Czy jest tu ktos kto chodzi do psychiatry

Ostatnio wysiadam psychicznie i wreszcie się zdecydowałam isc. Czy jest tu ktos komu leki faktycznie pomogły???

5 minut temu, Transgression napisał:

A czym? Elektrowstrząsami?

Zależy co powoduje u ciebie depresję. Myślisz, że pigułki sprawią, że pozbędziesz się depresji?  

 

Depresję ma się do końca życia , można ją tylko chwilowo "zaleczać" by nie czuć jej skutków.

12 minut temu, Transgression napisał:

"Zaleczać" czym,  pigułkami? To jest metoda XXI wieku?

Depresja depresji nie równa. Dlatego zapytałem autorkę tematu dlaczego zdecydowała się na psychiatrę i pigułki. To chyba kluczowa kwestia. I wtedy wjeżdża pani psycholog od razu wysyłająca koleżankę do psychiatry. 

 

 

Autorka nie może się zdecydować na pigułki , tylko lekarz może o tym zadecydować jeżeli będzie taka potrzeba , a pójście do psychiatry nie jest niczym złym wręcz przeciwnie . Poza tym trzeba jeszcze odróżniać depresję która na tą chwilę jest nieuleczalna od stanów depresyjnych i lękowych które wyleczyć można.

Taką mamy przykrą rzeczywistość, że Ci którzy anonimowo namawiają do chodzenia do psychiatry i brania leków zazwyczaj...zarabiają na reklamowaniu leków, tylko się do tego nie przyznają.

Nie ma chyba mniej skutecznej i bardziej obciążonej ryzykiem poważnych skutków ubocznych terapii jak ta psychiatryczna, no może obok chemioterapii. 

9 minut temu, hiip napisał:

Nie ma chyba mniej skutecznej i bardziej obciążonej ryzykiem poważnych skutków ubocznych terapii jak ta psychiatryczna

Nie wiesz co mówisz.

Dnia 6.12.2020 o 11:57, pola.raksa napisał:

Ostatnio wysiadam psychicznie i wreszcie się zdecydowałam isc. Czy jest tu ktos komu leki faktycznie pomogły???

Co się dzieje z twoją równowagą psychiczną? leków nie polecam bo to syf i dziesiątki skutków ubocznych. Trzeba dojść do źródła sytuacji.

17 godzin temu, Elciaa29 napisał:

Depresję ma się do końca życia , można ją tylko chwilowo "zaleczać" by nie czuć jej skutków.

bzdura, depresja to nawet nie jest prawdziwa choroba tylko pewnie niedociągnięcia równowagi psychicznej które moża wyrównać małymi krokami, szczególnie zmianą otoczenia

Dnia 6.12.2020 o 20:44, ., napisał:

Leki tylko szkodza. WieczBLEEEorna jest tego przykladem. Idz do psychoterapeuty.

47 minut temu, kasspej napisał:

bzdura, depresja to nawet nie jest prawdziwa choroba tylko pewnie niedociągnięcia równowagi psychicznej które moża wyrównać małymi krokami, szczególnie zmianą otoczenia

Lepiej już się nie odzywaj bo słaby z ciebie przykład ozdrowieńca...

3 godziny temu, kasspej napisał:

bzdura, depresja to nawet nie jest prawdziwa choroba tylko pewnie niedociągnięcia równowagi psychicznej które moża wyrównać małymi krokami, szczególnie zmianą otoczenia

Jak nie masz o czymś pojęcia to nie mów

Hej. ''Porzuciłam'' swój temat, bo niedługo po napisaniu go zablokowali mi konto. Nie wiem czemu. Czy nie można tu pisać o dolegliwosciach psychicznych? Ciekawe czy teraz tez mi zablokują. Dostałam leki, czuję się ciut lepiej. W poniedziałek znów sie wybieram.