowiłem coś zmienić i od 7 tygodni notuję wszystko co zjadam i liczę kalorie. Waga elektroniczna (z czujnikami) powiedziała mi, że minimalna ilość kcal, którą muszę dostarczyć żeby prawidłowo funkcjonować to ok 1900 kcal. Tak właśnie robię. Schudłem 3-4 KG.

Dodam jeszcze, że nie jem regularnie. Często pomijam śniadanie/kolację i jem 2 posiłki dziennie.
Przykładowy jadłospis:
Śniadanie: bułka (białe pieczywo), masło, parówki - 600 kcal
Obiad: sos spaghetti ze słoika, mięso mielone wieprzowe, makaron spaghetti (biały), ser żółty - 1200 kcal
Kolacja: nic

Pytanie brzmi - czy odchudzanie się w ten sposób ma sens? Czy to na dłuższą metę zdrowe? Czy odpowiednio zmniejszając ilość dostarczanych kalorii (wraz z utratą wagi) możliwe że w ten sposób schudnę do 65 KG? (tyle powinienem ważyć wg wagi elektronicznej)

Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Liczenie kalorii jest bardzo spoko, ale zdrowe jedzenie też tutaj nie zaszkodzi. Wygodnadieta.pl Super catering zdrowy pyszny i syty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2020 o 13:23, Demiko napisał:

Cześć.
Mam 23 lata. Od początku pandemii pracuję z domu i wychodzę z niego +- raz na tydzień, najczęściej żeby wsiąść do samochodu i pojechać do sklepu. Nie mam praktycznie żadnej aktywności fizycznej. Przytyłem dość dużo i ważyłem w najgorszym momencie 93 KG (przy 173 cm wzrostu).

Jakby tego było mało - od dziecka nie jem żadnych warzyw. Lubię za to mięsa i produkty mączne. Pizza/KFC/MC Donalds/Kebab - średnio raz na tydzień.

Postanowiłem coś zmienić i od 7 tygodni notuję wszystko co zjadam i liczę kalorie. Waga elektroniczna (z czujnikami) powiedziała mi, że minimalna ilość kcal, którą muszę dostarczyć żeby prawidłowo funkcjonować to ok 1900 kcal. Tak właśnie robię. Schudłem 3-4 KG.

Dodam jeszcze, że nie jem regularnie. Często pomijam śniadanie/kolację i jem 2 posiłki dziennie.
Przykładowy jadłospis:
Śniadanie: bułka (białe pieczywo), masło, parówki - 600 kcal
Obiad: sos spaghetti ze słoika, mięso mielone wieprzowe, makaron spaghetti (biały), ser żółty - 1200 kcal
Kolacja: nic

Pytanie brzmi - czy odchudzanie się w ten sposób ma sens? Czy to na dłuższą metę zdrowe? Czy odpowiednio zmniejszając ilość dostarczanych kalorii (wraz z utratą wagi) możliwe że w ten sposób schudnę do 65 KG? (tyle powinienem ważyć wg wagi elektronicznej)

Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

zrób sobie IF 🙂 idealne dla Ciebie będzie.

czyli jedz pierwszy posiłek o 12 - ostatni o 18.

+ mała aktywność choćby spacer godzinka. 

jedz tak jak jesz.

dużo schudniesz na początku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz liczyć niezdrowe jedzenie to na pewno pomoże, ale na krótką chwilę. Gość wżerał same hamburgery wiadomo skąd i chudł. Miał prawidłowe wyniki itd. Ale jest jedno, ale co z długofalowym działaniem. Po pewnym czasie zacznie siadać organizm i tyle. Odpowiednia dawka hormonów zrobi swoje w organizmie. W końcu możesz jeść sam cukier rafinowany w ilościach odpwiadających bilansowi kalorycznemu, ale czy to będzie zdrowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×